Spadki na Wall Street napędziły stracha inwestorom, w grze Rafako i Ten Square Games

Źródło: ATTrader
Czwartkowe załamanie amerykańskich indeksów przez chwilę wyglądało groźnie. S&P500 w zaledwie pół godziny spadł z 0 proc. do -1,3 proc. Na szczęście w drugiej części sesji inwestorom z Wall Street udało się odrobić większość strat. Ostatecznie DJIA zakończył dzień spadkiem o 0,44 proc. S&P500 o 0,38 proc., a Nasdaq o 0,67 proc. Niemniej, pokaz siły podaży napędził stracha graczom w Europie. Nad giełdami ciąż wiszą obawy związane z koronawirusem. Temat ten spycha na dalszy plan nawet lepsze od prognoz wstępne odczyty lutowych indeksów PMI dla największych europejskich gospodarek.
Umiarkowane spadki mają miejsce również na giełdzie przy ulicy Książęcej w Warszawie. W południe na wartości traciły akcje 44 proc. wszystkich notowanych spółek, podczas gdy zyskiwały 34 proc. z nich. To prowokowało niewielkie cofnięcie na indeksach. WIG20, który rozpoczął dzień dość słabo, bo od spadku krótko po otwarciu do 2.084 pkt., miał wartość 2.097 pkt. (-0,1 proc.), mWIG40 4.069 pkt. (+0,06 proc.), a sWIG80 13.128 pkt. (-0,06 proc.).
W piątek, pomimo że temat koronawirusa, czy opublikowane rano przez GUS styczniowe dane o sprzedaży detalicznej (5,7 proc. r/r) i produkcji budowlano-montażowej (6,5 proc. r/r), mogły być potencjalnym impulsem do zmian, uwaga inwestorów koncentrowała się przede wszystkim na tematach spółkowych. Pomijając odreagowanie ostatniej przeceny na akcjach Bogdanki (+2,4 proc.), JSW (+0,4 proc.) i koncernów energetycznych (WIG-Energia +1,1 proc.), w grze były przede wszystkim gamingowe spółki CD Projekt i Ten Square Games, a także Rafako.
CD Projekt przypomniał inwestorom, jak zarabia na grach. Spółka poinformowała, że skumulowane przychody ze sprzedaży trzeciej części gry „Wiedzmin” na platformie Steam przekroczyły 50 mln dolarów. Tym samym studio skorzysta z najniższej prowizji na Steam. Inwestorzy zareagowali na to kupnem akcji, które w południe drożały o 1,3 proc. do 332,80 zł, pozostając o krok od niedawnego historycznego rekordy na poziomie 336 zł.
Wzrosty kontynuuje kurs akcji Ten Square Games, rosnąc dziś aż o 8,7 proc. do 293 zł i wyznaczając nowe historyczne maksima. Tu mamy analogiczną sytuację jak z CD Projektem, w przypadku którego najpierw wyobraźnię rozpalał „Wiedźmin”, a teraz przygotowywany „Cyberpunk 2077”, podczas gdy dla Ten Square Games taką grą jest „Fishing Clash”. Tylko w IV kwartale 2019 roku wygenerowała ona spółce 67,7 mln zł przychodów, co stanowiło 86 proc. wszystkich jej przychodów.
Dobry dzień mają również akcjonariusze Ryvu Therapeutics. Akcje drożeją o 2 proc. do 50 zł, po tym jak spółka poinformowała o zawarciu umowy z NCBR o dofinansowaniu projektu onkologicznego kwotą 32,76 mln zł.
Akcje Rafako tanieją o 5,9 proc. do 0,667 zł, wyznaczając krótko po otwarciu historyczny dołek na 0,591 zł. Przyczyną wyprzedaży są wyniki finansowe. W całym 2019 roku spółka zanotowała stratę netto wysokości 217,2 mln zł, podczas gdy rok 2018 zamknęła zyskiem na poziomie 4,3 mln zł. Strata miała miejsce pomimo, że jej przychody wzrosły o 49 proc. do 958,1 mln zł.
Druga połowa sesji na GPW tradycyjnie już będzie uzależniona od nastrojów na rynkach globalnych. W tym przede wszystkim od zachowania Wall Street. A potencjalny wpływ na nie mogą jeszcze mieć publikowane o godzinie 15:45 wstępne odczyty lutowych indeksów PMI dla USA. Istnieje pewna szansa, że wzorem Europy te dane pozytywnie zaskoczą. Tym samym nie jest wykluczone, że warszawskie indeksy ostatecznie zamkną dzisiejszą sesję po zielonej stronie.