
(Fot. PanSG/Wikimedia Commons)
– Kwestia paliwa dla Ostrołęki jest dyskutowana i ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta. Powinna zapaść wkrótce – powiedział Naimski dziennikarzom.
Podkreślił, że rozmowy prowadzone są w gronie wszystkich interesariuszy projektu.
– Elektrownia w tym regionie jest konieczna. Decyzja dotyczy nie tego, czy będzie, a na jakie paliwo – wskazał minister.
Jego zdaniem istnieje niebezpieczeństwo opóźnienia w przypadku zmiany paliwa.
– Ale też elektrownię gazową buduje się szybciej niż węglową, więc to zależy od wielu czynników – dodał Naimski.
Wiceprezes Gaz-Systemu Artur Zawartko podkreślił, że do spółki nie wpłynął dotychczas żaden wniosek związany z ewentualnym przyłączeniem Elektrowni Ostrołęka do sieci przesyłowej gazu.
– Budujemy gazociąg GIPL [Polska-Litwa], więc będzie on szybciej niż gazociąg Gustorzyn-Wronów, od którego poprowadzone ma być przyłącze do Kozienic. Sam cykl budowy przyłącza musi potrwać tyle samo, czyli ok. 5 lat – wyjaśnił Zawartko.
W maju 2019 r. Enea zawarła porozumienie z Energą w sprawie finansowania projektu budowy nowego bloku węglowego – planowanej elektrowni Ostrołęka C w Ostrołęce o mocy 1.000 MW brutto.
We wtorek Ok. 14:00 notowania Enei rosną o 2,7 proc do 7,05 zł, a Energi pozostają na poziomie wczorajszego zamknięcia, czyli 7,30 zł.