Poniedziałkowe przedpołudnie na giełdzie w Warszawie upłynęło pod znakiem próby odreagowania silnej przeceny z piątku. Indeks WIG20, który przed weekendem stracił aż 2,56 proc., w południe zyskiwał ok. 0,5 proc. W tym czasie WIG rósł o 0,3 proc., a mWIG40 o 0,14 proc. do 4.568,2 pkt. I tylko sWIG80 spadał o 0,18 proc. do 14.024,6 pkt., co może wynikać z faktu, że w piątek nie doświadczył on mocnej przeceny, spadając tylko o 0,34 proc. Całość zwieńczona rażąco niskimi obrotami, które przed południem nie przekroczyły nawet 200 mln zł.
O ile swoim dzisiejszym zachowaniem polski rynek akcji wpisuje się w tendencje dominujące na większości europejskich parkietów, to już jeżeli spojrzymy na niego z nieco szerszej perspektywy, to wypada on bardzo słabo. Podczas gdy rodzime indeksy pozostają blisko niedawnych wielomiesięcznych dołków, niemiecki DAX jest dziś najwyżej od początku lutego br., a francuski CAC40 jest blisko szczytu z początku roku (gdy był najwyżej od dekady). I nawet węgierski BUX, który też ma problemy z powrotem do wzrostów po styczniowo-lutowym załamaniu, spisuje się lepiej niż WIG20, tracąc od początku roku jedynie 3,7 proc., podczas gdy WIG20 w tym czasie spadł o 8,9 proc.
Indeks dużych spółek na powierzchni utrzymują m.in. akcje CD Projektu (+2,6 proc.), które atakują wyznaczony w zeszłym tygodniu nowy historyczny rekord na poziomie 129,80 zł. Ponadto dobrze sobie radzą walory LPP (+2,1 proc.), PGE (+2,4 proc.) i JSW (+1,9 proc.). Ciężarem dla indeksu jest zaś Pekao, spadając o 1 proc., czemu towarzyszą największe w tej fazie handlu obroty na rynku. Słabo radzi sobie KGHM, którego kurs również spada o 1,1 proc. do 91,80 zł, pozostając jednakże od ponad dwóch tygodni w mini trendzie bocznym z osią w okolicach 94,50 zł. Liderem spadków jest zaś Eurocash, tracąc 1,9 proc. do 23,83 zł.
Odczyt kwietniowej marży Orlenu na poziomie 4,7 dol. na baryłce (wobec 4,3 dol. w marcu) przeszedł bez większego echa. Kurs płockiej spółki dziś osuwa się o 0,3 proc. do 83,52 zł i znajduje się tuż nad marcowym dołkiem. Zwraca uwagę to, że słabsze zachowanie petrochemicznej spółki zbiega się w czasie ze wzrostami cen ropy na świecie, co związane jest z obawami przed odwieszeniem przez prezydenta Trumpa sankcji wobec Iranu (co może nastąpić do 12 maja), który jest znaczącym producentem ropy. Niewątpliwe taki krok ze strony prezydenta USA nie tylko wpłynąłby na dalszy wzrost cen ropy, ale też wywołałby przy okazji obawy o wzrost inflacji na świecie, budząc strach przed wyższymi stopami procentowymi i skutkował pogorszeniem nastrojów na giełdach. W najbliższych dniach sytuacja na rynku ropy może być jednym z ważniejszych czynników determinujących nastroje na globalnych rynkach akcji. Dlatego warto ją uważnie śledzić.
W indeksie mWIG40 prym wiodą, odrabiające bardzo silną piątkową przecenę, akcje Grupy Azoty. Drożeją one o 2,4 proc. do 51,35 zł, po tym jak na poprzedniej sesji zostały przecenione aż o 5,7 proc. Dobrze spisuje się też Bogdanka, której kurs rośnie o 2,3 proc. Na drugim krańcu znalazły się natomiast walory Kruka (-2,9 proc.) i Amiki (-2 proc.). Swoją krótką przygodę z indeksem mWIG40 kończy natomiast wciąż zawieszony GetBack, którego po 8 maja w tym indeksie zastąpi Mabion. Dziś akcje spółki biotechnologicznej drożeją o 1,3 proc. do 95,80 zł.
Powody do zadowolenia mają akcjonariusze 11 bit studios. Po jednodniowej korekcie akcje producenta gier wideo drożeją o 5,2 proc. do 365 zł. I to zapewne nie koniec wzrostów. Duże zaufanie jakim inwestorzy obdarzyli spółkę oraz świetnie przyjęta jej ostatnia produkcja sprawiają, że pokonanie zeszłotygodniowego rekordu (375 zł) jest tylko kwestią czasu. Z drugiej jednakże strony akcje te są już mocno wykupione, przez co ich kupno z każdym kolejnym wzrostem obarczone jest coraz większym ryzykiem.
Świetne humory dziś mają też posiadacze akcji Baltony, której kurs wystrzelił aż o 22,5 proc. do 4,41 zł. Impulsem do kupna akcji jest informacja o umowie z Państwowymi Portami Lotniczymi ws. najmu powierzchni na Lotniku im. Chopina w Warszawie.
Tąpnięcie notowań zalicza dziś Próchnik. Jedna akcja giełdowej legendy tanieje o 28 proc. do 18 gr. Spółka od pewnego czasu ma problemy finansowe, a zarząd poinformował w piątek o przygotowaniu wniosku o ogłoszenie upadłości.
W tym tygodniu nastroje na giełdzie w Warszawie będą kształtować dwie grupy czynników. Z jednej strony będą to impulsy płynące z rynków zagranicznych. A tu kluczowe będą wspomniane już wyżej decyzje prezydenta Trumpa odnośnie Iranu i ich konsekwencje dla rynku ropy. Nieco mniej istotne będą zaś publikowane w środę i czwartek dane inflacyjne z USA.
Drugą grupą czynników, mająca już lokalne znaczenie, będą wyniki spółek za I kwartał br. W środę raport opublikuje m.in. ING Bank Śląski i Oponeo. Dzień później Alior Bank, Cyfrowy Polsat, Energa, Grupa Azoty, mbank, Pekao SA, a także 11 bit stugios, Astarta, Police, Puławy, Stalexport i XTB. W piątek zaś wynikami pochwali się m.in. Eurocash i Bank Handlowy.