Zakłady Azotowe Puławy będą pierwszą spółką, która otworzy nowy sezon dywidendowy. Rok obrotowy zamykany jest z końcem czerwca. Zarząd spółki niedawno przedstawił propozycję wypłaty ponad 100 mln zł, co oznaczałoby 5,24 zł na akcję. W czwartek rada nadzorcza pozytywnie zaopiniowała wspomnianą propozycję podziału zysku netto za rok obrotowy trwający od 1 lipca 2011 r. do 30 czerwca 2012 r. w wysokości 595,56 mln zł oraz niepodzielonego wyniku z lat ubiegłych równego 15,39 mln zł. Dzień dywidendy wyznaczono na 27 grudnia 2012 roku, natomiast wypłata ma nastąpić 15 stycznia 2013 r. Zarząd przedłoży niniejszą propozycję WZA.
Jednak już teraz pojawiły się głosy niezadowolenia z poziomu ewentualnej dywidendy. Nie ukrywa tego Zbigniew Jakubas, jeden z głównych akcjonariuszy spółki. >> Zobacz cały skład akcjonariatu.
– Puławy są w stanie wypłacić znacznie wyższą dywidendę, moim zdaniem mogłaby ona wynieść co najmniej 10 zł bez uszczerbku dla planów inwestycyjnych. Oczywiście mam świadomość, że decyzja w tej sprawie należeć będzie do Skarbu Państwa jako większościowego akcjonariusza. Chciałbym na walnym zgromadzeniu poznać plany inwestycyjne Puław, dopytać jaki spółka ma pomysł na inwestycje w ciągu najbliższych trzech lat. Wiem, że na przykład chce wejść w energetykę. Oczekiwałbym, że te inwestycje będą poprawiać efektywność i rentowność spółki. Czekam na szczegóły w tej sprawie, od tego uzależniam swoją ostateczną decyzję. – powiedział PAP Zbigniew Jakubas.
Z kolei miesiąc temu szef resortu skarbu mówił, że przy rozpatrywaniu sposobu podziału zysku za rok obrotowy 2011/12 Zakładów Azotowych w Puławach priorytetem będą plany inwestycyjne spółki, a nie dywidenda. Według zapowiedzi, spółka zamierza do końca 2012 roku przeznaczyć na inwestycje ponad 300 mln zł. Dodatkowo za kilkanaście miesięcy rozpocznie budowę elektrowni gazowo-parowej o mocy 800-900 MWe, realizowanej wspólnie z grupą PGE. Uruchomienie elektrowni planowane jest na 2017 rok, a koszt budowy szacowany jest na około 3 mld zł.
Niemniej analitycy nie wykluczają, że na dywidendę może pójść więcej niż 100 mln zł. Jednocześnie zwracają uwagę na pogarszające się wyniki spółki i branży, które czują na swych plecach kryzys gospodarczy.
– Proponowane 100 mln zł to niedużo patrząc na ubiegłoroczny zysk spółki. Jednak nie przywiązywałbym się do propozycji zarządu, bo często zdarzało się, że ostatecznie Skarb Państwa decydował o podwyższeniu dywidendy. Tak też może być i tym razem. Z drugiej strony spodziewam się, że wyniki Puław jak też całej branży chemicznej w III kwartale były słabe. Nastąpiła bardzo duża korekta na marżach produktów chemicznych. Obecnie mam rekomendacje niedoważaj dla akcji Puław. Oczekuję, że po wcześniejszej zwyżce pod ruchy konsolidacyjne z Azotami Tarnów teraz może nastąpić realizacja zysków. – mówi Łukasz Prokopiuk, analityk DM IDM.
>> Ekspert z DM AmerBrokers zwraca uwagę na chemiczne spółki pod katem trwającego sezonu wyników. >> Ośmiu twardzieli na nadchodzący ciężki sezon wyników.
Puławy są obecnie w trakcie łączenia z Zakładami Azotowymi w Tarnowie. W wyniku fuzji ma powstać nowy podmiot o nazwie Grupa Azoty, który według oczekiwań Skarbu Państwa wejdzie w przyszłym roku do indeksu WIG20. We wrześniu zarząd Azotów postanowił, że wyemitują do 42.867.293 akcji z wyłączeniem prawa poboru dla akcjonariuszy Puław. Parytet wymiany to 2,5 akcji pierwszej ze spółek za 1 walor drugiej. Cenę emisyjną ma określić zarząd Tarnowa. Resort skarbu chce zakończyć mariaż obu spółek na początku przyszłego roku.
>> Połączone spółki chemiczne trafia niedługo do WIG20. >> Azoty Tarnów i Puławy połączą się w I kwartale 2013 r.
