Polska giełda pod choinkę funduje inwestorom kilkuprocentowy zryw. Punktem zwrotnym okazała podwyżka stóp procentowych przez FED.
Z okazji do podciągnięcia statystyk skorzystał też najmocniejszy w tym roku sWIG80. W tym roku małe spółki bronią dodatniej stopy zwrotu. Zwyżka sięga blisko 5 proc. w porównaniu do ponad 10-proc. spadku szerokiego rynku. Wśród liderów wzrostów są trzy spółki, które zyskały na wartości ponad 100 proc. – CI Games, Bytom i Polnord. Do tego aż 38 spółek może pochwalić się dwucyfrową stopą zwrotu.
– Po upadku wsparcia w okolicach 13.000 pkt., doszło do oczekiwanego przyspieszenia zniżek w kierunku dolnego ograniczenia kanału trendu spadkowego. Wydaje się, że w poniedziałek osiągnęliśmy dołek korekty, a teraz okres około świąteczny (zwany rajdem św. Mikołaja), a później tradycyjny efekt stycznia powinny wspierać byki w ruchu powrotnym do górnego ograniczenia kanału. – wskazuje Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ.
W ostatnich dniach do żwawego odbicia ruszyły akcje Arctic Paper. Zwyżce towarzyszy rekomendacja kupuj wydana przez DM BDM. Zdaniem analityków, sygnałem dla wzrostu notowań w krótkim terminie może być głębszy spadek cen celulozy BHKP, który obserwowaliśmy już w grudniu. Biuro chwali spółkę za plan redukcji kosztów – 50 mln zł w perspektywie 2017 roku i decyzję o zamknięciu fabryki Mochenwangen, która najbardziej obciążała wyniki grupy w ostatnich latach – od 2012 roku ponad 50 mln zł gotówkowej straty EBITDA. DM BDM prognozuje, że w tym roku Arctic Paper wypracuje 6,7 mln zł zysku netto przy przychodach na poziomie 2,96 mld zł. W przyszłym roku szacunki mówią odpowiednio o 14 mln zł przy obrotach bliskich 3 mld zł.
analizę techniczną walorów Arctic Paper oraz Rafako wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
– Kurs akcji spółki przez znaczną część roku się konsolidował ponad ważnym poziomem 3 zł. Aktualnie jednak widać chęć popytu do wygenerowania wybicia, które wiązać się powinno z przekroczeniem kluczowego oporu na wysokości 4 zł. Po jego ewentualnym zdobyciu otworzy się droga ku tegorocznym maksimom w okolicach 5 zł. – prognozuje analityk DM BOŚ.
Udany finisz notują też akcje Rafako. Tu również motorem napędowym wzrostów są wysokie rekomendacje, które trafiły na rynek na poprzednich sesjach. DM BOŚ wycenił akcje budowlanej spółki na 10,10 zł za sztukę. Zdaniem biura, Rafako daje dobrą ekspozycję inwestorom poszukującym silnej dynamiki zysków w przyszłości – 38 proc. średnia roczna stopa wzrostu EPS w latach 2016-18. Podobnie rekomendację kupuj wydał Trigon DM. Broker zakłada, że w kolejnych trzech latach spółka zrealizuje 3,4 mld zł backlogu w Jaworznie przy ok. 8 proc. marży EBITDA. Szacują, że w latach 2015-17 EBITDA spółki wyniesie odpowiednio 50 mln zł, 121 mln zł i 125 mln zł. Jednocześnie założono, iż w kolejnych trzech latach odłoży znaczną ilość gotówki i banki zgodzą się na wypłatę 20 proc. zysku netto od 2017 roku. Warto przypomnieć, że we wrześniu 2015 przegłosowany został układ wierzycieli PBG, w wyniku czego pośrednią kontrolę nad Rafako uzyskali inwestorzy finansowi, a spółka po zatwierdzeniu układu przez sąd odzyska zdolność negocjacyjną w kwestii linii gwarancyjnych.
– Kurs akcji spółki wybija się górą z trójkąta, w ramach którego konsolidował się od maja. Czytelne wsparcie położone jest na wysokości 7 zł, a celem dla byków jest wznowienie trendu wzrostowego zapoczątkowanego jeszcze w sierpniu zeszłego roku. W optymistycznym scenariuszu zasięg wzrostów sięga 9 zł za akcję. – ocenia Łukasz Bugaj.