Kurs Groclinu odrabia straty poniesione podczas pięcioletniej przeceny w latach 2004-2009. Na dzień dzisiejszy graczom udało się znieść nieco ponad 23 proc. bessy. Co najważniejsze, wciąż są szanse na kontynuację wzrostów.
analizę techniczną walorów Groclin wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
W listopadzie ubiegłego roku po krótkiej konsolidacji kurs pokonał opór szczytu z 2011 roku, położony na poziomie 29,50 zł. I właśnie na nim zatrzymała się rozpoczęta w grudniu korekta. Można zatem uznać, że niegdysiejszy opór zamienił się we wsparcie i w przyszłości będzie miał wpływ na kierunek poruszania się notowań.
W ostatnim tygodniu na walorze dało się zauważyć wzrost obrotów. Wygląda, że udana obrona wsparcia zachęciła graczy do odważniejszego angażowania się po stronie popytu. Możemy zatem spodziewać się próby ataku na ubiegłoroczny szczyt tuż pod poziomem 40 zł. Za takim rozwojem wydarzeń opowiada się linia RSI, która przełamała linię spadków. W wypadku pokonania ubiegłorocznego szczytu, jest duża szansa na kontynuację wzrostów. Długoterminowa perspektywa dobrze widoczna jest na wykresie historycznym w interwale tygodniowym.
Zanegować ten pozytywny scenariusz mogłoby dopiero zejście poniżej 29,50 zł.