Holenderski Rabobank International Holding chce dokupić brakujący pakiet akcji BGŻ i w tym celu ogłosił wezwanie do sprzedaży 17.262.669 papierów, które stanowią 40,02 proc. kapitału banku, po cenie 72,50 zł za sztukę. Ma to pozwolić na skupienie 100 proc. akcji banku, ale przy jednoczesnym utrzymaniu spółki na warszawskim parkiecie.
Obecnie holenderski inwestor posiada 25.874.095 papierów polskiej spółki, które odpowiadają za 59,98 proc. ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu. Drugi co do wielkości pakiet znajduje się w rękach Skarbu Państwa (25,51 proc. udziałów). Ministerstwo już zapowiedziało, że przeanalizuje ofertę Rabobanku. W wypadku sprzedaży posiadanych akcji Skarb Państwa uzyskałby kwotę ok. 800 mln zł. >> Zobacz skład akcjonariatu.
– Jest to ciekawa oferta i z pewnością będziemy ją analizować. – poinformowała PAP Magdalena Kobos, rzeczniczka MSP.
>> Zobacz także: >> Wezwanie na Świecie udane, o krok do wycofania spółki z parkietu
W komunikacie na temat wezwania zawarto minimalny próg, który będzie warunkował jego powodzenie. Akcje zostaną nabyte, gdy na koniec okresu przyjmowania zapisów ich liczba wyniesie co najmniej 6.478.478. Zapisy na akcje banku będą przyjmowane od 2 do 31 maja.
Zachętą do wzięcia udziału w wezwaniu jest cena zaproponowana przez Rabo. Oferta kupna po 72,50 zł za papier jest wyższa od kursu środowego zamknięcia o około 54 proc. Według ostatniej tegorocznej rekomendacji ze stycznia, którą sporządził UBS, akcje BGŻ zostały wycenione na 49 zł za sztukę.
Bank zadebiutował na giełdzie w maju ubiegłego roku. Na inaugurację notowań za papiery BGŻ płacono 61,25 zł wobec ceny emisyjnej na poziomie 60 zł. Na czwartkowej sesji kurs banku podskoczył na otwarciu o niemal 52 proc. do ceny 71,35 zł za akcję.