Zazieleniło się w środę na GPW. W południe WIG20 rósł o 1,2 proc., odrabiając większość wczorajszych strat. Nieco mniejsze wzrosty były udziałem pozostałych warszawskich indeksów – mWIG40 o 0,49 proc., a sWIG80 0,29 proc. Większa równowaga panowała za to, jeżeli chodzi o liczbę spółek rosnących i spadających. Drożały bowiem akcje 42,6 proc. wszystkich notowanych na GPW spółek, podczas gdy taniały walory 39,5 proc. z nich.
Wzrosty rodzimych indeksów wpisywały się w poprawę nastrojów na giełdach europejskich, a wcześniej na parkietach w Azji. Na świecie poprawa klimatu inwestycyjnego była budowana na nadziejach na szczepionkę przeciwko koronawirusowi. Te pojawiły się po tym, jak Moderna poinformowała, że „u wszystkich 45 pacjentów zaobserwowano silną odpowiedź immunologiczną” po podaniu szczepionki. Dodatkowo humory inwestorów w Europie poprawiają nadzieje na szybkie uzgodnienie, podczas zbliżającego się szczytu Unii Europejskiej, szczegółów ws. Funduszu Odbudowy.
Zwyżki na europejskich giełdach wspierają indeksy w Warszawie, ale w głównej mierze wzrost w górę indeksów WIG20 i WIG, napędzany jest przez silne odbicie na akacjach CD Projektu. Po trzech godzinach handlu drożeją one aż o 6 proc. do 375,8 zł, przerywając kilkudniową serię spadków. Odbicie jest tak silne, bo zwrot kursu nastąpił z poziomu czerwcowego minimum (352,20 zł).
Na gruncie analizy na wykresie dziennym CD Projektu, taki zwrot nie tylko zapowiada ruch w kierunku 400 zł, ale też możliwy atak na strefę oporu 416,50-417,70 zł, jaką tworzy historyczny rekord z maja i szczyt z czerwca br.
Skok notowań CD Projektu w większości odpowiada za przedpołudniowy wzrost indeksu WIG20, w którym rosły kursy tylko 9 z 20 spółek. Tym samym mocno też przykłada się do wzrostu reprezentujące szeroki rynek indeksu WIG. To, czy oba indeksy poszybują w drugiej połowie sesji wyżej, czy może jednak cofną się, będzie jednak już zależało od nastrojów na rynkach globalnych. Te zaś będą kształtowane przede wszystkim przez publikowane dziś przed sesją na Wall Street kolejne raporty amerykańskich banków. Raporty za II kwartał br. opublikuje m.in. Goldman Sachs i Bank of NY Mellon.
CD Projekt nie jest jedyną „gorącą” dziś spółką przy ulicy Książęcej. Inną gwiazdą sesji jest Biomed-Lublin. Jego akcje tanieją o 6,2 proc. do 12,10 zł, przy trzecich najwyższych obrotach na rynku. Wyższych niż na akcjach Lotosu, PGNIG, czy KGHM-u.
Spadek na akcjach Biomedu, które jeszcze przed godziną 10:00 podrożały do rekordowo wysokiego poziomu 14,35 zł (+11,2 proc.), jest reakcją na znaną jeszcze przed sesją informację, że spółka odstąpiła od przeprowadzenia oferty akcji serii R „w wyniku braku uzyskania satysfakcjonującej dla spółki ceny emisyjnej oraz mając na uwadze obserwowany w ostatnich dniach dalszy dynamiczny wzrost kursu akcji spółki w notowaniach na GPW”.
Skaner „gorących spółek” na stronie StockWatch.pl , każe dziś jeszcze zwrócić uwagę na akcje spółek: SoftBlue (+22,9 proc.), CI Games (+15,3 proc.), BioMaxima (+14 proc.), Varsav Games Studios (+13,2 proc.), MedApp (+12,1 proc.), Photon Energy (-6,8 proc.), 01Cyberaton (-7,6 proc.), Art Games Studio (-4,6 proc.), Lentex (-4,2 proc.) i Rainbow Tours (-3,3 proc.).

Gorące wzrosty na GPW. Kliknij, aby powiększyć.