We wrześniu ubiegłego roku na wykresie producenta papieru powstała formacja spodka, wybicie z której przyniosło posiadaczom akcji prawie 100 proc. zysku. Szczyt po wybiciu został osiągnięty w grudniu i wynosił 8,09 zł. Po delikatnej korekcie i 1,5-miesięcznej stagnacji popyt podjął próbę kontynuacji zwyżki, lecz potknął się na poziomie grudniowego szczytu. Skutkiem potknięcia było rozpoczęcie solidnej przeceny, znoszącej prawie 80 proc. zwyżki po wybicia z formacji spodka.
Rozpoczęta pod koniec lutego zniżka przybrała kształt kanału. W ubiegłym tygodniu dotknięcie dolnego pułapu kanału sprowokowało kupujących do wyprowadzenia kontry. Odreagowanie przebiegało dość żwawo, pozostawiając po sobie na wykresie dwie niedomknięte luki. Niestety, wolumen towarzyszący powstaniu luk był mizerny, stąd należy wystrzegać się traktowania ich jako mocnego wsparcia.
Na wczorajszej sesji został pokonany opór na poziomie 5,30 i kurs znalazł się pod górnym pułapem kanału spadkowego a popyt zyskał wsparcie w postaci przecięcia linii MACD i rozpoczęcia zwyżki przez EMA13. Linia spadków na RSI została pokonana, lecz nie należy traktować jej jako wskaźnika wyprzedzającego i zaczekać na ewentualne pokonanie jej odpowiednika na wykresie cenowym, koniecznie poparte wolumenem.