Źródło: ATTrader.pl
Otwarte w środę przez Fed drzwi do obniżek stóp procentowych w USA i związana z tym poprawa nastrojów na globalnych rynkach akcji, przekładają się na wzrosty na GPW. W połowie sesji zyskiwały na wartości 3 z 4 warszawskich indeksów. O godzinie 12:19 indeks WIG20 rósł o 0,63 proc. do 2334,33 pkt., WIG o 0,44 proc. do 60003,05 pkt., sWIG80 o 0,33 proc. do 11622,50 pkt. i jedynie mWIG40 spadał o 0,14 proc. do 4027,54 pkt., ciągnięty w dół m.in. przez Millennium (-1,1 proc.) i Kęty (-1,5 proc.).
Piątkowy handel w Warszawie, podobnie jak to miało miejsce w środę przed Bożym Ciałem, odbywa się już przy typowo wakacyjnych obrotach, które są dwukrotnie niższe niż we wtorek. I do końca dnia prawdopodobnie się już nie zmieni. Nie tylko dlatego, że spora grupa inwestorów skorzystała z okazji i zrobiła sobie długi weekend. Przede wszystkim dlatego, że wszystko co ważne już się dziś wydarzyło. Przed południem została opublikowana seria wstępnych odczytów indeksów PMI za miesiąc czerwiec, a także majowe dane o produkcji przemysłowej, inflacji PPI i koniunkturze gospodarczej w Polsce. W obu przypadkach dane w większości wpisały się w poprawę nastrojów na giełdach. Zwłaszcza znacznie lepsze od oczekiwań indeksy PMI dla Francji oraz wyższy od prognoz wzrost produkcji w Polsce mogły ucieszyć inwestorów.
Wprawdzie po południu zostaną jeszcze opublikowane czerwcowe indeksy PMI dla przemysłu i usług w USA, ale nie zmienią one już ogólnego spojrzenia na amerykańską gospodarkę, a przede wszystkim nie zmienią oczekiwań co do polityki Fed. Z tego też powodu zostaną one zignorowane. Dlatego tym, co ewentualnie mogłoby jeszcze wywołać dziś emocje, będą tylko ewentualne doniesienia na planowanego spotkania prezydentów USA i Chin podczas szczytu G20 lub napięta sytuacja na linii USA-Iran.
Indeks WIG20, który obecnie testuje najwyższe poziomy od ponad 1,5-miesiąca, a po domknięciu luki bessy z początku maja ma on otwartą drogę w kierunku 2400 pkt., dziś w górę ciągną przede wszystkim drożejące o 0,9 proc. akcje PKO BP i o 1,8 proc. walory KGHM. Za te ostatnie trzeba zapłacić 104,80 zł i podobnie jak w przypadku indeksu, testują one 1,5-miesięczne maksima. Tych analogi jest więcej. KGHM obecnie też ma otwartą drogę do wzrostów. Celem dla popytu jest kwietniowy szczyt na poziomie 112,50 zł. Potencjalnym impulsem do zwyżki może być nie tylko poprawa nastrojów na rynkach akcji i słabnący dolara, ale przede wszystkim możliwe wzrosty cen miedzi na świecie, po tym jak w tym miesiącu ich kwietniowo-majowa wyprzedaż najpierw została powstrzymana na poziomie dołków z sierpnia 2018 roku i stycznia br., a następnie nastąpił zwrot z tych poziomów, co skutkowało formacją podwójnego dna. To sugeruje wzrost notowań miedzi nawet do 6150 dolarów za tonę, czyli o ponad 3 proc. To wystarczyłoby, żeby KGHM zaatakował opór na 112,50 zł.
Na szerokim rynku dziś wyróżniają się m.in. gamingowe spółki Ten Square Games (122 zł +5,5 proc.) i Boombit (17,10 zł +4,8 proc.) – obie korygując niedawne spadki. Perspektywa wypłaty przez Oponeo.pl 40 gr dywidendy na jedną akcję, przekłada się natomiast na wzrost kursu o 4,25 proc. do 27 zł. Dzień prawa do dywidendy ustalono na 3 lipca, a jej wypłata będzie mieć miejsce 20 lipca. Wielkość dywidendy wypłacanej przez Oponeo systematycznie rocznie. Przed rokiem było to 35 gr na jedną akcję, a przed dwoma laty 20 gr.
Wśród giełdowych maruderów wyróżniają się Makarony Polskie, których kurs spada o 9,9 proc. do 5 zł, przy znacznym skoku obrotów w stosunku do średniej z poprzedniej sesji. Aczkolwiek wciąż są one bardzo małe. Jako, że ze spółki nie napłyną żaden inny komunikat po za informacją o dywidendzie, można wnioskować, że po prostu ktoś chciał wyjść z mało płynnej spółki, co wymagało znaczącego obniżenia kursu.
