Kończący się maj upływa pod znakiem przeceny – indeks szerokiego rynku stracił w tym miesiącu blisko 4 proc. Akcjom uwiera niepewność polityczna i stały zestaw nieciekawych czynników globalnych. W zeszłym tygodniu inwestorzy nerwowo reagowali na jastrzębie sygnały Fed i możliwość przyspieszenia podwyżki stóp procentowych w USA.
Od strony technicznej sytuacja na indeksie WIG się komplikuje. Indeks szerokiego rynku po wcześniejszym odreagowaniu złapał zadyszkę, która prowadzi do zarysowania nowej tendencji spadkowej. Ekspert z DM BOŚ zwraca uwagę, że z początkiem minionego tygodnia popytowi nie udało się wrócić ponad opór w okolicach 47.100 pkt. i na sesji wtorkowej przy większym obrocie przewagę ponownie uzyskała podaż.
– Aktualnie rynek znajduje się w okolicach 46.000 pkt., których utrata skieruje uwagę na ważne wsparcie w okolicach 45.000 pkt., które broni dostępu do tegorocznych minimów. Tym samym pomiędzy poziomami 45 tys. a 46 tys. byki mają szansę na kolejną próbę obrony, ale aby była ona skuteczna, musi pojawić się większy obrót, a nie jedynie zmiana ceny, jak to miało miejsce w ten poniedziałek. – dodaje Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ.
Kliknij aby powiększyć
W maju lepiej niż rynek zachowują się akcje Rainbow Tours. To zasługa dobrych wyników. Giełdowy touroperator w raporcie za I kwartał tego roku pokazał solidny wzrost przychodów i wyższe marże, do tego spółka zanotowała poprawę sprzedaży we własnych kanałach sprzedaży. W efekcie EBIT urósł o 121 proc. do 3,2 mln zł, a zysk netto o 145 proc. do 2,5 mln zł. Dobre wyniki to także wypadkowa korzystnego makro, które nadal powinno sprzyjać Rainbow Tours. Eksperci wskazują, że popyt na ofertę wyjazdów organizowanych przez dużych touroperatorów mogą wspierać spadek bezrobocia, wyższe płace czy rządowy program 500+. W maju analitycy BM BGŻ BNP Paribas wydali dla spółki rekomendację kupuj z ceną docelową 34,37 zł za akcję.
analizę techniczną walorów Rainbow Tours oraz Relpol wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
– Kurs akcji spółki znajduje się w długoterminowym trendzie wzrostowym, który został potwierdzony dopiero co wyznaczonymi historycznymi maksimami. Okolice 26-27 zł to istotne wsparcie związane z konsolidacją po wybiciu górą z formułowanego od roku trójkąta. Ich utrzymanie powadzić powinno do rozwinięcia wzrostowej tendencji. – ocenia Łukasz Bugaj.
Kliknij aby powiększyć
Ciekawie od strony technicznej wygląda Relpol. Spółka jest świeżo po rekomendacji wypłaty dywidendy. Zarząd producenta przekaźników proponuje 4,8 mln zł, co stanowi 68,85 proc. zeszłorocznego zysku – w przeliczeniu na akcję daje to 0,50 zł i stopę w wysokości 5,5 proc. W zeszłym roku Relpol wypłacił 0,38 zł dywidendy na akcję (stopa wyniosła 5,9 proc.). Spółka niedawno publikowała wyniki za I kwartał 2016 r. Przychody grupy powiększyły się w tym okresie o 8 proc. r/r do 30,7 mln zł, a zysk netto o 32 proc. do 2,3 mln zł. Na koniec marca na koncie Relpolu było ponad 5 mln zł zł środków pieniężnych i ich ekwiwalentów wobec 5,7 mln zł z końca 2015 r.
– Kurs akcji spółki konsoliduje się po wcześniejszych wzrostach, gdzie oporem są okolice poziomu 9,2 zł. W tego typu sytuacjach płaska korekta faworyzuje rozwiązania wzrostowe, ale do kontynuacji podejścia potrzebne jest sforsowanie podaży przy oporze, czyli zamkniecie sesji powyżej 9,2 zł przy akompaniamencie większego obrotu. – zaznacza ekspert DM BOŚ.
Kliknij aby powiększyć