
Fot. fb/Torpol Norge
– Walka o waloryzację na starych kontraktach toczy się już od jakiegoś czasu. Myślę, że zbliżamy się do jakiegoś konsensusu. On, oczywiście, nie będzie generował dla rynku miliardowych odciążeń, mówimy – w moim odczuciu – o setkach milionów. Na pewno dla tych firm byłoby to ważne, nawet kilka ‚setek’ – powiedział Grabowski podczas konferencji prasowej.
– Mamy pomysły, przedstawiamy je zamawiającemu już w sposób formalny. Myślę, że się zbliżymy do jakichś rozwiązań, bo w naszym (wykonawców) przekonaniu jest taka możliwość prawna, żeby wykorzystać zapisy, które mają przestrzeń do tego, żeby zgodnie z zapisami kontraktów, można było te ok. 2-procentowe wartości zapłacić w stosunku do już sprzedanych robót. To by dla nas było istotne wsparcie przy tak niewielkich marżach – wyjaśnił prezes.
Pytany o mechanizm waloryzacyjny przyjęty dla nowych kontraktów prezes wskazał, że on funkcjonuje i jest zrozumiały.
– Nowy mechanizm waloryzacyjny działa od razu. Nawet już wystąpiliśmy z jedną waloryzacją – powiedział prezes i choć zaznaczył, że przynosi niewielkie środki, to „już jest ograniczenie ryzyk w dużej mierze”.
Torpol specjalizuje się w budowie oraz modernizacji stacji, linii i szlaków kolejowych oraz linii tramwajowych. Spółka zadebiutowała na rynku głównym GPW w 2014 roku. W 2018 r. miała 1,53 mld zł skonsolidowanych przychodów.