Przychody ze sprzedaży w lipcu wyniosły 38,4 mln zł i były o 17 proc. niższe niż uzyskane w tym samym okresie poprzedniego roku. Zniżka obrotów jest jednak do pewnego stopnia kontrolowana i spodziewana przez operatora. Baltona od kilku miesięcy notuje dynamiczny regres w segmencie B2B, przede wszystkim z powodu rezygnacji z mniej rentownych kontraktów. Obroty tego segmentu wyniosły w lipcu 7,7 mln zł i były o prawie połowę niższe od ubiegłorocznych. Rozczarowała nieco sprzedaż w segmencie Travel Retail. Zrealizowane w lipcu przychody w sklepach na lotniskach zamknęły się kwotą 27,8 mln zł i były o 6 proc. niższe r/r. Za to Baltona z sukcesem rozwija wysokorentowny segment gastronomiczny. Obroty dywizji Food & Beverage wyniosły niecałe 3 mln zł i były o 23 proc. wyższe r/r.
Zmiana struktury sprzedaży spółki wpisuje się w trend zarysowany w poprzednich miesiącach roku. Z opublikowanych wcześniej danych sprzedażowych za poszczególne miesiące wynika, że przychody dywizji Travel Retail w II kw. spadły o 7,3 proc., obroty segmentu B2B zmniejszyły się 43 proc., natomiast przychody z gastronomii wzrosły o 20,1 proc. r/r. Podobne zachowanie segmentów Baltona pokazała także w pierwszym kwartale roku, ale warto zwrócić uwagę, że regres sprzedaży nie miał wpływu na wynik operacyjny czy zysk netto.
Kurs operatora sklepów na lotniskach w ciągu ostatnich trzech miesięcy stracił ponad 50 proc., co można wiązać z obawą inwestorów o przyszłą sprzedaż spółki. Na początku lipca Baltona poinformowała o przegranej w przetargu na obsługę lotniska w Gdańsku. Koncesja na obsługę tamtejszego portu lotniczego wygaśnie częściowo w kwietniu 2017 roku, ale spółka pozostaniem z częścią działalności handlowej i gastronomicznej aż do czerwca 2018 roku. >> Więcej informacji na temat działalności Baltony oraz jej wyników finansowych znajdziesz tutaj