
Źródło: Attrader
Pierwsze godziny poniedziałkowej sesji na giełdzie w Warszawie, podobnie jak na większości europejskich parkietów, upłynęły pod znakiem wzrostów. O godzinie 11:00 indeks WIG20 rósł o 0,86 proc. do 2.133 pkt., WIG o 0,74 proc. do 64.899 pkt., mWIG40 o 0,56 proc. do 4.798 pkt., a sWIG80 o 0,71 proc. do 19.604 pkt. Ten ostatni testował najwyższe poziomy od 16 lutego, podczas gdy dwa pierwsze tkwiły w ponad jednotygodniowej konsolidacji na poziomach z końca lutego, a mWIG40 stał w miejscu na podobnych poziomach od 3 sesji. Niemniej jednak w każdym z czterech przypadków wymowa sesji była pozytywna, a szanse na dalsze wzrosty przeważały nad ryzykiem spadków. Szczególnie, że przed południem taki scenariusz wspierał również wyraźnie wyższy odsetek spółek drożejących (50,6 proc.) niż taniejących (31,5 proc.).
Poprawa nastrojów to główna zasługa pojawienia się nowych oczekiwań na zakończenie wojny w Ukrainie. Odżyły one po tym, jak w niedzielę prezydent Zełenski powiedział, że Ukraina jest gotowa zaakceptować swój neutralny status w ramach porozumienia pokojowego z Rosją. To dało inwestorom nadzieje, że podczas rozpoczynających się we wtorek w Stambule kolejnych rozmów pokojowych pomiędzy Ukrainą a Rosją jakiś kompromis zostanie osiągnięty.
Od wzrostów indeksów, napędzanych nadziejami na pokój, rozpoczęły się również sesję na większości europejskich parkietów, spychając w ten sposób na dalszy plan informacje o objęciu połowy Szanghaju z powodu wzrostu zakażeń Omikronem. I tak po prawie dwóch godzinach notowań niemiecki DAX rósł o 1,3 proc., francuski CAC40 o 1,1 proc., a giełda w Mediolanie o 1,5 proc.
W gronie 20 warszawskich blue chipów przed południem drożały akcje 16 spółek. Najmocniej rósł kurs CCC (62,30 zł; +4,43 proc.) i Allegro (34,33 zł; +4,03 proc.). Ta ostatnia miała również największy wkład we wzrost indeksu WIG20 oraz była razem z PKO BP i JSW najchętniej handlowaną dziś spółką.
Akcje JSW drożały o 1,38 proc. i trzeba było za nie zapłacić 76,28 zł. Pomagała im ujawniona nowa wycena od analityka Łukasza Prokopiuka z Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska. Wycenił on jedną akcji JSW na poziomie 100 zł, zakładając wypracowanie przez węglową spółkę 9 mld zł zysku netto w 2022 roku. Ostatni raz akcje JSW kosztowały 100 zł ponad 4 lata temu.
Na szerokim rynku w centrum uwagi znalazła się spółka Atrem, która pochwaliła się dobrymi wynikami. W 2021 roku spółka zarobiła netto 6,18 mln zł. Rok wcześniej było to 2,32 mln zł. Zysk operacyjny urósł jeszcze mocniej i wyniósł 6,51 mln zł wobec 1,02 mln zł w 2020 roku. Przychody wzrosły natomiast w raportowanym okresie do 100,56 mln zł z 86,42 mln zł. Akcje Atrem drożeją dziś o 17,18 proc. do 2,66 zł. To największy wzrost na giełdzie. Próbuje gonić je AmRest, którego kurs rośnie o 9,13 proc. do 21,28 zł.
Takich „gorących spółek” jest dziś więcej. Oprócz Atrem i AmRest warto przyjrzeć się jeszcze m.in. akcjom spółek Teliani (+15,65 proc.), Sunex (+8,03 proc.), czy Toya (-3,02 proc.).