Grupa TelForceOne jest liderem rynku akcesoriów do urządzeń mobilnych w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej oraz producentem elektroniki użytkowej pod własnymi markami. Telefony myPhone zajmują dominującą pozycję w sektorze aparatów GSM o uproszczonej obsłudze, a tablety myTab z sukcesem weszły na rynek pod koniec ubiegłego roku zdobywając 5-10 proc. polskiego rynku. W portfolio są również produkty z branży oświetlenia LED oraz alternatywne materiały eksploatacyjne do drukarek. W skład grupy wchodzi m.in. spółka Teletorium – specjalistyczna sieć sprzedaży detalicznej. Grupa obecna jest w 32 krajach, a ponad połowa jej przychodów ze sprzedaży realizowana jest poza granicami Polski.
Tematami spotkania z inwestorami indywidualnymi na czacie w StockWatch.pl były wyniki za I kwartał oraz plany rozwoju. Na pytania odpowiadali Wiesław Żywicki, wiceprezes TelForceOne oraz Adam Kowalski, członek zarządu giełdowej spółki, Paweł Jankowski, prezes Teletorium Sp. z o. o. oraz Radosław Trzeba, wiceprezes myPhone Sp. z o. o.
W I kwartale spółka zanotowała 22-proc. przyrost przychodów oraz ponad 250-proc. dynamikę zysku netto w ujęciu r/r. Najnowsze wyniki szybko przełożyły się na kurs: w środę akcje zyskiwały nawet 30 proc. Inwestorzy korzystając z dostępu do zarządu chcieli poznać jak najwięcej szczegółów na temat kondycji finansowej grupy. Jedno z pierwszych pytań dotyczyło korelacji rosnących w I kwartale przychodów z marżą brutto na sprzedaży. W ubiegłym roku oba wyniki rozminęły się.
– Udało się odmienić niekorzystny trend. W roku 2012 marża na sprzedaży wynosiła średnio 27 proc., natomiast w I kwartale 2013 udało się zwiększyć poziom marży brutto na sprzedaży do poziomu 29 proc. – omawiał osiągnięcia wiceprezes TelForceOne rozmowie na żywo z użytkownikami StockWatch.pl.
>> Wszystkie pytania i odpowiedzi, jakie padły podczas spotkania online z grupą TelForceOne >> znajdziesz na specjalnej stronie czatu w serwisie StockWatch.pl
Ekipa TelForceOne pracowicie odpisuje na pytania inwestorów-internautów. (fot. InnerCorp)
Spółka w kolejnych kwartałach zamierza działać według strategii rozwoju organicznego. TelForceOne nie spodziewa się zagrożeń dla dalszych wzrostów, ale też nie przewiduje publikacji prognozy wyników na 2013 rok. Kolejna ważna deklaracja dotyczyła planów emisyjnych. Spółka w najbliższym czasie nie zamierza emitować nowych papierów ani uruchamiać nowych programów motywacyjnych.
Istotnym celem grupy jest dalsza ekspansja zagraniczna. Wiceprezes spółki zaznaczył, że udział eksportu w wynikach za I kwartał odpowiadał za niemal połowę sprzedaży. TelForceOne liczy na wzrost tego segmentu w kolejnych kwartałach.
– Spółka systematycznie rozszerza zakres rynków zbytu. Obecnie prowadzone są prace developerskie nad ofertą telefonów dla Hiszpanii, Francji, Ukrainy oraz Chorwacji. Przygotowanie produktów pod inne rynki zbytu, w przypadku takiego producenta jak myPhone, polega na ścisłej współpracy z partnerem zagranicznym, co w chwili obecnej ma miejsce. – przyznał na czacie Radosław Trzeba z myPhone.
Nie brakowało także pytań czysto operacyjnych. Inwestorzy chcieli wiedzieć, dlaczego tablety MyTAB nie są obecne w największych sieciach handlowych takich jak Saturn, Media Markt czy Euro RTV. W każdej z nich można kupić podobne produkty konkurencyjnych firm.
– Z uwagi na bardzo dużą popularność oferowanych produktów (tabletów) przez spółkę, w pierwszej kolejności zaproszeni do współpracy zostali partnerzy, których model zakupowy opiera się na potwierdzeniu zamówienia produkcyjnego. Do takich partnerów należy między innymi sieć sklepów Biedronka i partnerzy zagraniczni. Obecnie (II kw.) spółka buduje stock magazynowy na produkty myTab i nawiązuje współpracę z sieciami Open Marketowymi, w efekcie tych działań produkty myTab pojawią się w tych sieciach. – wyjaśniał Radosław Trzeba z myPhone.
>> Zobacz także analizę fundamentalną i wskaźnikową spółki. >> Wszystkie najważniejsze informacje na temat TelForceOne znajdziesz na stronie spółki w serwisie StockWatch.pl
TelForceOne sprzedaje produkty własnych marek (telefony myPhone i tablety myTAB) w kilku segmentach rynku. Inwestorów ciekawiło, w jakim kierunku spółka zamierza rozwijać ofertę tabletów. Chodziło o ustalenie, czy będzie to ukierunkowanie na urządzenia bardziej luksusowe czy tańsze.
– Obecnie spółka jest w trakcie prac developerskich nad nową linią tabletów skierowaną do określonych grup odbiorców. Zgodnie z polityką spółki oferujemy technologie wcześniej niedostępne dla szerokiego grona, również ze względu na cenę. – tłumaczył strategię firmy Wiesław Żywicki.
