Jest ważny komunikat w sprawie Hutmenu. Nie mniej znana spółka Romana Karkosika – Boryszew, wraz ze spółkami z grupy planuje w najbliższym czasie ogłosić wezwanie na brakujący pakiet akcji Hutmenu. Propozycja będzie dotyczyła 8.899.915 walorów z 25.596.270 wszystkich. Zaproponowana cena za odkupowane akcje ma wynieść 4,90 zł za sztukę i jest zbliżona do aktualnego kursu giełdowego, natomiast stanowi około połowę wartości księgowej przypadającej na akcję Hutmenu.
Ogłoszenie wezwania nastąpi w związku z zamiarem przekroczenia 66 proc. ogólnej liczby głosów na walnym i planowanym zniesieniem dematerializacji akcji Hutmenu. Oznacza to zamiar wycofania spółki z giełdy. Jednocześnie główny akcjonariusz będzie zwoływał walne zgromadzenie, które ma klepnąć związane z tym sprawy formalne.
– Powyższe oznacza, że w wypadku podjęcia przez Walne Zgromadzenie Hutmen SA uchwały w sprawie zniesienia dematerializacji akcji spółki Hutmen SA i udzielenia zezwolenia przez Komisję Nadzoru Finansowego na przywrócenie akcjom formy dokumentu, akcje te zostaną wycofane z obrotu na rynku regulowanym. – czytamy w komunikacie Boryszewa. >> Pełna treść komunikatu jest tutaj.
Hutmen w ostatnim sprawozdaniu finansowym pokazał mieszane wyniki. W I półroczu przychody skurczyły się o 4 proc. do 491 mln zł. Był to wynik niższego kosztu materiałowego sprzedawanych wyrobów – średnia cena miedzi na Londyńskiej Giełdzie Metali w tym okresie spadła o 8 proc. Grupa w minionym półroczu zanotowała stratę na pozostałej działalności operacyjnej w wysokości 5,6 mln zł. Zdecydowało o tym utworzenie w WM Dziedzice rezerw na koszty likwidacji majątku trwałego, rezerw na należności oraz koszty złomowania majątku obrotowego. Hutmen ma za sobą znaczące odpisy utworzone w ostatnim raporcie rocznym, co wpędziło go w straty. W minionym półroczu zysk Hutmena wyniósł 7,7 mln zł wobec 6,4 mln zł.
Kupując brakujące akcje Hutmenu i wycofując całość z giełdy, Boryszew będzie mógł zamiast wyceniać je w majątku wg wartości rynkowej, przyjąć wartość księgową, która jest ponad dwukrotnie wyższa. Oznacza to, że przynajmniej na papierze, wzywający zarobi na kupionym pakiecie od ręki drugie tyle, a przynajmniej będzie mógł wykazać zysk w sprawozdaniu. Zyska też dodatkowe możliwości, np. wyceny znaków towarowych, kreując dodatkową wartość. >> Aktualne wartości wskaźników cenowych pokazują, że Boryszew zapłaci ok. 50 gr za każdą złotówkę wartości księgowej Hutmenu. >> Szczegóły na stronie analitycznej spółki w StockWatch.pl.
W poniedziałek akcje Hutmenu zyskują na wartości, ale tylko na początku sesji na chwilę udało się im sforsować poziom 4,90 zł, który ma obowiązywać w wezwaniu. W skali ostatnich sześciu miesięcy akcje spółki zyskały symbolicznie, bo niecały 1 proc. Natomiast w skali roku przecena sięga 8 proc.