Źródło: Attrader.pl
Nadzieje na szczepionkę przeciwko koronawirusowi, razem z piątkowym rekordowo wysokim zamknięciem sesji przez indeks S&P500, to główne źródło obserwowanej dziś poprawy nastrojów na globalnych rynkach akcji. Wpisują się w to, opublikowane dziś w nocy, generalnie dobre dane makroekonomiczne z Japonii i Chin. W III kwartale japoński PKB wzrósł o 5 proc. kwartał do kwartału, co było wynikiem lepszym od prognoz (4,4 proc.). Produkcja w Chinach natomiast podskoczyła w październiku o 6,9 proc. w relacji rocznej, a sprzedaż detaliczna wzrosła o 4,3 proc., dając nadzieję na rychły powrót tamtejszej gospodarki na ścieżkę szybkiego wzrostu gospodarczego.
Na giełdzie w Warszawie te dobre nastroje materializują się w zwiększonym popycie na akcje banków i spółek surowcowych. Bo to właśnie one ciągną w górę indeksy WIG20 i WIG. O godzinie 11:52 akcje PKO BP drożały o 5,5 proc. do 26,54 zł, KGHM o 4,1 proc. do 141,10 zł, PKN Orlen o 4,5 proc. do 47,82 zł. To wszystko przekładało się na wzrost indeksu dużych spółek o 1,73 proc. do 1.779 pkt. oraz na wzrost indeksu WIG o 1,57 proc. do 51.432 pkt. Łącznie drożały akcje ponad 57 proc. wszystkich notowanych w Warszawie firm, podczas gdy taniały jedynie 24 proc. z nich.
W gronie blue chipów największym hamulcowym było Allegro. Akcje te taniały już 5. kolejną sesję, spadając przed południem o 3,4 proc. do 73,28 zł i testując najniższe poziomy od 4 tygodni. Od szczytu w końcówce października Allegro potaniało o prawie 26 proc. Można odnieść wrażenie, że w ostatnich dniach ma miejsce duża repatriacja kapitału właśnie z Allegro ku bankom i spółkom surowcowym. Inne wrażenie jest takie, że skala spadku kursu jest już na tyle duża, że przecena powinna wyhamować. Jednak powrót wzrostów będzie możliwy tylko wówczas, gdy zaplanowana na 26 listopada publikacja wyników finansowych za III kwartał br., nie okaże się rozczarowaniem.
Zanim Allegro pochwali się wynikami za ostatni kwartał, wcześniej zrobi to wiele mniejszych spółek z GPW i NewConnect. W tym wiele z nich zrobi to dziś.
Kurs Arctic Paper drożeją o 7,5 proc. do 4,59 zł po tym, jak spółka pochwaliła się wzrostem zysku netto w III kwartale o prawie 69 proc. w skali roku do 44,46 mln zł, pomimo odnotowanego spadku przychodów w raportowanym okresie.
Milkiland w III kwartale odnotował 28,77 mln zł straty netto wobec 11,33 mln zł straty rok wcześniej, a strata operacyjna zmniejszyła się do 9,46 mln zł z 18,89 mln zł. Inwestorzy zareagowali na to spadkiem cen akcji o 2,5 proc. do 0,624 zł.
Synektik poprawił wyniki w IV kwartale roku obrotowego 2019/2020. Spółka wypracowała 2,9 mln zł zysku netto wobec 0,01 mln zł straty rok wcześniej. Nie zadowoliło to jednak inwestorów. Akcje tanieją o 8,5 proc. do 27,90 zł.
Dobrze za to została przyjęta informacja z DataWalk, że spółka podpisała „umowę z państwową agencją wywiadowczą kraju członkowskiego Unii Europejskiej oraz NATO, której celem jest sprzedaż i wdrożenie licencji wieczystej oraz pełne produkcyjne wykorzystanie platformy DataWalk”. Kurs spółki rośnie o 6,2 proc. do 205 zł.
Utrzymujące się dobre nastroje na globalnych rynkach akcji sprawiają, że ponad 1-proc. wzrosty warszawskich indeksów spokojnie powinny zostać dowiezione do końca sesji, a w kolejnych dniach jest szansa na dalsze wzrosty. Jednocześnie nie można zapominać, że w cieniu wciąż czają się potencjalnie groźne ryzyka. Te najgroźniejsze to niezmiennie pandemia. Nawet jeżeli przyjmiemy, że już wkrótce pojawi się szczepionka, to wszystko do normy wróci najwcześniej w drugiej połowie 2021 roku. Czynnik drugi to polityka. Tym razem jednak już nie amerykańska, a europejska. Ryzyko zawetowania przez Węgry i Polskę unijnego budżetu oznacza, opóźnienie wejścia w życie Funduszu Odbudowy, ale też zamieszanie z inwestycjami finansowanymi przez Unię Europejską.
