
Mapa rynku
W piątek „trzy wiedźmy” nieco pomieszały szyki bykom z warszawskiej giełdy. Ewidentna gra pod rozliczenie grudniowych kontraktów cofnęła indeks WIG z dziennego maksimum na poziomie 79011,65 pkt. do 77647,10 pkt. na koniec sesji, nieco oddalając perspektywę przebicia okrągłej bariery 80000 pkt. Byki jednak się nie poddają i dziś ponownie zaatakowały, co rano pozytywnie wyróżnia rodzimą giełdę na tle innych europejskich parkietów. Dlatego osiągniecie przez WIG poziomu 80000 pkt. jeszcze w grudniu jest prawdopodobnym scenariuszem, aczkolwiek raczej nie dziś i jutro, bo w tym ostatnim przed świętami tygodniu giełdy powinny już tracić impet i powoli pogrążać się w przedświątecznym marazmie, co będzie ograniczało zmienność.
O godzinie 10:30 indeks WIG rósł o 0,64 proc. do 78142,9 pkt., WIG o 0,6 proc. do 2334,34 pkt., a najlepiej dziś radzący sobie mWIG40 zyskiwał 1,05 proc. i testował poziom 5820,07 pkt. Od tej trójki odstawał sWIG80, który cofnął się 0,19 proc. do 22732,65 pkt. Wbrew pozorom jednak to żaden przejaw jego słabość. Należy zauważyć, że w piątek indeks małych spółek jako jedyny w drugiej połowie sesji nie wytracił impetu i zakończył go wzrostem o 0,87 proc., otwierając przy okazji lukę hossy na otwarciu i wyznaczając nowy szczyt wszech czasów.
Duży ruch na spółkach handlowych
W stosunku do piątku nie zmienili się spółkowi bohaterowie na giełdzie w Warszawie. Po pierwszych sześciu kwadransach notowań najchętniej handlowane spółki to Pepco i Allegro. Jednak o ile Pepco kontynuuje piątkowe wzrosty (+6,97 proc.), drożejąc dziś o 2,53 proc. do 26,76 zł i testując najwyższe poziomy od trzech miesięcy, to na Allegro trwa realizacja zysków. Akcje giganta tanieją o 3,76 proc. do 32,98 zł, po tym jak w piątek wystrzeliły o 6,43 proc. do 34,27 zł. Ten spadek można wiązać z informacją o zakończeniu programu skupu akcji własnych przez Allegro, ale mimo wszystko wydaje się to być nieco naciąganą tezą.
Niezależnie jak będziemy tłumaczyć piątkowe wzrosty i dzisiejsze spadki, sytuacja techniczna na wykresie Allegro zaczyna wyglądać obiecująco. W zeszłym tygodniu kurs wybił się nie tylko powyżej lokalnych szczytów z września (33,30 zł) i listopada (32,85 zł), ale przede wszystkim przebił 7-miesięczną linię trendu spadkowego poprowadzoną po szczytach z maja i lipca, a także finalnie utworzył wyrysowaną na jesieni formację odwróconej głowy z ramionami. Na gruncie analizy technicznej może to zapowiadać wzrosty w kierunku majowego maksimum na poziomie 38,99 zł.
Akcje Pepco i Allegro znajdują się na skrajnych pozycjach w tabeli ze spółkami z indeksu WIG20. W tym indeksie dobrze jeszcze radzą sobie banki z Pekao (149,45 zł; +2,26 proc.) i mBankiem (540,60 zł; +1,92 proc.) na czele.
CCC gwiazdą w mWIG40
Ponad jednoprocentowa zwyżka indeksu mWIG40 to głównej mierze zasługa trzech spółek: Budimeksu (617 zł; +3,35 proc. – nowy ATH), ING Banku Śląskiego (263,50 zł; +1,93 proc.) i CCC (61,60 zł; +4,62 proc.). Ta ostatnia jest też najmocniej zyskującą spółką w indeksie mWIG40.
Na szerokim rynku, oprócz wspomnianych spółek, w centrum uwagi znalazły się takie firmy jak Kernel (+21,03 proc.), Games Operators (+5,03 proc.), Comp (+4,86 proc.), Madmind Studio (-18,38 proc.), Coal Energy (-8,17 proc.), PlayWay (-6,02 proc.), Komputronik (-5,56 proc.) i czwartkowy debiutant z NewConnect, czyli QNA Technology (-10,33 proc.).