Mapa rynku
Drugi tydzień lipca giełda w Warszawie rozpoczęła w zielonych kolorach. Zwracają uwagę zwłaszcza mniejsze spółki, na których dziś dużo więcej się dzieje niż na blue chipach. To samo zresztą można powiedzieć o indeksach.
W pierwszych dwóch godzinach poniedziałkowego handlu najmocniejszy był sWIG80, który o godzinie 10:50 rósł o 0,78 proc. do 25.372 pkt., rosnąc już dziś do 25.402 pkt. i minimalnie poprawiając swój historyczny rekord z poprzedniego wtorku (25.389 pkt.). W tym samym czasie WIG miał wartość 87.491 pkt. (+0,22 proc.), WIG20 2.524 pkt. (+0,21 proc.), a mWIG40 6.407 pkt. (+0,15 proc.)
Kliknij, aby powiększyć
3 spółki, które ciągną sWIG80 w górę
Poranne nowe historyczne rekordy indeks sWIG80 zawdzięcza przede wszystkim biofarmaceutycznej firmie Celon Pharma, której akcje potężnie wystrzeliły, a także wzrostom akcji spółek PEP i Unimot.
Kurs Celon Pharmy rośnie przed południe o blisko 34 proc. do 21 zł, przy drugich najwyższych na całej giełdzie obrotach (mocniej handlowane są tylko akcje Orlenu). Tym samym są najwyżej od ponad 2 lat. Notowania nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa, bo handel jest przerywany równoważeniem, a TKO wynosi +38 proc.
Ten mocny skok notowań Celon Pharma, który doprowadził do wybicia notowań z trwającej 1,5 roku konsolidacji, to reakcja na informację o „pozytywnych wynikach badania II fazy klinicznej CPL’36 w leczeniu ostrej schizofrenii„. Spółka podała, że „badanie wykazało silną i potwierdzoną we wszystkich skalach oceny efektywność CPL’36 w ostrej schizofrenii, co sugeruje pozytywny wpływ na szeroki zakres patofizjologii choroby. Siła efektu klinicznego leku była duża do bardzo dużej„.
Drugą najmocniej drożejącą spółką w indeksie sWIG80 i drugą o największym wpływie na ten indeks, jest Unimot. Jej notowania wystrzeliły w górę o 9,29 proc. do 153 zł, po tym jak w piątek wybiły się powyżej poprzedniego szczytu z lutego br. Akcje Unimotu obecnie są najdroższe w historii. Trudno wskazać czynnik, który stoi za tak silnym wzrostem notowań. Być może jest to jakaś nowa rekomendacja dla akcji tej spółki, która jeszcze nie przebiła się do domeny publicznej.
Trzecią spółką stojącą za wzrostami indeksu sWIG80 jej Polenergia. Jej akcje drożeją o 3,15 proc. do 72 zł. W tym przypadku mamy do czynienia z kontynuacją zeszłotygodniowych wzrostów, które są elementem podejmowanych od wiosny prób zakończenia trwającego od 2022 roku trendu spadkowego. Jednak żeby do tego doszło (przynajmniej na gruncie analizy technicznej) to kurs musiałby wybić się przynajmniej powyżej majowego szczytu na poziomie 73,80 zł.
Inne „gorące” dziś mniejsze spółki to m.in. DataWalk (+6,14 proc.), NanoGroup (+5,56 proc.), Answear.com (+4,9 proc.), Kogeneracja (+3,6 proc.), Tower Investments (-12,62 proc.), PKP Cargo (-4,21 proc.), Patentus (-3,91 proc.), Dadelo (-3,1 proc.) i Tarczyński (-2,39 proc.).
Stosunkowo spokojnie jest natomiast na dużych spółkach. W indeksie WIG20, w którym akcje 9 spółek drożeją, a pozostałych 11 tanieją, najmocniejszym walorem jest Dino Polska (+1,04 proc.), a najsłabiej radzi sobie PGE (-1,4 proc.) i Pepco (-1,3 proc.). Są to też jedyne spółki, których zmiana kursu przekracza 1 proc.
W poniedziałek na GPW nie widać wpływu niedzielnych wyborów parlamentarnych we Francji (II tura), ale w kolejnych dniach to właśnie czynniki globalne mogą mieć główny wpływ na nastroje inwestorów. We wtorek i środę będzie to szef Fed Jerome Powell, który pojawi się na forum komisji amerykańskiego Kongresu i będzie mówił o polityce monetarnej. W czwartek zostaną opublikowane najnowsze dane o inflacji konsumenckiej w USA, które uzupełnią „monetarny scenariusz” przedstawiony przez Powella. W piątek natomiast na Wall Street startuje sezon publikacji wyników, co przez następne dwa tygodnie będzie jednym z głównych tematów na globalnych rynkach akcji.
