Kurs akcji producenta i dystrybutora obuwia znajduje się w długoterminowym trendzie wzrostowym i póki co nie widać sygnałów do odwrotu. Ale już inaczej wygląda krótkoterminowa perspektywa notowań, bo podaż ma ochotę na spacer w czerwonych szpilkach.
analizę techniczną walorów Sfinks wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
W pierwszej połowie lutego kurs walorów CCC bez wysiłku ustalił nowe historyczne maksima. Jednak próba ich pokonania w poniedziałek spaliła na panewce. Dało się zauważyć, że podejściu pod szczyt towarzyszył słabszy impet, stąd na wczorajszej sesji głos zabrała podaż. Jej reakcja wykreśliła na wykresie rewersalową formację objęcia bessy na podwyższonym wolumenie. Jeżeli w dniu dzisiejszym ten układ świec zyska potwierdzenie w postaci zamknięcia poniżej 154 zł, to będzie oznaczać rozpoczęcie krótkoterminowej korekty.
W negatywnym scenariuszu trzeba rozejrzeć się za poziomami, na których jest szansa przejęcia inicjatywy przez kupujących. Pierwsze wsparcie znajduje się na poziomie 151 zł i dopóki notowania utrzymają się powyżej niego, będzie szansa na płaski przebieg korekty. Jego utrata może natomiast pogłębić wyprzedaż w kierunku 142 zł. Kolejne wsparcia znajdują się w strefie listopadowej luki hossy. Wskaźniki niestety przemawiają za kontynuacją rozpoczętej wyprzedaży, którą należy na razie traktować jako niegroźną korektę w trendzie wzrostowym.