
(Fot. spółka)
Spółka podała, że rezygnacja umotywowana jest potrzebą pełnego zaangażowania w pracę w ramach zarządu spółki zależnej – GOG sp. z o.o., w tym dalszy rozwój serwisu GOG.com oraz pracę nad nowymi projektami, które wpłyną na dalsze funkcjonowanie zarówno sklepu, jak i platformy.

Odliczanie czas zacząć – omówienie sprawozdania finansowego CD Projekt za rok 2018 >>> CZYTAJ WIĘCEJ
Klapovskiy wesprze trwający od października ubiegłego roku proces reorganizacji W GOG-a. O zmianach na zapleczu cyfrowego sklepu głośno zrobiło się pod koniec lutego br., gdy zagraniczne serwisy opisały sprawę zwolnienia kilkunastu osób. Według spekulacji, redukcja kadr miała być wynikiem „kłopotów finansowych”, co ostatecznie nie znalazło potwierdzenia w faktach. Łukasz Kukawski, Head of Global Communications w rozmowie z redakcją StockWatch.pl podkreślił, że roszady miały charakter wyłącznie techniczny. Dodał, że od października zespół GOG-a istotnie zwiększył liczebność i wciąż szuka nowych pracowników.
W czwartek na zamknięciu sesji akcje CD Projektu potaniały o 5,8 proc. do 207 zł. Wczorajszą przecenę można potraktować w kategoriach korekty wcześniejszych wzrostów. Od publikacji wyników i konferencji prasowej z ubiegłego tygodnia kurs akcji podskoczył o kilkanaście procent. Do historycznego szczytu akcjom CD Projektu wciąż brakuje niewiele.