
Mapa rynku
Piątkowa sesja na giełdzie w Warszawie rozpoczęła się do wzrostów. O godzinie 10:10 indeks WIG20 rósł o 0,43 proc. do 2.373 pkt., testując dziś rano najwyższe poziomy od września. Reprezentujący szeroki rynek indeks WIG rósł o 0,39 proc. do 85.582 pkt. i również znalazł się najwyżej od prawie 5 miesięcy. Podobnie jak sWIG80, który rósł o 0,53 proc. do 24.437 pkt. Indeks mWIG40 rósł o 0,3 proc. do 6.531 pkt.
Pomimo, że pierwsza godzina notowań na GPW upłynęła pod znakiem wzrostów, a warszawskie indeksy plasują się dziś w górnej połowie tabeli z rosnącymi dziś w większości europejskimi indeksami, to dynamika ich porannej zwyżki jednak rozczarowuje. Rozczarowuje, jak na skalę prawdziwej kumulacji pozytywnych impulsów, jaka ostatnio napłynęły z rynków globalnych.
Kumulacja pozytywnych impulsów
Po pierwsze, mamy nowe historyczne rekordy indeksów S&P500 i DAX. Po drugie, prezydent Trump podczas wczorajszego wystąpienia wyraźnie naciskał na to, żeby Fed dalej obniżał stopy procentowe w USA. Po trzecie, póki co rozmywa się kwestia amerykańskich ceł. Dwa ostatnie czynniki prowadzą do osłabienia dolara, co jest dobrą wiadomością dla wszystkich rynków wschodzących. I to jest czwarty pozytywny czynnik. Po piąte, dziś rano pozytywne wieści napłynęły również z niemieckiej gospodarki (nasz największy partner handlowy), gdzie styczniowe odczyty indeksów PMI okazały się wyraźnie lepsze od oczekiwań. I po piąte, od początku tygodnia wyraźnie zaczął umacniać się złoty. Nawet jeżeli odrzucimy spekulacje, że rynek walutowy „gra już pod zakończenie wojny w Ukrainie” (a to byłby też mocny pozytywny impuls dla giełdy), to umocnienie złotego może oznaczać powrót do polski inwestorów zagranicznych, którzy redukowali swoje pozycje jesienią. I przede wszystkim mocny złoty będzie ograniczał presję inflacyjną w kraju, co jest kolejnym czynnikiem przybliżającym obniżki stop procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.
KGHM, Amica i Medicalgorithmics w centrum uwagi
Po pierwszej godzinie sesji w indeksie WIG20 drożały akcje 16 z 20 warszawskich blue chipów. Najmocniej, bo o 3,04 proc. do 126,95 zł rósł kurs KGHM-u. Notowania spółki wspierały wzrosty cen miedzi i srebra na rynkach światowych, a także taniejący dolar, co generalnie jest dobrą wiadomością dla rynku surowcowego. Analizując układ techniczny na wykresie dziennym akcji KGHM można zauważyć, że kurs aktualnie próbuje atakować lokalny szczyt z poniedziałku na poziomie 127,80 zł, a tym samym trwale wrócić powyżej oporu tworzonego przez dołki z listopada (125 zł). Jeżeli to się uda to droga minimum do 135 zł będzie otwarta.
KGHM, obok LPP (16180 zł; +1,63 proc.), ma dziś największy pozytywny wpływ na zachowanie WIG20. W indeksie mWIG40 taką samą rolę odgrywa Żabka, której akcje drożeją dziś o 1,08 proc. do 23,94 zł, konsolidują się w tym tygodniu po bardzo mocnych wzrostach na początku roku.
Liderem wzrostów w indeksie sWIG80 i jedną z najbardziej gorących dziś spółek na warszawskim parkiecie jest Medicalgorithmics. Spółka poinformowała, że „zawarła z amerykańskim centrum diagnostycznym (IDTF) umowę na świadczenie usług oraz licencjonowanie oprogramowania DeepRhythmPlatform (DRP) z algorytmami sztucznej inteligencji DeepRhythmAI (DRAI) do analizy sygnałów EKG”. Spółka szacuje dwuletnie przychody z tej umowy na 30,9-46 mln zł.
Akcje Medicalgorithmics drożeją dziś o 23,59 proc. do 21,74 zł, otwierając szeroką lukę hossy na wykresie dziennym. Układ techniczny może sugerować, że trwająca od wakacji 2023 roku bessa na tych akcjach zakończyła się w grudniu i prawdopodobnie rozpoczął się nowy trend wzrostowy.
Inną gorącą spółką w indeksie sWIG80 jest Amica. Jej akcje wystrzeliły w górę o 9,12 proc. do 61 zł. Niestety powód tego skoku notowań nie jest w tej chwili znany.