Zamieszanie wokół giełdowej spółki związanej z budową autostrady A2 trwa w najlepsze. Dolnośląskie Surowce Skalne (DSS) podały w komunikacie, że nie będą w stanie wywiązać się z obowiązku przekazania 20 marca 2012 r. raportu rocznego oraz skonsolidowanego raportu rocznego za 2011 r.
Wśród przyczyn podawana jest zmianę lidera konsorcjum budującego odcinek C Autostrady A2 i przekazanie przez spółkę całości niewykonanych jeszcze przez nią prac na rzecz nowego lidera konsorcjum – Bogl a Krysl. To zdaniem spółki spowodowało konieczność zmiany sposobu rozliczenia powyższego kontraktu oraz dokonania nowego ujęcia wyników finansowych w roku 2011. Kolejnym argumentem DSS jest złożenie przez wierzycieli spółki wniosków o ogłoszenie upadłości z powodu nieuregulowanych należności.
Również obligatariusze upominają się o swoje – chcą zwołania zgromadzenia posiadaczy papierów dłużnych wyemitowanych przez DSS w serii F. >>Obligatariusze wzywają DSS na dywanik. Spotkanie ma odbyć się na żądanie uprawnionego obligatariusza, w związku z brakiem ustanowienia w terminie wszystkich zabezpieczeń przewidzianych w warunkach emisji obligacji. Zdarzenie to powoduje konieczność ponownego przeanalizowania sposobu ujęcia w bilansie spółki zobowiązań z tytułu obligacji serii F oraz z tytułu dostaw i usług.
– W tym stanie rzeczy spółka w dniu 20 marca 2012 r. zamierza opublikować raport kwartalny i skonsolidowany raport kwartalny za IV kwartał 2011 r., zawierające kwartalne skrócone sprawozdanie finansowe. Raport roczny i skonsolidowany raport roczny za rok 2011 spółka będzie mogła przekazać natychmiast po zakończeniu analizy wpływu wyżej wymienionych zdarzeń na informacje zawierane w rocznym sprawozdaniu finansowym, zarówno jednostkowym jak i skonsolidowanym. – czytamy w komunikacie DSS.
Zdaniem StockWatch.pl jest to bardzo zły sygnał dla inwestorów, ponieważ pokazuje chęć wpłynięcia przez zarząd na obraz spółki lub próbę opóźnienia audytu, który mógłby wydać niekorzystną opinię. Mowa jest przecież o stanie na 31 grudnia 2011 r., czyli dacie sprzed prawie trzech miesięcy. Od strony księgowej na pewno został już złożony formularz F01 za IV kwartał, księgi będą zamknięte zgodnie z obowiązkiem do 31 marca.
Z niecierpliwością czekamy na raport kwartalny, który ukaże się we wtorek. Dzień później ma się odbyć zgromadzenie obligatariuszy. Jak usłyszeliśmy w zeszłym tygodniu od przedstawicieli spółki, spotkanie ma wyjaśnić posiadaczom obligacji sytuację finansową DSS. Z naszych ustaleń wynika, że spółka reguluje zaległości, ale są też sprawy sporne, w których potrzebne będzie ustalenie dokładnych zobowiązań wobec podwykonawców, których roszczenia są wyższe niż ocenia to giełdowa spółka. Do tego, jak przyznaje DSS, chiński Covec zalega z wypłatą 33 mln zł. Osobną kwestią są wnioski o ogłoszenie upadłości składane przez kolejnych wierzycieli. Do tego doszły jeszcze żądania dwóch instytucji (Calatrava Capital oraz Idea TFI) będących w akcjonariacie DSS. Chodzi o zwołanie walnego i głosowanie m. in. nad zmianami w zarządzie i radzie oraz podwyższeniem kapitału w drodze emisji akcji.>> Zobacz także: DSS może potrzebować inwestora.
Poniedziałkową sesję akcje DSS rozpoczęły od ponad 2 proc. przeceny, która wpisuje się w spadkową tendencję rozpoczętą w ubiegłym miesiącu.
>> Kłopoty Dolnośląskich Surowców Skalnych narastają z tygodnia na tydzień. Złych informacji ciągle przybywa i z pewnością popsują one cukierkowy obraz spółki widoczny po III kw. zeszłego roku. >> Przegląd dostępnych danych ekonomicznych na stronie spółki w serwisie StockWatch.pl.