W południe WIG20 zyskuje 1,4 proc. i jest 24 pkt. powyżej magicznego poziomu 2.200 pkt. Przebicie wspominanego oporu – o znaczeniu technicznym i psychologicznym – jest bez wątpienia ogromną zachętą do kontynuacji hossy. Notowaniom warszawskich blue chipów brakuje zaledwie kilku punktów do lokalnych maksimów i szczytów sprzed ponad dwóch lat.
Z powrotu hossy korzystają też giełdowe misie. Indeks mWIG40 rośnie o blisko 1 proc. do 4.847 pkt. i poprawia rekordy sprzed dekady. Z kolei sWIG80 (+0,6 proc.) wystartował luką wzrostową i jest najwyżej od stycznia 2008 r. Mocna postawa segmentu giełdowych średniaków to zasługa kilkuprocentowych wzrostów na kursach JSW (+3,6 proc.) i CD Projektu (+5 proc.). Notowania indeksu maluchów windują akcje Polimeksu Mostostalu (+5,8 proc.) i 11 bit studios (+7,4 proc.). Warto także odnotować, że o godzinie 12:00 obroty na GPW wyniosły 420 mln zł i były ponad trzykrotnie większe niż wczoraj o tej samej porze. Skokowy wzrost aktywności na rynku można wiązać z powrotem do gry inwestorów z USA, którzy w poniedziałek świętowali Dzień Prezydenta.
Na zachodzie Europy entuzjazm jest nieco mniejszy. W południe niemiecki DAX rośnie o 0,5 proc., włoski FTSE MIB zyskuje 0,3 proc., a francuski CAC 40 umacnia się o 0,1 proc. Wśród nielicznych czerwonych punktów na mapie Europy jest dzisiaj giełda w Londynie. Indeks FTSE 100 traci symbolicznie 0,1 proc.
Wydarzeniem gospodarczym dnia była seria lutowych odczytów indeksów PMI. Wskaźniki koniunktury w przemyśle i usługach z niemieckiej, strefy euro oraz francuskiej gospodarki poprawiły się w porównaniu ze styczniem br. oraz przewyższyły prognozy analityków. Wskazuje to na kontynuację przyspieszenia gospodarczego w największych gospodarkach Europy, co powinno podtrzymać dobre nastroje na globalnych rynkach. Jednak bardzo dobre dane nie przekładają się znacząco na umocnienie euro oraz wzrost europejskich indeksów.
Kwadrans przed 16:00 czasu polskiego poznamy PMI z USA. Konsensus zakłada w przypadku wskaźnika dla przemysłu 55,2 pkt., a dla usług 55,7 pkt. Przed godziną 12:00 dolar umacnia się do głównych par walutowych po słowach szefa lokalnego FED z Filadelfii, który nie wykluczył podwyżki stóp procentowych w marcu. We wtorek za dolara płacimy 4,09 zł, a notowania EUR/USD wynoszą 1,05.
Na ustach warszawskich inwestorów są dzisiaj akcje producentów gier. Kurs CD Projektu rośnie o 5 proc., a 11 bit studios o ponad 7 proc. Nowe rekordy na kursach akcji to w dużej mierze zasługa najnowszych rekomendacji DM BOŚ. Biuro podwyższyło zalecenie dla akcji twórców gry o przygodach Wiedźmina z trzymaj do kupuj, a cenę docelową do 81,30 zł. Z kolei walory producenta This War of Mine otrzymały rekomendację kupuj z targetem 220 zł za papier. Potencjał wzrostowy względem poniedziałkowego kursu zamknięcia wynosi odpowiednio +16 proc. i +31 proc. >> Zobacz także: Mocne kupuj dla akcji CD Projekt i 11 bit studios od DM BOŚ
Hossa na walorach CD Projektu i 11 bit studios udziela się pozostałym spółkom z branży gemedev. W południe notowania CI Games i PlayWay rosną po ok. 1,5 proc.
W indeksie maluchów mocno drożeją walory Famuru (+7,4 proc.). Inwestorzy pozytywnie zareagowali na świetne wyniki finansowe spółki w IV kwartale minionego roku. Producent maszyn górniczych wypracował zysk netto o 305 proc. większy r/r, który wyniósł 26,2 mln zł i przebił oczekiwania analityków o blisko 7 proc. Zysk operacyjny – 32,2 mln zł – również zanotował ogromną dynamikę r/r oraz przewyższył konsensus o 8 proc. Istotny wpływ na wyniki Famuru -ponad 1/4 przychodów – miała sprzedaż w segmencie surface, obejmującym górnictwo odkrywkowe, usługi dla górnictwa oraz urządzenia przeładunkowe.
Wśród blue chipów o 1,5 proc. rosną walory Banku Pekao. Amerykański fundusz inwestycyjny, Oppenheimer Funds zwiększył zaangażowanie w kapitale zakładowym banku do 5,35 proc. Wartość rynkowa kontrolowanego pakietu wynosi około 2 mld zł. >> Zobacz także: Amerykański fundusz ujawnił się w akcjonariacie Banku Pekao