Grupa Hawe to czołowy infrastrukturalny operator telekomunikacyjny w Polsce. W jej skład wchodzą notowane na rynku głównym Hawe SA oraz Mediatel SA, a także Hawe Telekom, Hawe Budownictwo i Otwarte Regionalne Sieci Szerokopasmowe (ORSS). Ostatnia z tych spółek realizuje projekty budowy sieci szerokopasmowej w województwach warmińsko-mazurskim oraz podkarpackim. Wartość tych projektów realizowanych w latach 2013-2015 wyniesie 627 mln zł. W czerwcu zeszłego roku Hawe przedstawiło strategię, która zakłada m.in. przekształcenie spółki z operatora sieci szkieletowej w największego w Polsce otwartego operatora infrastruktury światłowodowej. Spółka, w partnerstwie z Polskimi Inwestycjami Rozwojowymi (PIR), będzie realizować projekt budowy otwartej infrastruktury światłowodowej FTTH.

Krzysztof Witoń, prezes Hawe (Fot. materiały spółki)
W środowe popołudnie inwestorzy mieli okazję uczestniczyć w dyskusji on-line z przedstawicielem zarządu Hawe. Spotkanie było poświęcone omówieniu wyników za 2013 rok, a także realizacji strategii rozwoju spółki i sytuacji na polskim rynku telekomunikacyjnym. Na pytania odpowiadał prezes Krzysztof Witoń.
Hawe ma za sobą rekordowy rok pod względem wyników. W 2013 roku telekom zanotował 175 mln zł skonsolidowanych przychodów, 76,9 mln zł zysku EBITDA i 51,1 mln zł zysku netto. W ujęciu r/r dało to wzrost odpowiednio o 62 proc., 133 proc. i 202 proc. Przepływy pieniężne netto z działalności operacyjnej wyniosły 44,84 mln zł, a przepływy netto razem 11,51 mln zł. Inwestorów ciekawiło, czy spółka będzie w stanie utrzymać wynik powyżej 50 mln zł w kolejnych latach.
– Zdecydowanie tak. Szczególnie, gdy weźmie się pod uwagę analizę aktualnych i przyszłych potrzeb operatorów telewizji kablowej, telekomunikacyjnych i wielkich korporacji. Dominacja procesów cyfryzacji produkcji i usług jest konwergencja technologii w oparciu o ICT, czyli informatykę. Wszystkie sieci infrastruktury krytycznej: energia, gaz plus procesy produkcyjne i usługowe dla społeczeństwa zaczynają się i będą się kończyć w sieci. Zatem wciąż potrzebna jest nasza infrastruktura. – tłumaczył Krzysztof Witoń w rozmowie na żywo z użytkownikami StockWatch.pl.
>> Przebieg całego spotkania on-line z Krzysztofem Witoniem, prezesem zarządu spółki Hawe >> znajdziesz na specjalnej stronie czatu w serwisie StockWatch.pl
Pytań w sprawie wyników było więcej, także o płynność i zadłużenie spółki oraz kwestię kontroli obu wskaźników.
– Nigdy dotąd sytuacja gotówkowa spółki nie była tak dobra. Obecnie prowadzimy proces refinansowania całego naszego zadłużenia i rozłożenia jego spłaty na 7 lat. Zainteresowanie instytucji finansujących utwierdza mnie w przekonaniu, że ten proces uda się zamknąć w najbliższym czasie. Ta sytuacja sprawia, że po refinansowaniu przestanę skupiać się na relacjach z bankami. – wyjaśniał Krzysztof Witoń.
Sporo pytań dotyczyło także zachowania kursu akcji. Zainteresowanie nie jest przypadkowe, bo w ostatnich miesiącach notowania Hawe są w odwrocie. Na dodatek po publikacji rekordowych wyników kurs akcji telekomu tracił kilka procent. Ostatecznie środową sesję zakończył na -4,31 proc. Inwestorzy chcieli wiedzieć, co jest powodem słabości akcji Hawe.
– Dzisiejszy dzień utwierdza mnie w przekonaniu, że dotychczasowe relacje wartości kursu do bieżących wyników zostały krótkoterminowo zachwiane, w średnim terminie musi to wrócić do równowagi, a perspektywy spółki zostaną odzwierciedlone w kursie. Jako Zarząd pokazaliśmy, że wartość fundamentalna Hawe rośnie z kwartału na kwartał. Wszystko co do tej pory powiedziałem publicznie, co również potwierdzają wyniki, utwierdzić powinno w przekonaniu inwestycje w Hawe, jako spółkę infrastruktury XXI wieku, są inwestycjami niezwykle korzystnymi i obiecującymi na przyszłość (służebność infrastruktury 30 lat). – oceniał prezes Hawe.
>> Wskaźnik C/WK spółki to 0,99 przy średniej dla sektora 1,27. >> Zobacz jak zmieniły się pozostałe wskaźniki Hawe po wynikach za IV kwartał.