
Fot. Spółka
Na poziomie netto Newag zanotował drastyczne pogorszenie, ale przychody wzrosły r/r o 9,5 mln zł do 360,6 mln zł (+2,7 proc.). EBITDA skurczyła się r/r o 52 proc. do 31,9 mln zł. Jak tłumaczy spółka, głównym powodem spadku wyników były skutki wojny na Ukrainie.
– Na ww. wyniki spółki i grupy główny wpływ miały następujące czynniki:
- rosyjska agresja na Ukrainę i w konsekwencji ograniczenia w dostępie do towarów i komponentów, problemy z utrzymaniem dotychczas funkcjonujących łańcuchów dostaw, wzrost ceny paliw i energii, co przełożyło się na wzrost kosztów działalności i skutkowało obniżeniem marży,
- osłabienie walut krajów rynków Europy Wschodniej (dotyczy przede wszystkim PLN i HUF) w stosunku do EUR i USD spowodowane w dużej mierze brakiem dostępu do środków unijnych w ramach Europejskiego Planu Odbudowy, powodujące wzrost kosztów materiałowych, co skutkowało obniżeniem marży,
- harmonogram produkcji i sprzedaży przyjęty dla okresu pierwszego półrocza 2022 roku (istotnie większa część sprzedaży w 2022 roku przypada na drugie półrocze),
- wzrost w stosunku do poprzedniego roku kosztów ogólnego zarządu o 5,8 mln zł (14 proc.), co było konsekwencją regulacji płacowych w spółkach grupy – czytamy w komunikacie.
Na poziomie jednostkowym przychody ze sprzedaży w pierwszym półroczu 2022 roku wzrosły o 2,7 proc. do 353,1 mln zł. Spółka odnotowała stratę netto na poziomie 32,5 mln zł w I poł. 2022 r., podczas gdy w analogicznym okresie roku poprzedniego zysk wyniósł 11,4 mln zł. Wartość EBITDA wyniosła 5,2 mln zł i była niższa o 37,2 mln zł (-87,8 proc.) w porównaniu do pierwszego półrocza 2021 roku.
Newag zajmuje się produkcją, modernizacją oraz naprawami taboru kolejowego i szynowego. Spółka zadebiutowała na warszawskiej giełdzie w 2013 r. We wtorek na zamknięciu sesji za jeden walor Newagu płacono 15,10 zł, czyli 26,7 proc. mniej niż na początku roku.