Ponieważ zasięg spadków wyznaczony w poprzedniej analizie się zrealizował (zabrakło 38 groszy), warto ocenić dalsze perspektywy waloru. Sytuacja na wykresie do złudzenia przypomina układ z roku 2021, kiedy po gwałtownej przecenie właśnie z poziomu SMA200 nastąpiło odreagowanie. Podobnie jest i teraz – długo dolny cień świecy świadczy o byczych nastrojach wśród graczy. Pytanie, czy wystarczy tego entuzjazmu, by zaatakować tegoroczne górne ekstrema. Na razie tylko luka hossy daje taką nadzieję, ale już układ wskaźników technicznych niczym nie różni się od tego z końcówki listopada 2021. SMA50 również spogląda w dół. W tych okolicznościach, patrząc na stosunek Z/R, angażowanie się po byczej stronie jest obarczone ryzykiem. Dopiero zamknięcie świecy powyżej poziomu 36 zł na najbliższych sesjach dałoby podstawy do większego optymizmu.
Co dalej z kursem akcji PZU – analiza techniczna
Notowania największego polskiego ubezpieczyciela znalazły się w ciekawym momencie technicznym. Sprawdzamy co dalej z kursem akcji PZU.