Pierwsze godziny środowego handlu akcjami na giełdach europejskich stały pod znakiem lekkich spadków, mimo ustanowienia nowych rekordów hossy na Wall Street. Nastroje inwestorów pogorszyły kiepskie wieści z rynków surowcowych, ale gracze szybko je przełknęli. Przy Książęcej odwrotnie – po dwóch godzinach handlu WIG20 kieruje się ku wsparciu na 2.400 pkt. Gwałtownym wahaniom sprzyja niewielka aktywność handlujących, po dwóch godzinach obroty na całym rynku to zaledwie 150 mln zł. Głównym winowajcą są akcje Orange Polska, które tracą około 3 proc. Wood&Company obniżyło rekomendację do sprzedaj, a cenę docelową z 12,60 do 9 zł.>> Sprawdź, co ciekawego dzieje się na rynku surowcowym i walutowym
Sporym zainteresowaniem warszawskich inwestorów cieszą się akcje CD Projekt, dzięki którym indeks mWIG40 utrzymuje się na 0,2-proc. plusie. Akcje producenta gier komputerowych drożeją o 3,3 proc. przy dużych jak na niego obrotach (ponad 6 mln zł). Po wielu nieudanych próbach inwestorom wreszcie udaje się przełamać opór na 17 zł. Trzeci dzień z rzędu drożeją walory Echo Investment. Na otwarciu środowej sesji powstała luka hossy 6,56-6,75 zł, ale w miarę upływu czasu podaż zaczyna dochodzić do głosu. Kupującym powinno zależeć na utrzymaniu ceny powyżej wrześniowych szczytów 6,70 zł.
Po kilku dniach udeptywania gruntu amerykańskie indeksy wznowiły śmielszy ruch na północ. S&P500 poszedł w górę o 0,5 proc. ustanawiając nowy rekord 2.051,80 pkt. To już 43. rekord w tym roku! Dow Jones z kolei 26. raz poprawił historyczną górkę. Amerykanom do tego stopnia temat spowszedniał, że jest zupełnie pomijany przez tamtejsze media. Także na inwestorach po naszej stronie Atlantyku śrubowanie hossy w USA nie robi już większego wrażenia. Dość powiedzieć, że większy wpływ na poranne notowania na Starym Kontynencie ma 5-proc. spadek ceny rudy żelaza. W ślad za tym w dół poszły kursy spółek wydobywczych – Rio Tinto traci około 2,4 proc. a BHP Billiton -1,3 proc. Koszmar przeżywają akcjonariusze francuskiej Arevy, której notowania lecą na łeb na szyję o 20 proc. Koncern zajmujący się produkcją reaktorów atomowych, wydobyciem, przeróbką i wzbogacaniem uranu obniżył prognozy na 2015 i 2016 rok.
Z danych makro w środowym kalendarzu mamy publikacje liczby pozwoleń na budowę domów oraz rozpoczętych w USA budów (godz. 14:30), ale uwaga inwestorów skupiać się będzie przede wszystkim na komunikacie (godz. 22:00) z posiedzenia Federalnego Komitetu do spraw Operacji Otwartego Rynku (FOMC). Nikt raczej jednak nie spodziewa się, by protokół z posiedzenia miał niemile zaskoczyć. Pierwsze podwyżki stóp procentowych w USA spodziewane są najwcześniej w połowie przyszłego roku. Inflacja jest niska, na co olbrzymi wpływ ma tania jak barszcz ropa naftowa. W ciągu pięciu miesięcy surowiec potaniał o ponad 30 proc. z powodu nadpodaży.>> Aktualne komentarze rynkowych ekspertów na temat cen ropy znajdziesz w serwisie trading.stockwatch.pl