
Euforia na kursie Serinusa. Spółka w Rumunii natrafiła na gaz ziemny
– Wiercenie zakończyło się na docelowej planowanej głębokości 1 600 m. Prace zrealizowano na pięć dni przed zakładanym terminem, a ich koszt zamknął się około 19% poniżej kwoty przewidzianej w budżecie – czytamy w komunikacie.
Obecność gazu ujawniono w formacji ciągłej o całkowitej miąższości produktywnej wynoszącej ponad 20 m w obrębie czterech interwałów piaskowcowych na zmierzonych głębokościach od 855 m do 875 m.
– W nawierconym interwale zmierzona całkowita zawartość gazu wynosi od 5,5 proc. do 11,1 proc., przy szacowanej średniej porowatości wynoszącej od 23 proc. do 27 proc. Analiza petrofizyczna przeprowadzona przed uzbrojeniem odwiertu również potwierdziła obecność strefy gazonośnych piaskowców plioceńskich. W dalszej kolejności spółka przystąpi do ich perforacji i opróbowania, a następnie do uzbrojenia odwiertu w celu umożliwienia jego eksploatacji – czytamy dalej.
Nowo odkryte złoże gazu jest położone ok. 7,8 km na południe od zagospodarowywanego złoża gazowego Moftinu i podobnie jako ono charakteryzuje się dużym potencjałem wydobywczym, który może przełożyć się na znaczny zwrot z inwestycji dla Serinus. Odwiert Sancrai-1 znajduje się w bliskim sąsiedztwie Zakładu Przetwarzania Gazu Moftinu, więc spółka ma możliwość włączenia go do komercyjnej eksploatacji przy jednoczesnej realizacji odwiertów rozpoznawczych w odkrytej strukturze w celu wytyczenia granic pola gazowego.
– Zdaniem rady dyrektorów, jak i pozostałych członków kierownictwa spółki odkrycie nowego złoża gazu w Rumunii stanowi bardzo dobrą wiadomość, ponieważ potwierdza słuszność przyjętych przez Serinus założeń w zakresie obecności wielu płytko występujących obiektów złożowych zawierających gaz ziemny na obszarze Koncesji Satu Mare – podsumowano.
Serinus to międzynarodowa spółka prowadząca poszukiwania ropy naftowej i gazu. Posiada zdywersyfikowane portfolio projektów w Tunezji i Rumunii. Spółka jest notowana na GPW od 2010 r.