Obawy inwestorów przed środową publikacją odczytu PMI dla chińskiego przemysłu były całkowicie uzasadnione. Według wstępnych danych, indeks PMI we wrześniu spadł do poziomu 47 pkt., wobec 47,3 pkt. miesiąc wcześniej. Wynik okazał się też gorszy od konsensusu rynkowego, który zakładał PMI na 47,5 pkt. Najnowszy odczyt indeksu odzwierciedlającego aktywność managerów jest najniższy od 2009 r. Dla inwestorów to kolejny mocny sygnał, że gospodarka Państwa Środka jest w fazie hamowania. Słabe dane błyskawicznie przełożyły się na przecenę azjatyckich indeksów. Shanghai Composite zanurkował o 2,2 proc., a Hang Seng spadł o 2,3 proc.
W lepszych nastrojach przebiega poranny handel na europejskich rynkach akcji, gdzie wzrosty sięgają 1 proc. (DAX i CAC40). Inwestorom otuchy dodał odczyt PMI dla przemysłu sfery euro (52 pkt.), który okazał się zgodny z prognozami (52 pkt.). Wynik potwierdził dobrą kondycję przemysłu europejskiego we wrześniu. Z kolei w Warszawie przed południem wszystkie główne indeksy tracą na wartości. Najmocniej zniżkuje sWIG80 (-0,5 proc.).
Należy jednak pamiętać, że giełdy na Zachodzie ostrej wyprzedaży doświadczyły dzień wcześniej. DAX spadł aż o 3,8 proc., a francuski CAC40 o 3,42 proc. Nieco mniejszą skalę przeceny zanotowała warszawska giełda – WIG20 stracił 1,85 proc., mWIG40 1,09 proc., a sWIG80 schudł o 0,67 proc. Fatalna sesja u naszego zachodniego sąsiada to w znacznej mierze efekt afery Volkswagena. Koncern motoryzacyjny został przyłapany na oszustwie przy pomiarach emisji spalin aut z silnikiem diesla. Tąpnięcie kursu akcji niemieckiego producenta odbiło się na pozostałych podmiotach z branży motoryzacyjnej. Rykoszetem oberwały też polskie spółki, które kooperują z koncernami motoryzacyjnymi. Najmocniej potaniały walory Boryszewa, którego głównym partnerem handlowym jest właśnie Volkswagen. W środę akcje grupy przemysłowej kontrolowanej przez Romana Karkosika tanieją o 1,2 proc. i ustanawiają nowy tegoroczny dołek (za jeden walor momentami płacono jedynie 4,90 zł). Kilkuprocentową przecenę zaliczają też pozostałe spółki z branży motoryzacyjnej – Groclin (-2,2 proc.), Stomil Sanok (-4,1 proc.), Izo-Blok (-3,2 proc.), ACE (-0,9 proc.), Dębica (-1,7 proc.) i Uniwheels (-1,2 proc.).
W segmencie WIG20 najsłabszym ogniwem są walory Bogdanki. Przewodniczący rady nadzorczej lubelskiej kopalni Witold Daniłowicz powiedział, że proponowane zmiany w statucie to inicjatywa własna rady nadzorczej, wynikająca z zaniepokojenia trybem wezwania ogłoszonym przez Eneę. Przypomnijmy, że rada nadzorcza Bogdanki zmieniając statut chce zablokować możliwość wykonywania na walnym zgromadzeniu prawa z więcej niż 10 proc. głosów. Jeśli ograniczenie zostanie przegłosowane, wówczas wezwanie Enei na 65 proc. akcji Bogdanki straci sens. W środę walory lubelskiej kopalni tanieją o 3,16 proc. do 60,95 zł.
W segmencie średnich spółek najmocniej trzyma się Amica (+4,7 proc.). Prezes Amica Handel i Marketing Andrzej Sas powiedział, że spółka chce przeznaczyć do 2018 r. 160 mln euro na inwestycje, z czego około 40 proc. na akwizycje za granicą.
O 2,4 proc. drożeją też akcje JSW. Papiery giełdowej kopalni drozeją na przekór informacji o problemach ze spłatą zobowiązań. Węglowa spółka poinformowała rano, że nie wykupiła obligacji o wartości 26,3 mln zł i 12,95 mln USD. Zarząd JSW przyznał, że prowadzi intensywne rozmowy z wierzycielami w sprawie zawarcia umowy typu standstill.>> Czytaj więcej
W segmencie sWIG80 uwagę inwestorów przykuwa mocne odbicie na kursie akcji Kerdosu. W środę rano papiery operatora sieci drogerii drożeją o 15,5 proc. Dzisiejszy ruch należy potraktować jako odreagowanie wrześniowego zjazdu notowań. W ostatnich dniach spółka nie przekazała żadnych nowych informacji dotyczących sytuacji fundamentalnej. Tymczasem stopa zwrotu za ostatni dwa tygodnie to -32 proc.>> O powodach przeceny akcji dyskutują inwestorzy na forumowym wątku dedykowanym akcjom Kerdosu