
(fot. www.gpw.pl)
Rada Giełdy Papierów Wartościowych na przedświątecznym posiedzeniu podjęła decyzję o odsunięciu Ludwika Sobolewskiego od pełnienia funkcji prezesa GPW, którą sprawował od 2006 roku. Zawieszenie Sobolewskiego w czynnościach ma związek z głośną aferą dotyczącą pozyskiwania od emitentów z rynku NewConnect finansowania na produkcję filmu, w którym miała wystąpić partnerka prezesa. Załatwianiem pieniędzy od notowanych spółek zajmował się za pośrednictwem służbowego maila szef rynku NewConnect, Emil Stępień. Sprawę wykrył i opisał Puls Biznesu, który również wyśledził, że kilka tygodni po odsunięciu Stępnia od funkcji, ten nadal zajmował się zdobywaniem pieniędzy na film. >> Więcej o tej sprawie tutaj: Szef NewConnect stracił stanowisko w atmosferze skandalu.
Rada Giełdy Papierów Wartościowych od razu negatywnie wypowiedziała się o całym zajściu, choć nie potwierdzono hipotezy o wywieraniu nacisku na emitentów giełdowych, to jednak sprawa została oceniona negatywnie i uznana za naruszenie etyki biznesowej. W związku z tym Skarb Państwa złożył wniosek o zwołanie Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia w tej sprawie, a do jego roztrzygnięcia Rada postanowiła o zawieszeniu prezesa.
– Rada Giełdy na posiedzeniu w dniu 21 grudnia 2012 roku podjęła uchwałę w sprawie zawieszenia z ważnych powodów z dniem 21 grudnia 2012 r. pana Ludwika Sobolewskiego w czynnościach prezesa zarządu Giełdy. Jednocześnie Rada Giełdy podjęła uchwałę w sprawie powierzenia z dniem 21 grudnia 2012 r. panu Adamowi Maciejewskiemu, członkowi zarządu Giełdy, stanowiska wiceprezesa zarządu Giełdy i przekazania mu pełnienia obowiązków prezesa zarządu Giełdy. – czytamy w komunikacie GPW. >> Pełna treść jest tutaj.
Sobolewski jest kontrowersyjną postacią, mocno krytykowaną przez inwestorów indywidualnych za tolerowanie nieprawidłowości, których dopuszczają się spółki tak z głównego parkietu jak i z NewConnect. Od dawna jest też w konflikcie z domami maklerskimi o wysokość opłat czy o długość sesji giełdowej, lecz tak naprawdę – jak napisał kwietniowy Forbes – chodzi o ograniczenie władzy absolutnej, której nadużywa zarząd Giełdy wobec innych uczestników rynku kapitałowego.
Istotną porażką Ludwika Sobolewskiego jest niedotrzymanie terminu wprowadzenia nowego systemu transakcyjnego UTP, który miał ruszyć 2 listopada. Dopiero pod koniec listopada poinformowano, że nowa data uruchomienia systemu to 15 kwietnia. Jak mówią StockWatch.pl anonimowo pracownicy domów maklerskich, branża jest wściekła gdyż poniosła znaczne koszty na ekspresowe dostosowanie swoich systemów do współpracy z UTP, a w związku z wydłużeniem wdrożenia koszty te jeszcze bardziej wzrosną. System nie jest jednak najważniejszy, bo największą bolączką obrotu jest… znikomy obrót na większości papierów, tak na GPW, rynku obligacji Catalyst jak i na rynku NewConnect. Szczególnie ten ostatni jest coraz głośniej krytykowany za zbyt szybki i niekontrolowany rozwój, niską jakość emitentów, brak przejrzystości i zbyt łagodne obowiązki informacyjne, skutkujące zjawiskami niekorzystnymi szczególnie dla akcjonariuszy mniejszościowych.
Potrzeba było jednak dopiero skandalu na gruncie etycznym, aby skutecznie potrząsnąć nietykalną do tej pory postacią.