Indeks mWIG40 wzrósł w niespełna miesiąc o prawie 13 proc. i pod tym względem nie ma sobie równych. W dużej mierze jest to zasługa ogólnej poprawy klimatu na giełdzie. Niemały wkład w aż tak mocne wybicie indeksu średnich spółek mają jego czołowi reprezentanci.Na uwagę zasługują silne wzrosty na kursach LPP, Cyfrowego Polsatu i Grupy Azoty, a więc emitentów, których udział w portfelu mWIG40 przekracza 1/4 całości. >> Udział poszczególnych spółek w portfelu mWIG40 sprawdzisz tutaj.
Na wtorkowej sesji indeks średnich spółek dopadła jednak korekta. Zdaniem eksperta, z technicznego punktu widzenia dalsze wzrosty nadal są możliwe, ale skuteczne łamanie kolejnych oporów może być coraz trudniejsze. Inwestorzy mogą się spodziewać silnego oporu powyżej czarnego korpusu z lipca 2011 r., czyli na poziomie 2.880 pkt.
– Analiza wykresu indeksu mWIG40 pozwala na oszacowanie poziomu oporu na 2.833 pkt. (I poziom zasięgu Fibonacciego dla fali spadkowej marzec-czerwiec 2012 r.), w którego pobliżu znajduje się opór 2.827 pkt. (II zasięg Fibonacciego dla fali spadkowej styczeń-luty 2013 r.). Układ wskaźników i oscylatorów (MACD, Parabolic, Stochastic, RSI i ROC) uwidacznia jeszcze pewien potencjał wzrostowy na wykresie tego indeksu – możliwym jest zatem jego dotarcie do I poziomu zasięgu Fibonacciego dla fali spadkowej marzec-kwiecień 2013 r. – 2.889 pkt. Ten ostatni opór potwierdzony jest przez II zasięg Fibonacciego dla fali spadkowej sierpień-listopad 2011 r. Obserwacja wcześniejszych szczytów cenowych sugeruje możliwość pojawienia się silnego oporu powyżej czarnego korpusu z lipca 2011 r. – 2.880 pkt. Nie mniej warto pamiętać, że po tak dynamicznej fali wzrostowej nawet słaby poziom oporu może okazać się silnym zatrzymaniem. Z kolei najsilniejszym wsparciem jest obecnie pokonany niedawno opór na 2.720 pkt., a kolejnym szczyty z kwietnia ok. 2.640 pkt. – ocenia Krzysztof Borowski.
Kliknij aby powiększyć
>> W serwisie z dnia na dzień przybywa szczegółowych omówień raportów za I kwartał.>> Aktualną listę analiz przygotowanych przez analityków StockWatch.pl znajdziesz tutaj.
W ostatnich tygodniach spektakularnym wybiciem kursu popisała się Grupa Azoty. Kurs w około miesiąc zyskał ponad 50 proc. W międzyczasie poznaliśmy też wyniki za I kwartał. Chemiczna grupa zanotowała trzycyfrową dynamikę zysku netto i w podobnym rozmiarze przebiła konsensus rynkowy. Wyniki wsparła akwizycja ZA Puławy. Jednak to nie był główny powód ostatniej podbitki na akcjach Azotów. Zwyżka miała podłoże spekulacyjne wywołane oczekiwaniami, że rosyjski Akron będzie dalej skupował akcje polskiej grupy. We wtorek jednak doszło do przesilenia na kursie – akcje Azotów traciły momentami nawet ponad 14 proc. >> Techniczną stronę waloru znajdziesz też w ATTrader.pl
analizę techniczną walorów Grupa Azoty, Cyfrowy Polsat, LPP i Integer.pl wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
– W ostatnim czasie presja popytowa nasilała się na akcjach Grupy Azoty, czego zwieńczeniem był wtorkowy wzrost kursu do 88,50 zł. Jednakże ostatnie godziny upływają pod znakiem spadków, które mają dość dynamiczny charakter. Niewykluczone, że mamy właśnie do czynienia z przesileniem i potencjał wzrostowy może być wyczerpany. W mojej ocenie, z technicznego punktu widzenia należy liczyć się z mocniejszą korektą. Pierwsze wsparcie znajduje się na 72,60 zł, kolejne na 70,80 zł i 65,99 zł. Najbliższe opory to 82,60 i poranny wierzchołek na 88,50. W sytuacji jego przebicia kolejną barierą winien być poziom 93 zł. – ocenia Tomasz Jerzyk, analityk DM BZ WBK.
Kliknij aby powiększyć
>> W serwisie znajdziesz analizę aktualnej sytuacji fundamentalnej Grupy Azoty po wynikach za ostatni kwartał. >> Zobacz analizę najnowszego raportu przygotowaną przez analityka portalu StockWatch.pl
Na topie były ostatnio także akcje LPP. Kurs zerwał się do kolejnego mocnego wybicia pod koniec kwietnia i do połowy maja zyskał ponad 20 proc. Nie bez znaczenia okazał się tu komunikat o wysokiej sprzedaży w kwietniu. W tym miesiącu skonsolidowane przychody ze sprzedaży LPP wyniosły 329 mln zł, co dało 34-proc. progres w ujęciu r/r. Dynamika okazała się znacząco wyższa niż w każdym z trzech pierwszych miesięcy tego roku. Szacunkowa wartość marży brutto na sprzedaży przekroczyła 59 proc. i była niższa od zrealizowanej w kwietniu 2012 roku o 1 punkt procentowy. Jednak w drugiej połowie maja na akcjach spółki dominowała korekta.
– Kurs LPP znajduje się w długoterminowym trendzie wzrostowym, który na dodatek cały czas przyspiesza. Ostatnio na akcjach obserwowaliśmy korektę, ale nie była ona znacząca. Jeśli kurs spadłby poniżej 6.500 zł, to docelowo mógłby zejść w okolice 6.150 zł, gdzie byłby test przyśpieszonego trendu wzrostowego. Natomiast od góry ograniczeniem jest strefa 7.129-7.350 zł. Z technicznego punktu widzenia kurs cały czas jest silny i może ustanawiać nowe szczyty. – mówi Robert Kurowski, analityk DM AmerBrokers.
Kliknij aby powiększyć
>> Interesujesz się sytuacją fundamentalną LPP po wynikach za I kwartał 2013 r? >> Zobacz analizę najnowszego raportu przygotowaną przez analityka portalu StockWatch.pl
Wigoru nie brakuje także akcjom Cyfrowego Polsatu, który w maju zyskał na wartości 15 proc. Medialna grupa miała w I kwartale 2013 roku 95,1 mln zł zysku netto wobec 205 mln zł zysku rok wcześniej. Zdecydowane obniżenie zysku to efekt wpływu różnic kursowych. Niemniej w ostatnich tygodniach pozytywnie na notowania mogły oddziaływać problemy ze wdrażaniem nowej oferty konkurencyjnej platformy nC+. >> Techniczną stronę waloru znajdziesz też w ATTrader.pl
– Kurs Cyfrowego Polsatu wyszedł z kilkumiesięcznej konsolidacji pokonując 18 zł. Teraz barierą jest strefa 19,48-19,50 zł. Gdyby udało się ją sforsować kurs docelowo może wzrosnąć do 20,50 zł. Natomiast ważne wsparcie znajduje się na poziomie 18 zł. Zejście poniżej oznaczałoby głębszą korektę. – ocenia Robert Kurowski.
Kliknij aby powiększyć
Ostatni tydzień przyniósł eksplozję notowań spółki Integer.pl. Od ubiegłego wtorku kurs zyskał już około 25 proc., czym wyrwał się z wcześniejszej konsolidacji. Wskazówką była rekomendacja wydana przez analityków Wood & Company, którzy wyznaczyli docelowy kurs na 336 zł za sztukę. W ostatnich dniach pojawiła się także informacja o przyspieszeniu realizacji projektu easyPack. Teraz rynek w napięciu czeka na zrewidowaną strategię dla tego projektu.
– Integer.pl długo tkwił w konsolidacji, a oporem był poziom 200 zł. W zeszłym tygodniu udało się załamać tę barierę. Na papierze obserwujemy wzrost obrotów, choć wskaźniki pokazują, że jest już mocno wykupiony. Nie jest wykluczone jednak, że po płaskiej korekcie może dalej piąć się na nowe szczyty. Teraz oporem jest historyczne maksimum z wczorajszej sesji na 254,90 zł. Jeśli chodzi o wsparcia to znajdują się na 239,70 zł oraz 230 zł. – zaznacza Robert Kurowski.
Kliknij aby powiększyć
>> Zobacz analizę fundamentalną i wskaźnikową spółki uwzględniającą wyniki za I kwartał. >> Wszystkie najważniejsze informacje na temat Integer.pl znajdziesz na stronie spółki w serwisie StockWatch.pl