Wykres Hygieniki był przedmiotem analizy technicznej w Wykresie dnia StockWatch.pl pod koniec lutego. Wówczas zwracaliśmy uwagę na zbyt słabą kondycję kupujących, nie dającą szans walce z oporem w strefie 3,50-3,60 zł. Na potwierdzenie tych przewidywań nie trzeba było długo czekać. Miesiąc później akcje spółki były wyceniane o 20 proc. poniżej ceny z dnia opublikowania naszej analizy technicznej. Wygląda jednak na to, że popyt tym razem chce się zrehabilitować.
analizę techniczną walorów Hygienika wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Okazja do odreagowania jest doskonała. Kurs znalazł się w pobliżu istotnego wsparcia na poziomie 2,63 zł. Wczorajsza sesja rozpoczęła się pod kreską, ale kupujący przypuścili atak i na koniec dnia wykres wzbogacił się o formację objęcia hossy. Co prawda wolumen wyniósł zaledwie 80 proc. w stosunku do wolumenu z dnia poprzedniego, ale miejsce powstania formacji daje nadzieję na zmianę krótkoterminowej tendencji. Popyt jedynie musi potwierdzić powagę swoich działań i w dniu dzisiejszym doprowadzić do zamknięcia powyżej 2,75 zł. Czy to może się udać?
Nie ma pewności, ale jest nadzieja. Wskaźniki nie są jeszcze specjalnie przychylne kupującym. MACD jest po ciemnej stronie mocy, a RSI w strefie negatywnej. Pozytywnych dywergencji można dopatrzeć się za to na histogramie MACD. Przebieg linii AD wskazuje na postępującą dystrybucję akcji. W tej sytuacji na razie będzie trudno o zwolenników angażowania się po stronie kupna. Sytuacja mogłaby ulec zmianie dopiero po potwierdzeniu rewersalowej formacji. Wówczas realna byłaby zwyżka przynajmniej w okolice luki bessy z dnia 3 marca.
Należy jednak bacznie obserwować zachowanie kursu względem poziomu 2,63 zł. Jego przełamanie potwierdzone wolumenem byłoby równoznaczne z pełnym ukształtowaniem się formacji podwójnego szczytu i skutkowałoby dalszą przeceną z potencjałem zejścia do poziomu 2 zł.
