Pod koniec sierpnia na walorach producenta traktorów rozpoczęła się druga już faza wzrostów. Z pierwszą, krótkotrwałą lecz dynamiczną, mieliśmy do czynienia w marcu tego roku.
Zwyżka wygasła w drugiej połowie października i za kierownicą usiadła podaż, lecz na wczorajszej sesji jej kariera traktorzystki została zakończona. Korekcie, bo z takową niewątpliwie mieliśmy do czynienia, towarzyszył malejący wolumen. Linia AD w tym samym czasie delikatnie zwyżkowała. Oznacza to, że korekta w dużej mierze została wykorzystana przez graczy do zwiększenia zaangażowania, co jest dobrym prognostykiem.
Wczoraj kurs z impetem przełamał linię 1,5-miesięcznych spadków i skierował się w stronę październikowego szczytu. Na swojej drodze popyt napotka zaledwie jedną przeszkodę na poziomie 4,20 zł.
Wskaźniki wspierają kupujących utrzymując zalecenia kupna. Po wczorajszej sesji dołączył do nich MACD, na którym linia oscylatora przecięła sygnalną i jest na dobrej drodze do przecięcia poziomu równowagi.