
Mapa rynku
Przedpołudniowa część poniedziałkowej sesji na giełdzie w Warszawie upłynęła pod znakiem wzrostów. O godzinie 11:57 indeks WIG20 rósł o 0,22 proc. do 2.451 pkt., WIG o 0,3 proc. do 83.109 pkt., mWIG40 o 0,71 proc. do 6.280 pkt., a sWIG80 o 0,26 proc. do 24.361 pkt. Obraz sesji nie do końca jest jednak tak optymistyczny jak wynika z samych zmian w indeksach, o czym świadczy stosunek spółek drożejących do taniejących. W południe rosły kursy akcji 38,6 proc. wszystkich notowanych przy ulicy Książęcej spółek, podczas gdy taniały walory prawie 47 proc. z nich. Jeżeli dodać do tego słabsze zachowanie GPW w ubiegłym tygodniu to można pokusić o tezę, że maleje entuzjazm inwestorów do wzrostów, a warunkiem przedłużenia hossy w drugiej połowie kwietnia jest pojawienie się nowych mocniejszych impulsów. Jeżeli takich zabraknie to ryzyko pogłębienia korekty wzrośnie.
Dzisiejsze wzrosty na GPW, podobnie jak na wielu innych europejskich parkietach, to przede wszystkim odreagowanie piątkowych strachów przed dalszą eskalacją działań wojennych na Bliskim Wschodzie. Póki co wydaje się, że szanse na to maleją. Izrael i Iran po wymianie „ciosów”, pozostają na pozycjach, ale raczej nie prą do otwartego i długotrwałego konfliktu. Nie prą do otwartej wojny. Stąd też na rynkach trwa gra na deeskalację. Sytuacja na Bliskim Wschodzie będzie owszem dalej obserwowana, ale jeżeli nie wydarzy się tam nic nadzwyczajnego to uwaga giełd w sposób naturalny w dalszej części tygodnia zostanie przekierowana na rozkręcający się sezon publikacji wyników na Wall Street, liczne wystąpienia bankierów centralnych, czy serię publikowanych we wtorek danych z chińskiej gospodarki (m.in. raport o PKB Chin).
Ten relatywnie słabszy obraz sesji, niż wynikających z zachowania samych indeksów, co sygnalizuje dziś stosunek spółek drożejących do taniejących, dobrze widać w samym indeksie WIG20. W południe równo po 10 spółek wchodzących w jego skład taniało i drożało. Ten niewielkie plusy na indeksie zapewniały przede wszystkim wzrosty akcji Pekao (+0,75 proc.) i PZU (+1,03 proc.), ale zdecydowanie bardziej w samym indeksie zwracały na siebie uwagi spadki PGE (-2,57 proc.), JSW (-2,18 proc,.) i Pepco (-2,25 proc.).
CCC gwiazdą sesji
Dużo lepiej pod tym względem prezentuje się mWIG40. Nie tylko jeżeli chodzi o skalę zwyżki, ale przede wszystkim jeżeli chodzi o zachowanie spółek. Bezapelacyjnie tu numerem jeden jest CCC. To zresztą też największa gwiazda poniedziałkowej sesji.
Akcje CCC drożeją o 13 proc. do 80,60 zł, przy drugich najwyższych na rynku obrotach. Akcje obuwniczej spółki są najdroższe od stycznia 2022 roku. Kurs tym samym nie tylko zakończył 2-miesiączną spadkową korektę, ale przede wszystkim wybiły się on powyżej lutowego szczytu na poziomie 77,48 zł, co otwiera drogę do dalszych wzrostów. Na gruncie analizy technicznej akcje CCC mają otwartą drogę najpierw w okolicę 90 zł, a później do znacznie ważniejszego oporu na poziomie 100 zł.
Poniedziałkowy mocny skok notowań CCC to pozytywna reakcja na rekomendację „kupuj” od analityków Biura Maklerskiego mBanku właśnie z ceną docelową na poziomie 100 zł.
W indeksie mWIG40 po drugiej stronie barykady, podobnie jak w przypadku WIG20, znalazły się spółki energetyczne. To właśnie spadki notowań Enei (-2,1 proc.) i Tauron Polska Energia (-1,26 proc.) najmocniej ciążą temu indeksowi. Słabo radzi sobie również m.in. Bogdanka (-3,16 proc.)
„Sprzedaj” dla JSW
O 1,8 proc. do 34,69 zł tanieją akcje JSW. To najniższy poziom od sierpnia 2023 r. Analitycy DM BOŚ, w raporcie z 7 kwietnia, obniżyli rekomendację dla JSW do „sprzedaj” z „kupuj”, obniżając jednocześnie wycenę akcji spółki w horyzoncie 12-miesięcznym do 30 zł z 65 zł wcześniej. Raport sporządzono przy kursie 36,20 zł.
Gaming na czerwono
Początek tygodnia przynosi spadki w giełdowym gamedevie. Akcje PCF Group tanieją o blisko 5 proc. do 18,08 zł i są najtańsze w historii. Notowania Games Operators nurkują o ponad 8 proc., mimo świetnej sprzedaży Infection Free Zone. Najnowsza gra studia w ciągu 72 godzin od premiery sprzedała się w nakładzie 175,3 tys. sztuk i z nawiązką zwróciła koszty produkcji i makertingu.