W minionym kwartale GTC wykazało stratę netto przypadającą akcjonariuszom jednostki dominującej w wysokości 71,9 mln euro. Wynik okazał się niższy niż w analogicznym okresie 2011 roku, kiedy strata wyniosła 112 mln euro. Jednak marne to pocieszenie, bo rezultat jest gorszy do konsensusu PAP, który zakładał 33,6 mln euro straty netto. Podobną tendencję obserwowaliśmy na poziomie operacyjnym. Strata EBIT grupy wyniosła 63,75 mln euro, podczas gdy rok wcześniej spółka miała ok. 16 mln euro zysku EBIT. Średnia prognoz ankietowanych przez PAP analityków to 13,3 mln euro straty operacyjnej. W IV kwartale odpis aktualizujący wartość aktywów wyniósł minus 75,6 mln euro.>> Wszystkie komunikaty spółki znajdziesz tutaj.
Przychody grupy wyniosły 34 mln euro, wobec 37 mln euro przed rokiem. Konsensus zakładał sprzedaż na poziomie 37 mln euro. Przychody z wynajmu stanowiły 30,9 mln euro (-4,2 proc. r/r i 7,9 proc. kw./kw.), a spadek w ujęciu kwartalnym jest związany ze sprzedażą kompleksu biurowego Platinum (brak przychodów od listopada ub. roku). Natomiast przychody mieszkaniowe wyniosły 3,1 mln euro (-27,2 proc. r/r) i były głównie pod wpływem niższego wolumenu przekazanych lokali w porównaniu z okresem bazowym oraz pod wpływem presji na spadek cen.
– Zarówno EBIT z uwzględnieniem przeszacowania, jak i wynik netto GTC w IV kwartale 2012 r. okazały się znacząco niższe niż moje prognozy, jak i prognozy rynku, ponieważ ujemny wynik z rewaluacji był gorszy niż oczekiwano. Jeśli chodzi o wynik operacyjny z uwzględnieniem rewaluacji to spółka zanotowała -67 mln euro wobec mojej prognozy minus 41 mln euro i przewidywań rynku na poziomie minus 13 mln euro. Strata netto była o ok. 75 proc wyższa od moich oczekiwań, a także o ok. 14 proc. wyższa od konsensusu. Wynik operacyjny bez przeszacowań również okazał się nieco gorszy od moich prognoz. Deweloper zaraportował 12 mln euro, ja spodziewałem się blisko 16 mln euro. Przyczyną jest słabsza marża na poziomie wyniku brutto, w rezultacie niższej marży w segmencie mieszkaniowym – sięgnęła minus 15 proc. wobec moich przewidywań minus 5 proc. Przychody spółki były zgodne z moimi oczekiwaniami, aczkolwiek 8 proc. poniżej konsensusu. Myślę, że można spodziewać się negatywnej reakcji, natomiast nie powinna być ona silna. Rynek raczej spodziewał się, że spółka może pokazać rewaluację gorszą niż lepszą. Oczekiwania były po stronie negatywnych ryzyk związanych z rewaluacją i to się zmaterializowało. – ocenia Cezary Bernatek, analityk KBC Securities (PAP).
>> Zobacz także analizę fundamentalną i wskaźnikową spółki. >> Wszystkie najważniejsze informacje na temat GTC znajdziesz na stronie spółki w serwisie StockWatch.pl
W całym 2012 roku strata netto sięgnęła 132 mln euro. Wpływ na to miała przede wszystkim strata na wycenie portfela nieruchomości inwestycyjnych oraz odpisy związane z projektami mieszkaniowymi. W zeszłym roku przepływy środków z działalności operacyjnej wyniosły ponad 70 mln euro, wobec 67,7 mln euro w 2011 roku. Natomiast środki pieniężnie i ich ekwiwalenty zwiększyły się z 141,7 mln euro do 227,9 mln. W ubiegłym okresie spadła wartość zobowiązań. Długoterminowe zmniejszyły się z 1,239 mld euro do 1,084 mld, a krótkoterminowe z 347,2 mln euro do 328,4 mln.
Pierwsza reakcja kursu na wyniki była negatywna, jednak później notowania powróciły w okolice piątkowego zamknięcia. W ostatnich miesiącach kurs pokazał dwa oblicza. Najpierw w drugiej połowie 2012 roku akcje podrożały z około 6 zł na ponad 10 zł. Później pojawiła się korektę, a wycena walorów dewelopera spadła poniżej 8 zł.>> Sprawdź też walor od strony technicznej w serwisie ATTrader.pl