
Fot. spółka
O fenomenie Pokemon GO, czyli pierwszej grze wykorzystującej technologię rzeczywistości rozszerzonej, która odniosła światowy sukces, słyszał każdy. Nic więc dziwnego, że dzisiejsze doniesienia CD Projektu zelektryzowały inwestorów. Po ujawnieniu szczegółów projektu kurs akcji branżowego giganta ruszył na północ. Na zamknięciu środowej sesji notowania zyskały ponad 7 proc. Za jedną akcję CD Projektu płacono rekordowe 437 zł. Obecna kapitalizacja spółki wynosi 41,5 mld zł.
Akcja gry będzie osadzona na kilkaset lat przed wydarzeniami z serii gier Wiedźmin. Gracze wcielą się w pogromców potworów i dzięki rzeczywistości rozszerzonej zapolują na własnych smartfonach na krwiożercze bestie w sąsiedztwie. W pokonaniu potworów graczom pomogą potężne wiedźmińskie eliksiry, oleje, petardy i przynęty na potwory. Pole do generowania przychodów z mikrotransakcji jest więc olbrzymie. Gracze będą także rozwijać umiejętności swojego wiedźmina. Za grę odpowiedzialne jest studio Spokko, z którym CD Projekt nawiązał współpracę dwa lata temu.
– Trzon rozgrywki w Monster Slayer stanowią eksploracja świata, tropienie, analiza i walka z realistycznych rozmiarów potworami — zarówno tymi znanymi, jak również zupełnie nowymi. Do każdego polowania gracze będą musieli przygotować się warząc potężne wiedźmińskie eliksiry i oleje, tworząc petardy i przynęty na potwory, a także rozwijając umiejętności swojego wiedźmina. Pogoda oraz pora dnia, aktualizowane na bazie bieżącej lokalizacji, również odegrają ważną rolę podczas walki. Na graczy czekają również liczne, inspirowane grami o przygodach Geralta z Rivii zadania fabularne – informują twórcy.
The Witcher: Monster Slayer ukaże się na iOS i Androida; dokładne daty premiery obu wersji zostaną podane jeszcze w tym roku.