Euforia po sobotniej decyzji Moody’s całkiem wyparowała. We wtorek rano główne indeksy GPW próbowały kontynuować ruch, jednak w miarę upływu czasu pokusa realizacji zysków rosła. Ostatecznie wczorajsza sesja zakończyła się na niewielkich minusach. Problem w tym, że wartość obrotu była znacząco wyższa niż w poniedziałek, co znacznie osłabia pozytywną wymowę 2-proc. wzrostu z początku tygodnia. Fala przeceny przetoczyła się przez Wall Street – S&P500 spadł o blisko 1 proc. i wymazał cały poniedziałkowy dorobek.
Środowa sesja w Europie przebiega pod znakiem niewielkiej korekty. W południe niemiecki DAX traci 0,3 proc., francuski CAC 40 słabnie o 0,2 proc., a brytyjski FTSE 100 cofa się o 0,3 proc. Na warszawskim parkiecie sytuacja wygląda podobnie – WIG20 spada o 0,3 proc., a mWIG40 i sWIG80 tracą odpowiednio 0,2 i 0,4 proc. Rano wyraźniejszą korektę zaliczył polski złoty. Na parze EUR/PLN ruch w górę dotarł do poziomu 4,40. Agencja ratingowa Fitch obniżyła prognozę wzrostu PKB Polski w 2016 roku z 3,5 proc. do 3,2 proc. Zdaniem agencji, słabszy wzrost i zapowiedzi polityków zwiększają ryzyko fiskalne w Polsce. Agencja ogłosi decyzję o ratingu Polski 15 lipca.
W środę o 14:00 GUS poda dane dot. wynagrodzenia i zatrudnienia w kwietniu. Rynek spodziewa się dynamik na poziomie 3,8 proc. r/r oraz 2,8 proc. r/r. W dalszej części dnia uwaga inwestorów ponownie skupi się na sygnałach z USA i perspektywach polityki FED. O godzinie 20:00 poznamy protokół z ostatniego posiedzenia FOMC, natomiast o 16:30 na rynek trafi raport Departamentu Energii o zapasach i produkcji surowca w poprzednim tygodniu.
W środę największym balasem jest przecena KGHM (-1,7 proc.). Zarząd miedziowej grupy zarekomendował wypłatę dywidendy w wysokości 300 mln zł, co w przeliczeniu na jeden walor daje 1,50 zł. Przy obecnym kursie akcji daje to stopę 2,3 proc.
Liderem wzrostów na warszawskim parkiecie jest TelForceOne. Akcje producenta i dystrybutora elektroniki użytkowej rosną o ponad 33 proc. Główny akcjonariusz – Kaps Investment i Sebastian Sawicki – ogłosił wezwanie na brakujący pakiet akcji. Cena za walor w pierwszej części wezwania wynosi 3,10 zł, a w drugiej 2,95 zł. Jednak i tak znacznie odbiega od wartości księgowej, która na jedną akcję wynosi 9,40 zł.
Silne spadki kontynuują kursy akcji Integera (-10,98 proc.) i InPostu (-10,95 proc.). We wtorek notowania operatora sieci paczkomatów potaniały o 15 proc., a operatora pocztowego o 22,6 proc. W obu spółkach impulsem okazały się rozczarowujące wyniki za pierwszy kwartał 2016 r. >> INTEGERPL in trouble – analiza techniczna
O 1,3 rosną notowania Boryszewa. Na konferencji prasowej prezes Piotr Szeliga powiedział, że jeśli na rynku nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, to tegoroczny wynik netto grupy będzie wyższy niż w 2014 r., gdy wyniósł 110 mln zł.