
Zdaniem ekspertów, XTB pokazało przyzwoite wyniki za II kwartał
Według wstępnych danych, w II kw. XTB odnotowało 160,3 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 118 mln zł zysku rok wcześniej. Wynik okazał się o blisko 12 proc. niższy od konsensusu opracowanego przez PAP Biznes. Zysk operacyjny wyniósł 176,71 mln zł wobec 129,9 mln zł zysku rok wcześniej. Rezultat był o 13 proc. słabszy od oczekiwań. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży urosły w skali roku o 30 proc. do 382,12 mln zł i okazały się zbliżone do konsensusu.
– Sam wynik finansowy był bez większych zaskoczeń. Spodziewałem się jedynie niższej rentowności z lota i większej aktywności inwestorów. Ten drugi czynnik jest w mojej ocenie niezwykle istotny dla wyników spółki – komentuje Mikołaj Lemańczyk, analityk BM mBanku, którego prognozy na II kwartał okazały się najbliższe wstępnym wynikom XTB.
W II kwartale rentowność na lota wyniosła 194 zł i była wyższa w ujęciu r/r o blisko 17 proc.
– Mimo skutecznego oszacowania przychodów spółki w 2Q24 nasza prognoza zysku netto okazała się zawyżona o 11,4 proc. Wynika to głównie z wyższych niż się spodziewaliśmy wydatków marketingowych. Zgodnie z tendencją z ostatnich lat spodziewaliśmy się ich sezonowej redukcji, natomiast w rzeczywistości różnice były bardziej płaskie kw/kw. Jednakże w przeliczeniu na liczbę pozyskanych klientów koszty marketingowe wciąż mieściły się poniżej średniej. Podsumowując, przy takim otoczeniu rynkowym wyniki oceniamy jako przyzwoite i nie zmieniają one naszego podejścia do perspektyw spółki – uważa Mateusz Chrzanowski, analityk Noble Securities.

Mieszany obraz rezultatów zbiegł się w czasie z rynkowym tąpnięciem, przez co w pierwszej reakcji notowania XTB traciły nawet 9,7 proc. Finalnie większość spadków udało się odrobić.
Mocny wzrost wydatków na marketing
Największą niespodzianką w raporcie okazały się wydatki na marketing, które wyniosły aż 75 mln zł zł (+37 proc. r/r). Konsensus zakładał sumę w okolicach 55 mln zł.
– Negatywnie zaskoczyły nas wydatki marketingowe. Spodziewaliśmy się, że podobnie jak w latach ubiegłych 2Q będzie się charakteryzował sezonowo niższymi kosztami reklamowymi. Okazały się one jednak bardziej płaskie kw/kw. Mimo to koszt pozyskania nowego klienta utrzymał się poniżej średniej, a ponadto w wydatkach marketingowych uwzględniony został już nowy ambasador, a dokładnie połowa wartości jego kontraktu – wskazał Mateusz Chrzanowski.
Zdaniem Mikołaja Lemańczyka, ten kwartalny skok wydatków marketingowych nie podbije rocznego planu założonego przez spółkę.
– W I półroczu w wynikach uwzględniono połowę gaży dla nowego ambasadora, ale patrząc z szerszej perspektywy, nie ma to większego znaczenia. Jak zaznaczył zarząd XTB podczas konferencji, całoroczny guidance na wydatki marketingowe został utrzymany – zaznaczył Mikołaj Lemańczyk, analityk BM mBanku.
Nowy ambasador już we wrześniu
Sporo emocji wśród inwestorów wzbudziła informacja o nowym, zakontraktowanym już ambasadorze marki. XTB podało jedynie, że w mediach społecznościowych obserwuje go ponad 120 mln osób.
– Zarząd uszczegółowił w trakcie konferencji, że podana liczba dotyczy wszystkich platform społecznościowych, także maleje prawdopodobieństwo pozyskania Kyliana Mbappe. Nie wiemy jednak czy to wciąż aktywny sportowiec czy emerytowany, dlatego grupa zawęża się najprawdopodobniej do Zlatana Ibrahimovicia, Sergio Ramosa, Davida Beckhama i Karima Benzemy. Nie uwzględniamy Marcelo i Ronaldinho, ponieważ byłby to przedwczesny ruch w kierunku rynku brazylijskiego – wnioskuje analityk Noble Securities.
Nowy ambasador zostanie zaprezentowany za ok. 6 tygodni. Dotychczas grupa XTB współpracowała z takimi gwiazdami sportu jak Conor McGregor czy Iker Casillas.
III kwartał rozpoczął się obiecująco
Analitycy pytani o prognozy dla XTB na III kwartał mówią jednym głosem, że jest zbyt wcześnie na konkretne liczby. Jednocześnie zwracają uwagę na dwie pozytywne przesłanki co do finalnych rezultatów.
– Jest jeszcze za wcześnie na prognozę wyników za III kwartał. Na pewno zamieszanie na rynkach sprzyja spółce. Zwiększona zmienność to woda na młyn dla wyników XTB – powiedział Stockatch.pl Mikołaj Lemańczyk.
– Ostatnie dwa tygodnie na rynkach były wyjątkowo gorące, indeks VIX po raz pierwszy od czasów covid-19 przekroczył poziom 50 pkt. To skutkuje dużą aktywnością graczy i wyższymi wpływami z market makingu. Jeśli wysoka zmienność utrzyma się dłużej, to III kwartał będzie bardzo udany dla XTB – komentuje Mateusz Chrzanowski.
Drugi obiecujący aspekt to przyrost liczby nowych klientów na starcie wakacji, czyli w sezonowo jednym z najsłabszych okresów w całym roku. W lipcu XTB pozyskało 36,2 tys. nowych klientów. Jak zaznacza analityk Noble Securities, przyrost bazy klientów to najważniejszy krótkoterminowy wskaźnik dla rozwoju spółki.
– Akwizycja klientów w III kwartale jest zazwyczaj słabsza. Jednak dane za lipiec mówiące o 36 tys. nowych klientów to bardzo dobry wynik, jak na okres wakacyjny. Pozwala zakładać, że kwartalny wynik akwizycyjny uplasuje się w górnym przedziale guidance’u samej spółki – dodał Lemańczyk.
XTB kładzie też nacisk na zakres usług. Pod koniec września oferta XTB ma zostać poszerzona o obligacje skarbowe oraz korporacyjne. Na przełomie III i IV kwartału pojawić się ma możliwość skorzystania z IKE. Z kolei pod koniec roku planowane jest dodanie karty wielowalutowej i wirtualnego portfela. Rozpoczęcie działalności operacyjnej w Indonezji planowane jest na początku 2025 r. Istotnym krokiem będzie wejście na rynek brazylijski. Na ten moment XTB jest na etapie pozyskiwania licencji. Proces ten może potrwać do 2025 r.
– Utrzymujemy zatem nasze podejście do perspektyw rozwoju spółki i uważamy, że ewentualne zawirowania na rynku mogą stanowić okazję inwestycyjną, szczególnie jeśli podwyższona zmienność na rynkach utrzyma się do końca 3Q24 – wskazał Mateusz Chrzanowski, który w czerwcu wycenił akcje XTB na 69,50 zł/szt. i obniżył zalecenie z „kupuj” do „trzymaj”.
Grupa XTB jest europejskim domem maklerskim, specjalizującym się w instrumentach finansowych będących przedmiotem obrotu na rynku pozagiełdowym i giełdzie. Od 2002 roku działa na rynkach zagranicznych, gdzie oferuje klientom zaawansowane technologicznie aplikacje transakcyjne. Spółka jest notowana na GPW od 2016 r.; wchodzi w skład indeksu mWIG40.