Piątkowa sesja popsuła optymizm panujący na warszawskim parkiecie. Po wzrostach na wcześniejszych sesjach, zwieńczonych przełamaniem ważnego oporu na indeksie WIG, przyszło twarde lądowanie. Pochodną słabego zachowania GPW były spadki na zagranicznych giełdach.
W piątek mocno zaczerwieniło się na Wall Street i głównych parkietach Europy. Inwestorzy sprzedawali akcje na fali nowych obaw o możliwość bankructwa Grecji oraz po doniesieniach z Chin. Tamtejszy regulator poinformował o zaostrzeniu zasad finansowania inwestycji giełdowych oraz zwiększeniu liczby akcji dostępnych do krótkiej sprzedaży.
– Indeks szerokiego rynku wybił się ponad maksima z 2013 i 2014 roku, co na wykresie wygląda jak opuszczenie górą wielomiesięcznej konsolidacji. Wybiciu co prawda towarzyszyły podwyższone obroty, ale nie były one spektakularnie duże. Ponadto rynek jest już dość wykupiony i nie można wykluczyć powrotu do przebitej wcześniej linii oporu. W jej okolicach popyt powinien ponownie się pojawić i dopiero wówczas uzyskalibyśmy potwierdzenie, że trend zmienia się na wzrostowy. – ocenia Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ.
Kliknij, aby powiększyć
Tegoroczna hossa służy akcjom Benefit Systems. W tym roku jego notowania zyskały ponad 20 proc. W zeszłym tygodniu zarząd spółki dostarczającej rozwiązania pozapłacowych świadczeń pracowniczych ogłosił, że rekomenduje dywidendę z zysku za 2014 rok w wysokości 9 zł na akcję. Rok wcześniej Benefit wypłacił 8 zł na akcję. Proponowanym dniem dywidendy jest 25 sierpnia, a dniem jej wypłaty 14 września. Niedawno też analitycy Trigon DM rozpoczęli wydawanie rekomendacji dla spółki od zalecenia kupuj i ceny docelowej 470 zł za akcję. Biuro zaznacza, że spółka oferuje wysoki wzrost zysków oraz rosnącą dywidendę i prognozują wzrost dywidendy o 87 proc. w kolejnych trzech latach.
analizę techniczną walorów Benefit System oraz Prime Car Management wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
– Kurs akcji spółki wspiął się na nowe historyczne maksima potwierdzając tym samym długoterminowy trend wzrostowy. Najbliższe wsparcie to minimum świecy wybijającej, czyli poziom okolic 370 zł. Oporem powinno się okazać górne ograniczenie kanału wzrostowego, choć byki zmierzać powinny do psychologicznego i okrągłego poziomu 400 zł. – wskazuje Łukasz Bugaj.
Kliknij, aby powiększyć
W ostatnich dniach uwaga inwestorów skupiona była na Prime Car Management. Wszystko za sprawą informacji, że Fleet Holdings, kontrolowany przez Abris CEE Mid-Market Fund, rozpoczął sprzedaż do 7.145.304 akcji reprezentujących do 60 proc. kapitału zakładowego Prime Car Management w trybie przyspieszonego budowania księgi popytu. Cenę sprzedaży ustalono na poziomie 42 zł. Główny udziałowiec spółki już wcześniej informował, że po wygaśnięciu lock-up będzie chciał sprzedać akcje. Prime Car Management zadebiutował na giełdzie rok temu, a cena emisyjna wynosiła 44 zł.
– Główny akcjonariusz spółki po wygaśnięciu lock-up’u zdecydował się na niecodzienny sposób sprzedaży swojego pakietu 60 proc. akcji, zrobił to poprzez przyspieszoną budowę księgi popytu. W ten sposób zniknął potężny nawis podażowy, co może tchnąć nowym życiem w kurs akcji spółki. Wsparcie przebiega w okolicach 44 zł, czyli cenie sprzedaży walorów w minionym roku. Najbliższy opór przebiega w okolicach 47 zł, czyli na poziomie otwarcia po odcięciu sowitej dywidendy. – ocenia analityk DM BOŚ.
Kliknij, aby powiększyć