Nie dla wszystkich luty był udany. Po styczniowej szarży blue chipów zostało tylko wspomnienie. Za to maluchy w większości utrzymały wysoką formę z pierwszego miesiąca 2012 roku. Od początku lutego indeks najmniejszych spółek sWIG80 zyskał ponad 10 proc. W tyle nieco zostały średniaki, co pokazuje wynik mWIG40 notujący ponad 5-proc. zwyżkę. Tego tempa nie wytrzymał indeks grupujący największe spółki, który w lutym nieznacznie traci na wartości.
Analitycy nie wykluczają, że w już w marcu WIG20 będzie miał okazję na rehabilitację. Indeks blue chipów ma też powody aby podjąć próbę gonienia zagranicznych rynków.
– Marzec powinien być dobry dla rynku akcji. Sadzę, że WIG20 będzie nadrabiał zaległości w stosunku do indeksów mniejszych spółek oraz zagranicznych parkietów. Szczególnie kiepsko wypada on w zestawieniu z S&P. Gdyby WIG20 podążał za amerykańskim indeksem to byłby notowany powyżej 2500 pkt. Mimo wszystko jestem optymistą i liczę, że pod koniec marca indeks blue chipów podejmie próbę przebicia ważnego oporu na poziomie 2450 pkt. – uważa Łukasz Rosiński z DM AmerBrokers.
Kliknij aby powiększyć
Analiza techniczna wskazuje na jeszcze jeden ważny poziom – wsparcie na 2019 pkt. Jednak nasz ekspert od techniki stawia w marcu na trend boczny z szansą wybicie.
– Indeks WIG20 znajduje się w trendzie bocznym (od sierpnia 2011 r.) – chociaż w ostatnim czasie można już zauważyć formację trójkąta symetrycznego. Jednakże dopiero przełamanie oporu na 2452 pkt i wsparcia na 2019 pkt otworzyłoby drogę: odpowiednio wyżej lub niżej. Po ostatnim wybiciu cen w górę doszło do wygenerowania wskazań sprzedaży na MACD, Parabolic i Stochastic. Wskaźniki mają jeszcze pewien potencjał spadkowy. Wyprzedaż akcji potwierdzają wskaźniki wolumenowe. Reasumując wydaje się, że indeks będzie pozostawał w trendzie bocznym z szansą na wybicie w górę. – podkreśla Krzysztof Borowski, analityk KBC Securities.
Skoro WIG20 ma szansę na odzyskanie werwy to warto zastanowić się, kto w najbliższym czasie może grać w nim pierwsze skrzypce. Wyraźnie do łask zaczyna wracać KGHM. Analitycy Credit Suisse podnieśli rekomendację dla spółki do przeważaj z neutralnie, z ceną 164 zł. Zdaniem biura, cena którą KGHM płaci za kanadyjską Quadrę jest właściwa, a transakcja powinna poprawić zyskowność miedziowego koncernu. Oceniają oni, że połączona spółka będzie jednym z największych na świecie płatników dywidend, a przy tym będzie miała jedne z najniższych kosztów działalności. Broker prognozuje, że miedziowy potentat wypłaci 18 zł dywidendy na akcję z zysku netto za 2011 r. Potencjał w akcjach KGHM widzą także eksperci innych biur, ale to nie jedyny faworyt wśród blue chipów.
>> Także analitycy DI BRE Bank >> widzą w miedziowym gigancie lidera wzrostów.
– Widać, że technicznie KGHM ma ochotę do wzrostu. Poznaliśmy ostateczne rozstrzygnięcia w kwestii podatku od kopalin i przejęcia Quadry, co powinno eliminować czynnik niepewności. Dlatego nie wykluczam zmierzenia się kursu z poziomem 165 zł. Potencjał do wzrostów ma też Asseco Poland. Być może pozytywnie na kurs podziała planowane przejęcie Sygnity. Zwróciłbym jeszcze uwagę na dwa duże banki – BRE i Handlowy. Oba mają szansę na kontynuację wzrostów. – mówi analityk DM AmerBrokers.
Mimo powyższego analitycy odradzają przekreślanie mniejszych spółek na marzec. Pozytywnie zadziałać mogą zbliżające się piłkarskie mistrzostwa Europy.
– Sądzę, że marzec będzie dobrym momentem, by rozpocząć grę pod spółki, które mogą skorzystać na piłkarskim EURO 2012. W pierwszej kolejności szansę ma Orbis, dysponujący dużą siecią hotelarską. Skorzystać powinny także spółki odzieżowe, bo kibice zagraniczni, który pojawią się w Polsce będą chcieli nabyć pamiątkowe gadżety. Tu szansa otwiera się przed sklepami sieciowymi usytuowanym w dużych centrach handlowych. Największymi beneficjentami piłkarskiego święta mogą okazać się Intersport oraz LPP. – twierdzi Łukasz Rosiński.
Szansy dla wybranych spółek z okazji EURO 2012 upatruje Wojciech Szymon Kowalski z BM EFIX.
– Głównym beneficjentem piłkarskich mistrzostw będzie branża hotelowa. Skorzystać więc powinien Orbis, ale zwróciłbym także uwagę na Groclin, który posiada bazę hotelową. W kontekście EURO 2012 na uwagę zasługują spółki gastronomiczne, m. in. Amrest. Mistrzostwa powinny pozytywnie wpłynąć na wyniki Intersportu. Przy tej okazji warto też pamiętać o Telekomunikacji Polskiej. – wymienia Wojciech Szymon Kowalski, analityk Biura Maklerskiego EFIX.
>> Dobra sytuacja spółki Orbis owocuje najwyższym ratingiem Altmana® >>Sprawdź aktualną analizę fundamentalną oraz wskaźniki na stronie spółki w serwisie StockWatch.pl
Mamy też trzech kandydatów na marzec z czysto technicznego punktu widzenia. Krzysztof Borowski z KBC radzi w marcu obserwować Wawel, JW Construction oraz MCI.
– Pierwsza ze spółek ustanawia nowe rekordy cenowe. Po wybiciu ponad opór 520 zł kurs szybko dotarł do 600 zł, gdzie trwa konsolidacja. Najbliższe poziomy oporu to 599 zł, 610 zł oraz 650 zł. Ważne wsparcia to kolejno 525 zł, 509 zł i 465 zł. – wskazuje analityk KBC Securities.
Kliknij aby powiększyć
Ciekawą rozgrywkę obserwujemy także na JW Construction, gdzie dochodzi do odwrócenia trendu.
– Kurs zmienia trend ze spadkowego na wzrostowy. Pojawiła się szansa na powrót w okolice 10 zł. Najbliższe poziomy oporów widzę na 8,86 zł i 9,50 zł. Natomiast najbliższym wsparciem powinny być poziomy 7,78 zł oraz 6,70 zł. – dodaje Krzysztof Borowski.
Kliknij aby powiększyć
Ostatnią z wymienionych spółek jest fundusz MCI. Ekspert wyznacza najbliższe poziomy oporów na 6,26 zł i 6,66 zł.
– Tu powstała formacja spodka. Wybicie powyżej poziomu 5,12 zł ma bardzo optymistyczną wymowę. Aktualnie cena może wejść w krótkoterminowy trend boczny (wskaźniki AT są już mocno wykupione). – podkreśla analityk KBC.
Kliknij aby powiększyć
>> Śledź na bieżąco sytuację spółek i obserwuj ranking najgorętszych >> w nowym serwisie analizy technicznej ATTrader.pl
