We wtorek warszawskie indeksy odreagowują paniczną przecenę wywołaną groźbą wojny między Ukrainą a Rosją. Na szczęście plotki o zaplanowanym na godzinę 4:00 rano szturmie rosyjskich oddziałów na ukraińskie jednostki nie potwierdziły się. Nastroje stonowała także wtorkowa konferencja prasowa prezydenta Putnia, który co prawda określił ostatnie wydarzenia w Kijowie jako „niekonstytucyjny przewrót”, ale jednocześnie dodał, że aktualnie nie widzi konieczności interwencji militarnej.
Jednak w pokojową postawę prezydenta Rosji mało kto wierzy, bo zaraz po deklaracji wstrzymania się od agresji, pada stwierdzenie o użyciu siły na wypadek „zagrożenia życia i zdrowia obywateli bratniej Ukrainy”. Rynek nie wyklucza realizacji czarnych scenariuszy, dlatego wtorkowe obicie jest dużo skromniejsze niż skala wczorajszej przeceny. W obliczu tak dużej niepewności inwestorzy kierują kapitał w stronę tzw. bezpiecznych przystani. Do tej grupy aktywów zaliczane jest złoto, dolar, korona norweska czy frank szwajcarski. Swoich amatorów mają także spółki dywidendowe, które często klasyfikowane są jako defensywne.
Właśnie w cieniu rosyjsko-ukraińskiej przepychanki w ostatnich dniach kilka spółek przedstawiło ciekawe propozycje dywidendowe. Deklaracjom sprzyja trwający właśnie sezon wyników za cały 2013 rok. StockWatch.pl wybrał z ostatnich propozycji kilka najciekawszych.
Dywidenda jest namacalną korzyścią z posiadania akcji, w przeciwieństwie do wirtualnej i często nietrwałej korzyści, jaką jest przyrost wartości poprzez wzrost kursu giełdowego. (fot. stockwatch.pl)
Świeżo po zatwierdzeniu rekordowej dywidendy jest Macrologic. Walne informatycznej spółki zdecydowało o wypłaceniu 2,75 zł na akcję. Taki poziom daje stopę bliską 7 proc. Dniem prawa do dywidendy ma być 17 marca, a dniem wypłaty 31 marca. Rok wcześniej spółka zaoferowała 2,50 zł dywidendy na akcję. Także w tym tygodniu pojawiły się konkrety ze strony mBanku. Zarząd spółki zarekomendował wypłatę 17 zł na akcję z zysku za 2013 rok. Łącznie na dywidendę bank przeznaczy 716,98 mln zł. Taka suma daje stopę przekraczającą 3 proc. Giełdowy mBank proponuje, aby dzień dywidendy został ustalony na 5 maja, a termin wypłaty na 19 maja. Analitycy wskazują, że propozycja zarządu została zaakceptowana przez radę nadzorczą powołaną głównie przez Commerzbank, który ma 69,6 proc. ogólnej liczby głosów na WZA. To każe przypuszczać, że na walnym nie dojdzie do zmiany parametrów dywidendy.
>> Kalendarium dywidend to prosty sposób na pilnowanie terminów ustalania prawa do udziału w zyskach. >> Listę spółek, które zamierzają wypłacić dywidendę znajdziesz w StockWatch.pl
Swoje zamiary w sprawie dywidendy ujawnił Rainbow Tours. Według wstępnych założeń, na dywidendę miałoby trafić 5,03 mln zł, co daje 0,35 zł na akcję. Spółka podała, że ostateczna kwota deklarowanej dywidendy może ulec zmianie. W zeszłym roku akcjonariusze otrzymali 0,04 zł na akcję. Warto też odnotować, że w tym roku spółka chce osiągnąć miliard złotych przychodów. Analitycy z DM Raiffeisen Bank Polska szacują, że przy założeniu wzrostu przychodów o 28,9 proc. r/r i 2-proc. marży netto spółka uzyskałaby 20 mln zł wyniku netto, co dawałoby wskaźnik P/E na poziomie ok. 12,75x, co biorąc pod uwagę dynamiczny wzrost spółki jest stosunkowo niskim poziomem.
Sowitą wypłatę zaproponowała także spółka z branży informatycznej. Zarząd Taleksu będzie rekomendował wypłatę 1,30 zł na akcję. To dałoby stopę ponad 9 proc. W 2013 roku Talex wypracował 5,9 mln zł zysku netto. W ubiegłym roku spółka wypłaciła 0,30 zł dywidendy na akcję, przeznaczając na ten cel 900 tys. zł. Dywidenda była wypłacona z zysku wypracowanego w latach 2007-2011, który odłożono w ramach kapitału zapasowego. W 2012 r. Talex zanotował stratę netto w wysokości 2,15 mln zł.
>> Szukasz kompleksowego obrazu fundamentalnego Twojej spółki? >> Listę wszystkich dostępnych analiz raportów kwartalnych i rocznych znajdziesz tutaj.
Cały ubiegłoroczny zarobek ma iść na dywidendę w Polskim Holdingu Nieruchomości. W zeszłym roku spółka wypracowała 99 mln zł jednostkowego zysku netto wobec 169,5 mln zł straty w 2012 roku. To oznaczałoby, że wypłata na jedną akcję mogłaby wynieść 2,17 zł i dać 7,6-proc. stopę. Wcześniej wiceminister Skarbu Państwa Paweł Tamborski informował, że MSP chce pobrać dywidendę przed zakończeniem drugiego etapu prywatyzacji spółki. PHN powstał w 2011 roku i dotąd spółka nie dzieliła się z akcjonariuszami zyskiem. Resort Skarbu chce do połowy 2014 roku przeprowadzić drugi etap prywatyzacji PHN przez publiczne wezwanie i liczy na uzyskanie premii za kontrolę. Skarb Państwa posiada obecnie blisko 73 proc. akcji tej spółki.
Kandydatem do wypłaty ponad 5-proc. dywidendy jest Elektrotim. Zarząd spółki przy okazji publikacji wyników zapowiedział, że będzie rekomendował 0,60 zł dywidendy na akcję. Byłaby to identyczna wartość co w zeszłym roku. Prezes Elektrotimu na ostatniej konferencji zapowiedział, że w przyszłości chce zachować poziom 5-10 proc. stopy, o ile spółka będzie dysponowała gotówką. Na koniec grudnia środki pieniężne i ich ekwiwalenty stanowiły 28,6 mln zł. Spółka chce w tym roku co najmniej powtórzyć wyniki z 2013 r. Przychody mogą zamknąć się w przedziale 240-250 mln zł, a EBIT 10-14 mln zł.
Przy okazji wyłonienia tej szóstki spółek dywidendowych sprawdziliśmy, jak ich kursy akcji zniosły poniedziałkowe turbulencje. Wczoraj akcje Macrologic zyskały na wartości 2,5 proc., Talex wzrósł 1,4 proc., mBanku straciły 5 proc. Elektrotim spadł 3,6 proc., PHN o 2,2 proc., a Rainbow Tours o 4,9 proc.
