Ostatnie dwie sesje na warszawskim parkiecie upływają na oswajaniu się z rosyjskimi sankcjami. Obejmą one mniej niż połowę eksportu produktów rolno-spożywczych UE do Rosji, tj. ok. 5,252 mld EUR. Z szacunków Komisji Europejskiej wynika, że najwięcej może stracić Litwa, a po niej Polska i Niemcy. Z kolei Eurostat wyliczył, że unijny eksport rolno-spożywczy do Rosji wyniósł w 2014 roku 11,372 mld euro, z czego na Polskę przypadał 1,075 mld euro.
Inwestorzy boją się o negatywny wpływ sankcji na polską gospodarkę i od dwóch dni wyprzedają akcje. Niemniej z technicznego punktu widzenia indeks szerokiego rynku może być bliski łapania gruntu.
– Cały rynek wciąż znajduje się w konsolidacji, ale z lekką tendencją spadkową, co sygnalizuje aktualne zejście poniżej poziomu 50 tys. pkt. W chwili obecnej kształt rysowanej świecy daje nadzieję na kolejną próbę łapania gruntu, ale docelowej zniżki do okolic 48 tys. pkt wykluczyć nie można. Szybką materializację spadkowego scenariusza wyklucza jednak wyprzedanie rynku. – ocenia Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ.
Kliknij, aby powiększyć
Słabość rynku negatywnie wpływa na zachowanie notowań GPW SA. Spółka już opublikowała raport z wynikami za II kwartał. W tym okresie zarobiła na czysto 20,4 mln zł wobec 17 mln zł rok wcześniej. Przy okazji publikacji wyników nowy prezes Paweł Tamborski powiedział, że w najbliższych tygodniach nastąpi rewizja dotychczasowej strategii. Niedawno analitycy UniCredit wydali rekomendację kupuj dla spółki i obniżyli cenę docelową z 44 zł do 40 zł. Wcześniej Espirito Santo przycięło swoją wycenę akcji GPW o 5 proc. do 33,1 zł i nadal rekomenduje sprzedaj.
analizę techniczną walorów GPW oraz Asbis wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
– Od półtora roku kurs akcji spółki znajduje się w trendzie bocznym zawartym między okolicami 36 zł a 42 zł. Aktualnie spadliśmy do dolnego wsparcia przy którym trwa walka byków z niedźwiedziami. Widać, że ceny poniżej 36 zł uważane są za atrakcyjne i to mimo słabego rynku. Daje to nadzieję na odreagowanie. Gra na zwyżkę rzędu 2 zł na akcję wydaje się warta świeczki zważając na możliwość postawienia ciasnego stop lossa. – zaznacza Łukasz Bugaj.
Kliknij, aby powiększyć
>> Wskaźnik C/WK spółki to 2,17 przy średniej dla sektora 1,89 >> Zobacz jak zmieniły się pozostałe wskaźniki GPW po wynikach za II kwartał
Ekspert z DM BOŚ zwraca uwagę także na sytuację na kursie akcji Asbisu. Notowania dystrybutora IT mocno oberwały na skutego pogorszenia się wyników. Asbis odczuł skutki kryzysu na Ukrainie i Rosji. Ze względu na mniejszy popyt na tych dwóch rynkach przychody spółki w II kwartale 2014 roku zmniejszyły się o 22,19 proc. do 361,53 mln USD, a strata netto wyniosła 1,44 mln USD. Podobnie strata wystąpiła w I kwartale. Spółka wdrożyła program redukcji kosztów i zakłada wypracowanie zysków już w III kwartale. >> Czytaj więcej
– Kurs akcji spółki cały czas znajduje się w trendzie spadkowym i dotarł do kolejnego psychologicznego poziomu – tym razem 2 zł. Poprzednio przy tego typu barierach dochodziło do krótkotrwałego zatrzymania spadków lub lekkiego wzrostowego odreagowania. Wczorajsza świeca z dolnym cieniem, na dodatek nakreślona w dniu publikacji słabych wyników, daje nadzieję na pewne odreagowanie. Niestety na wyciągniecie tezy o zatrzymaniu spadków jest zdecydowanie za wcześnie. – tłumaczy Łukasz Bugaj.
Kliknij, aby powiększyć