Inwestorzy robią co mogą, by po fatalnym kwietniu i maju w czerwcu odpracować dziury w portfelach. Idzie nie tylko o poprawę humoru, ale także o stopy zwrotu na koniec II kwartału i I półrocza. Stąd między innymi wtorkowa szarża największych spółek, mimo słabo zachowujących się giełd zagranicznych. Tymczasem w środę ochotę do śmielszych wzrostów przejawiał mWIG40, który z rana zyskiwał ponad 1 proc. i dystansował pod tym względem inne główne indeksy z GPW.
Jeśli prześledzimy zachowanie indeksu średnich spółek w ostatnich miesiącach, to przekonamy się, że ma co odrabiać. Mimo, że w ciągu trzech tygodni czerwca zyskał ponad 6 proc., to nadal pozostaje na minusie w II kwartale i traci ponad 9 proc. Lepiej pod tym względem wpada WIG20, który dzięki silniejszym wzrostom w tym miesiącu traci już tylko 1,5 proc. Natomiast indeks najmniejszych spółek jest na niespełna 8-proc. minusie i ma najsłabszą stopę zwrotu od początku roku.
>> Wszystkie czterdzieści spółek o średniej kapitalizacji >> wraz z ich wskaźnikami znajdziesz i porównasz w serwisie StockWatch.pl
Na środowej sesji mWIG40 próbuje rozprawić się z ważnym oporem zlokalizowanym w pobliżu 2300 pkt. Gdyby ta sztuka się powiodła, umożliwiłoby to podciągnięcie się o kolejne 150 pkt.
– Na wykresie mWIG40 obserwujemy lekkie odbicie w górę od 6 czerwca. Na wskaźnikach MACD, Stochastic, Parabolic i ROE mamy sygnały kupna. Jednak 13-sesyjna średnia ruchoma pokazuje uspokojenie. Niemniej gdyby pękł opór na 2296 pkt., to pojawiłby się sygnał do rozpoczęcia kolejnej fali wzrostowej, która mogłaby dość do 2450 pkt. Nie należy jednak zapominać o wsparciach. Silne znajduje się na 2147 pkt., a ostatnia rubież obrony przed głębszym zejściem, to 2061 pkt. – mówi Krzysztof Borowski z katedry bankowości SGH.
Kliknij aby powiększyć
Indeks średnich spółek walczy dzielnie, a część jego reprezentantów narzuca szybkie tempo. Gwiazdą ostatnich sesji jest wracający do łask Cormay, którego kurs na ostatnich sesjach zyskał aż 19 proc. W środę także jest jedną z najlepiej zachowujących się spółek z tego indeksu, a na dodatek jest o włos od odwrócenia trendu. >> Wszystkie najważniejsze informacje na temat spółki znajdziesz tutaj.
– Na pewno warto obserwować Cormay, bo kurs ma szansę na zmianę trendu. Linia trendu spadkowego znajduje się na 11,40 zł i pokonanie jej byłoby silnym sygnałem kupna. Duży potencjał do wzrostów wykazują wskaźniki – MACD, ROC i Stochastic wygenerowały sygnał kupna. Natomiast wskaźniki wolumenowe pokazują, że papier zaczyna być zbierany przez inwestorów. Po przebiciu linii trendu spadkowego kolejne ważne opory mieszczą się na 13,15 zł oraz 14,40 zł. Z kolei najbliższe istotne wsparcia to 9,99 zł oraz 9 zł. – zaznacza Krzysztof Borowski.
Kliknij aby powiększyć
>> Zdaniem ekspertów Cormay to dobry pomysł na wakacyjny portfel. >> 7 spółek na inwestorskie wakacje bez nerwów.
Na ostatnich sesjach pozytywnie wyróżniają się także akcje Agory. Kursowi udało się przełamać ważny opór, który daje szanse na dalsze nawet 12-proc. odbicie. >> Zobacz fundamentalny obraz spółki w serwisie.
– Wtorkowa sesja przyniosła silny wzrost Agory. Kurs przełamał długą białą świecą opór na poziomie 9,70 zł, generując sygnał kupna. Minimalny zasięg ruchu należy wyznaczyć na 10,50 zł, ale prawdopodobnie wzrosty sięgną 11,10 zł lub nawet górnego ograniczenia długoterminowego klina w okolicy 11,50-11,75 zł. – wskazuje Przemysław Smoliński, analityk DM PKO BP.
Kliknij aby powiększyć
Nadal wyraźnie zyskują akcje AmRestu, które w czerwcu wzrosły z 62 zł w pobliże 79 zł. Notowaniom sprzyjała informacja o podpisaniu umowy sprzedaży za 100 mln USD swojej sieci restauracji Applebee’s w USA. Na wieść o tym posypały się pozytywne rekomendacje dla spółki z cenami docelowi nawet na 88 zł i 90 zł. >> Zobacz fundamentalną stronę spółki w serwisie.
– Kurs po mocnym wybiciu doszedł do silnego pasma oporowego na 78,10-85 zł. Tego przedziału nie powinien pokonać z marszu. Wskaźniki sugerują odpoczynek – MACD oraz Stochastic są trochę wykupione. Gdyby udało się pokonać to pasmo, to kolejnym ważnym oporem będzie lokalny szczyt na 88,90 zł. Natomiast ważne wsparcia znajdują się kolejno na 74,90 zł, 71,45 zł oraz 65,90 zł. – mówi Krzysztof Borowski.
Kliknij aby powiększyć
Czerwcowy powiew optymizmu próbuje wykorzystać także KOV. Spółka w ostatnich dniach poinformowała o planach oraz postępach prac na Ukrainie i w Brunei. Kurs jednak ma problem z pokonaniem ważnych oporów. >> Zobacz szczegółowe omówienie raportu kwartalnego KOV.
– Kurs KOV od marca spychany jest w dół. Jednak w czerwcu można zaobserwować lekki trend wzrostowy. Obserwowałbym go dalej, bo nieźle wygląda na tle rynku. Mamy wskazania kupna na MACD, Stochastic oraz RSI. Jednak ostatnio mieliśmy do czynienia z dystrybucją tych papierów. Dlatego krótkoterminowo nie wygląda to zachęcająco. Niemniej, gdyby udało się pokonać opory na 1,26 zł oraz 1,29 zł, to pojawiłaby się szansą na silniejszą falę wzrostową. Na uwadze należy mieć także wparcia, które znajdują się kolejno na 1,08-1,10 zł oraz 0,99 zł i 0,91 zł. – podkreśla ekspert z katedry bankowości SGH.
Kliknij aby powiększyć
>> StockWatch.pl uważnie śledzi poczynania KOV. >> Wszystkie najważniejsze informacje dotyczące spółki znajdziesz w jednym miejscu.
Przy okazji szukania ciekawych spółek z mWIG40 nie omieszkaliśmy zapytać ekspertów z DM AmerBrokers o podanie swoich typów. Pamiętamy, że biuro buduje portfele dla swoich klientów w oparciu o średnie i małe spółki.
– Jeśli szukałbym stabilizatorów do portfela, skupiłbym uwagę na spółkach z największym udziałem w indeksie mWIG40. Mam tu na myśli LPP, Eurocash, Netię oraz Cyfrowy Polsat. Przyjrzałbym się też spółkom, które mocno zostały przecenione. Przy tej okazji warto podkreślić, że dla połowy spółek z tego indeksu C/WK jest poniżej 1. W kontekście mocno przecenionych wyróżniłbym Cormay, KOV oraz Rovese. Przy pierwszej ze spółek rynek źle odebrał wyniki za IV kwartał, ale teraz inwestorzy znowu zaczynają się interesować Cormay’em. Kurs KOV stoi przy niskim poziomie czekając na kolejne informacje ze spółki o postępach prac poszukiwawczo-wydobywczych. Natomiast na kursie Rovese obserwowaliśmy przesadną panikę i już na ostatnich sesjach mieliśmy odbicie. – mówi Maciej Kabat, analityk DM AmerBrokers.
>> Niedawno eksperci robili porządki w swoich papierach. >> Nowa piątka spółek w portfelu DM AmerBrokers.
