Anti poinformowało w komunikacie, że rezygnację z funkcji prezesa złożył Arkadiusz Rzepa. Jednocześnie na podobny krok zdecydowała się Anna Kaczmarek wchodząca w skład zarządu. W tym samym czasie rezygnację złożyło jeszcze trzech członków rady nadzorczej – Danuta Rzepa, Stanisław Rzepa i Marcin Celejowski.
Odejście prezesa i przedstawicieli rady jest tłumaczone umową inwestycyjną z dnia 27 kwietnia zawartą z warszawską spółką Veyron. Wówczas Anti, jej akcjonariusze oraz spółka Veyron podpisały umowę dotyczącą przeprowadzenia restrukturyzacji finansowej giełdowej firmy, zawarcia umów z wierzycielami i rozpoczęcia nowego przedmiotu jej działalności. W komunikacie była mowa o możliwości dokapitalizowania kwotą 100 mln zł, co oznaczałoby wyjście z problemów. Jednym z punktów rozmów było objęcie warrantów subskrypcyjnych serii C, które miały by zostać wyemitowane w ramach warunkowego podwyższenia kapitału. Ponadto umowa zakładała, że inwestorzy nabędą część posiadanych przez dotychczasowych akcjonariuszy Anti: Arkadiusza Rzepę, Danutę Rzepę oraz Stanisława Rzepę akcji, w zamian za wydanie tym akcjonariuszom akcji z nowej emisji w liczbie półtora razy liczba akcji nabytych. >> Tutaj sprawdzisz ile posiadają akcji Anti.
Pod koniec maja zawarto aneks do tego porozumienia. Niestety, podobnie jak w momencie ogłaszania planów tego skomplikowanego przedsięwzięcia, taki i teraz komunikat niewiele wyjaśnia. Z treści dowiadujemy się tylko ogólnikowo, że m.in. doprecyzowano warunki zwykłego podwyższenia kapitału i w ramach kapitału warunkowego.
>> Dokapitalizowanie na kwotę rzędu 100 mln zł miało ożywić Anti. >> Szaleństwo na akcjach Anti po zapowiedzi gigantycznej emisji.
Decyzje w sprawie nowych emisji mają zapaść na środowym walnym zgromadzeniu. W projektach uchwał widnieje propozycja zwykłego podwyższenia kapitału o maksymalnie 49,125 mln akcji serii G po cenie nie wyższej niż 2 zł. Natomiast warunkowe podwyższenie, to emisja nie więcej niż 17,494 mln sztuk papierów serii F. Tu cena będzie równa 0,10 zł, czyli po wartości nominalnej. W planach jest też emisja warrantów subskrypcyjnych upoważniających do objęcia emisji serii F.
Póki co spółka boryka się ze starymi problemami. Jako pierwsza w historii rynku Catalyst nie wykupiła swoich obligacji o wartości nominalnej 2,8 mln zł. Do tego inwestorzy byli przez wiele miesięcy zwodzeni przez zarząd obietnicami szybkiego uregulowania zobowiązań. Według raportu za I kwartał grupa miała zobowiązania warunkowe w kwocie 2,848 mln zł. W tym okresie dokonała spłaty przeterminowanych obligacji na okaziciela serii A łącznie na kwotę 312.275,06 zł (w tym odsetki w kwocie 25.175,06 zł i kapitał w wysokości 287 tys. zł ).
W I kwartale skonsolidowane przychody Anti wyniosły 4 mln zł i były o ponad 10 proc. niższe niż rok wcześniej. Spółka wykazała jednak stratę już na poziomie wyniku na sprzedaży. Strata operacyjna pogłębiła się z 0,451 mln zł na koniec I kwartału 2011 roku do 0,795 mln zł. Wynik netto też się pogorszył i również był na minusie. Strata wyniosła 1 mln zł, a rok wcześniej było 0,618 mln zł. Bilans sygnalizuje spadek wartości aktywów na koniec marca do 13,89 mln zł z 18,55 mln zł zanotowanych na koniec I kwartału 2011 r. Spadły także kapitały własne do kwoty zaledwie 279 tys. zł. Zredukowano jednak zobowiązania krótkoterminowe z 15,82 mln zł do 12,58 mln zł. Stan gotówki na koniec marca wyniósł 293 tys. zł.
W środę akcje Anti nieznacznie zyskują na wartości. Jednak w ostatnich miesiącach notowaniom towarzyszyła duża huśtawka od blisko 1,20 zł do około 0,60 zł. Półroczna stopa zwrotu wskazuje 33-proc. przecenę, a roczna 65-proc.
>> W serwisie znajdziesz komplet informacji na temat sytuacji finansowej spółki >> Zobacz obraz fundamentalny Anti po wynikach za pierwszy kwartał w serwisie StockWatch.pl