Trend wzrostowy na walorach Monnari trwa już przeszło dwa lata. Ubrania w kolorze hossy przypadły do gustu inwestorom, którzy ani myślą zmieniać kolekcję na czerwoną.
analizę techniczną walorów Monnari wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Od czterech miesięcy kurs akcji Monnari nie ma jednak określonego trendu. Próby rozpoczęcia wyprzedaży ucinane są na poziomie luki hossy z lutego tego roku. Powstała ona na sporym wolumenie i wraz z wybitym ubiegłorocznym szczytem tworzy solidne wsparcie. Każda próba jej domknięcia kończy się powstaniem sporego dolnego cienia za sprawą czyhających na tych poziomach amatorów promocji.
Mimo że kurs tkwi w trendzie bocznym, warto go obserwować. Sytuacja sprzyja wyprowadzeniu zwyżki przynajmniej w okolice tegorocznego maksimum. Pierwszy krok ku temu został poczyniony na wczorajszej sesji. Popyt za jednym zamachem przełamał opór 8,72 zł oraz zneutralizował negatywną formację świecową z początku sierpnia. Ten wyczyn został potwierdzony wskaźnikiem mierzącym impet. Na dodatek linia MACD powróciła na jasną stronę mocy i jest gotowa wesprzeć kupujących. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 9,20 zł. Jego pokonanie otworzy drogę w kierunku 9,90 zł. Wsparcia to 8 i 7,80 zł.