Wśród giełdowych misiów niepodzielnie rządzi JSW. W tym tygodniu akcje niesławnej dotąd kopalni podrożały o blisko 20 proc. pozostawiając daleko w tyle inne spółki z mWIG40. Notowaniom dodały animuszu najnowsze wypowiedzi prezesa oraz rekomendacje z wysokimi targetami cenowymi. Analitycy DM BZ WBK podtrzymali dla JSW wskazanie kupuj i podwyższyli cenę docelową do 65 zł. Biuro podkreśla, że rajd cen węgla koksującego i koksu wciąż trwa, a jeszcze ważniejsze jest zakończenie trwającej rok niepewności związanej z niespłaconymi obligacjami spółki. Według biura, to pozwala JSW nie tylko na odzyskanie zdolności ponownego zadłużania się, ale też oznacza, że emisja nowych akcji nie jest konieczna. Równolegle DM BOŚ podwyższył cenę docelową akcji jastrzębskiej kopalni o ponad 100 proc. do 63,50 zł i także utrzymał rekomendację kupuj. Nowa wycena jest o 36 proc. wyższa od bieżącego kursu giełdowego.
– Zachowanie kursu akcji JSW ciężko racjonalnie analizować. Jedynie można zastanawiać się do jakiego pułapu sięgną wzrosty. Na razie kurs stanął pod oporem na 49,99 zł – szczyt z czerwca 2014 r. Kolejne opory to 55,10 zł (szczyt ze stycznia 2014 r.) i 66 zł (szczyt z grudnia 2012 r.). Wskaźniki i oscylatory są już mocno wykupione. Niebezpieczne jest to, że cena wchodzi na hiperbolę wzrostową. Akumulacja/Dystrybucja pokazuje silną akumulację, która jeszcze przyspieszyła od 20 lipca. Ten wskaźnik też wchodzi na hiperbolę wzrostową, co jest już dużą rzadkością. Spółka raczej dla spekulantów i to z inteligentnym stop lossem. Nie zdziwiłbym się, jak pojawiłaby się korekta i na jednej sesji spadek o 20-proc., jako tzw. zimny prysznic. Najbliższe wsparcie to 41,22 zł. W maju br., gdy doszło do korekty spadkowej wskaźnik DI(-) był na poziomie 9 pkt, a 6 września 2016 r. spadł do poziomu 12 pkt. i obecnie rośnie (co może sugerować zbliżającą się korektę, zwłaszcza, że spadająca gwiazda, jaka powstała w trakcie tej sesji zatrzymała się na zasięgu Fibonacciego). – ocenia Krzysztof Borowski, ekspert Instytutu Bankowości i Ubezpieczeń Gospodarczych SGH.
Na progu września silne wybicie zaliczył kurs akcji GTC. Impulsem mogła okazać się informacja, że DM BOŚ dodał akcje dewelopera do swojego portfela inwestycyjnego na najbliższy miesiąc. GTC miał w II kwartale 2016 r. 18,8 mln euro zysku netto, wobec blisko 1,9 mln euro straty przed rokiem. Przychody spadły o 8 proc. do 28 mln euro. Deweloper zamierza w II połowie roku rozwijać swoje projekty komercyjne, a także kupować nieruchomości generujące przychody.
analizę techniczną walorów GTC, 11 bit studios oraz Wielton wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
– Kurs akcji GTC pokonał ważny opór na 7,60 zł. Należy odczytać to jako klasyczny sygnał kupna. Kolejne targety to 8,90 zł, 9,38 zł i 10,25 zł – szczyty z 2013 r. Wskaźniki są na kupuj, choć RSI i ROC już wysoko. Większy potencjał mają MACD i Stochastic. Akumulacja/Dystrybucja zachowuje się neutralnie. Należy zwrócić uwagę, że kurs akcji od listopada 2015 roku stał w trendzie bocznym i teraz wybił się w górę. To może być zapowiedzią dłuższego ruchu w górę. Jeśli chodzi o wsparcia, to są nimi 7,60 zł, 7,48 zł i 7,20 zł. – analizuje Krzysztof Borowski.
W indeksie sWIG80 jednym z liderów wzrostów jest 11 bit studios. W ostatnich dniach gra na akcjach spółki toczyła się pod zapowiedzi nowych produkcji. Zarząd na konferencji prasowej dał do zrozumienia, że zapowiedziany na 2017 r. Frostpunk będzie miał większy potencjał sprzedażowy niż TWoM. Budżet produkcyjny gry to ponad 4 mln zł, a marketingowy przekroczy 2 mln zł. Niezależnie od tego spółka chce pracować równolegle nad dwiema grami. Natomiast projekt Games Republic ma być rentowny w 2017 r. >> Nasz analityk przyjrzał się dokładnie sytuacji fundamentalnej 11 bit studios po wynikach za II kwartał
– Kurs akcji 11 bit studios zrobił bazę krótkoterminową i następnie pokonał opór na 105 zł. Teraz jest na swoich szczytach cenowych i stoi pod oporem na 127 zł (Fibonacci). Kolejny target mierzony zasięgiem Fibonacciego to 163 zł. Natomiast najbliższe wsparcia to 115 zł, 105 zł i 95,44 zł. Widać, że kurs powoli wchodzi na hiperbolę wzrostową. Wskaźniki cenowe są już wysoko, co sprawia, że jest mało miejsca na wzrost. Akumulacja/Dystrybucja na ostatnich sesjach pokazywała duży napływ kapitału. Dla kontynuacji trendu wzrostowego ważna będzie obrona poziomu 105 zł. – wskazuje ekspert SGH.
Mocne szarpnięcie zanotował kurs akcji Wieltonu. Bezpośrednim impulsem okazały się dobre wyniki za II kwartał i całe I półrocze. Po pierwszych sześciu miesiącach zysk EBIT skoczył o 64 proc. do 45,5 mln zł przy 73-proc. wzroście przychodów do 551,8 mln zł. Wyniki producenta naczep i przyczep mocno przyspieszyły na fali przejęcia francuskiej spółki Fruehauf. Zarząd spodziewa się, że drugie półrocze 2016 roku nie powinno być gorsze od pierwszego, na rynku wciąż utrzymuje się bowiem bardzo dobra koniunktura.
– Czwartkowy biały korpus przy dużych obrotach jest klasycznym sygnałem wybicia. Kurs akcji Wieltonu zbliża się do szczytu z 2008 r. Kolejne targety mierzone zasięgiem Fibonacciego to 12,80 i 17,20 zł. Wskaźniki potwierdzają wybicie. Akumulacja/Dystrybucja silnie rośnie od 22 lipca, a w czwartek jeszcze zanotowała dodatkowy pik w górę. Jednak zdarzają się sesje o niskich obrotach. Najbliższe wsparcia to 11 zł, 10,55 zł i pasmo 9,40-9,51 zł. – ocenia Krzysztof Borowski.