Płacenie zaliczek to swoiste wyłamanie się z utartego na GPW schematu, zgodnie z którym na jeden rok przypada jedna dywidenda. Tymczasem praktyka na Wall Street pokazuje, że może być inaczej. W Stanach duża część firm od wielu lat dzieli się zyskiem z inwestorami co kwartał, czego sztandarowym przykładem jest Coca-Cola, a niektóre nawet co miesiąc (np. REIT-y). W Polsce niestety takich luksusów nie ma.
Częstsze niż raz do roku wypłaty z zysku dopuszcza kodeks spółek handlowych. Zgodnie z nim, emitenci giełdowi mogą wypłacić akcjonariuszom zaliczkę na poczet przewidywanej dywidendy na koniec roku obrotowego po spełnieniu kilku warunków. Pierwszy, spółka musi posiadać wystarczające zasoby gotówkowe, czyli np. nie może na ten cel zaciągnąć długu. Drugi, to zgoda rady nadzorczej. Trzeci warunek, w zatwierdzonym sprawozdaniu finansowym za poprzedni rok obrotowy wynik netto musi być na plusie. Jeśli spółka spełni te warunki, wówczas może na wcześniejszą wypłatę przeznaczyć najwyżej połowę zysku osiągniętego od końca poprzedniego roku obrotowego, wykazanego w sprawozdaniu finansowym, zbadanym przez biegłego rewidenta, powiększonego o kapitały rezerwowe utworzone z zysku, którymi w celu wypłaty zaliczek może dysponować zarząd, oraz pomniejszonego o niepokryte straty i akcje własne.
Warto podkreślić, że kwoty przeznaczane na zaliczki mogą iść w dziesiątki, a nawet setki milionów złotych. Dobrym tutaj przykładem jest Żywiec. W tym tygodniu giełdowy browar podzielił między akcjonariuszy blisko 113 mln zł. Dzień dywidendy przypada na 22 listopada, ale zgodnie z zasadą T+2, aby uczestniczyć w podziale zysku, akcje należało mieć na koniec sesji 20 listopada. Jeszcze w tym miesiącu na rachunkach maklerskich akcjonariuszy Żywca pojawi się gotówka – 11 zł na każdą akcję.
32 mln zł tytułem zaliczki
Jeszcze w tym roku prawo do dywidendy zaliczkowej ustali iFirma, czyli dawne Power Media. Spółka prowadząca serwis i biuro rachunkowe podzieli między akcjonariuszy 1,28 mln zł. Na każdy walor przypadnie 0,02 zł na akcję. Dzień dywidendy wyznaczono 3 stycznia 2018 r., co oznacza, że w podziale zysku będą uczestniczyli akcjonariusze wg stanu na koniec ostatniej sesji giełdowej w tym roku. Środki na rachunkach maklerskich pojawią się 10 stycznia.
Warto dodać, że iFirma nie tylko nieprzerwanie od 2012 r. dzieli się zyskiem z inwestorami, ale także aspiruje do miana pierwszej spółki, która wzorem firm amerykańskich ma dzielić się dywidendą co kwartał. W tym celu kwietniowe walne uchwaliło fundusz dywidendowy i politykę zakładającą coroczne przeznaczanie na ten cel 30-50 proc. zysku.
Ponad 3,9 mln zł na zaliczkę na poczet dywidendy za 2017 r. zarezerwował PGS Software. Z godnie z ustaleniami, spółka informatyczna wypłaci 14 gr na akcję. Dzień ustalenia prawa do zysku wyznaczono na 11 grudnia, a wypłaty na 20 grudnia 2017 r. Aby uczestniczyć w podziale zysku, akcje należy posiadać na koniec sesji 7 grudnia.
PGS Software zaliczkę płacił też z zysku za 2016 r. W listopadzie ub.r. spółka informatyczna najpierw wypłaciła 0,12 zł na akcję, a latem br. dopłaciła 0,40 zł. W sumie na dywidendę trafiło 14,68 mln zł z 16 mln zł wypracowanych w całym 2016 r. PGS Software można zaliczyć do grona emitentów, dla których dywidenda to istotny temat. Spółka regularnie od 2010 r. dzieli się zyskiem z akcjonariuszami.
Trzecią w swojej 1,5-rocznej karierze giełdowej dywidendę wypłaci Archicom. Spółka deweloperska na GPW zadebiutowała w marcu 2016 r., a już trzy miesiące później wypłaciła 0,52 zł na akcję (stopa 3,6 proc.). Tegoroczna dywidenda była ponad dwukrotnie wyższa i wyniosła 1,20 zł na walor (stopa 7 proc.). W sumie do akcjonariuszy trafiło 27,93 mln zł. Z zysku za 2017 r. Archicom wypłaci 5,38 mln zł zaliczki, czyli 0,21 zł na papier. Dzień ustalenia prawa do zysku wyznaczono na 1 grudnia, a więc akcje należy posiadać na koniec sesji 29 listopada. Środki pojawią się na rachunkach maklerskich 8 grudnia 2017 roku.
Po krótkiej przerwie do wypłat powraca ABC Data. Przypomnijmy, że w tym roku, ze względu na zawirowania w branży dystrybucji IT, spółka zrezygnowała z dywidendy z zysku za 2016 r. Dla akcjonariuszy był to zimny prysznic, ponieważ w latach 2011-2015 dystrybutor elektroniki użytkowej nie żałował grosza, a średnia stopa wynosiła aż 9,9 proc. i była jedną z najwyższych na polskim rynku kapitałowym. Na otarcie łez akcjonariusze ABC Daty w maju otrzymali deklarację wypłaty warunkowej zaliczki za 2017 r. Pół roku później zarząd zrealizował obietnicę i uchwalił wypłatę 10,02 mln zł, czyli 0,08 zł na jedną akcję. Przy obecnym kursie akcji stopa wyniesie 3,7 proc. Dzień ustalenia prawa do zysku wyznaczono na 8 grudnia, a wypłaty na 15 grudnia 2017 roku. Aby się załapać na wypłatę, akcje należy posiadać na koniec sesji 6 grudnia.
Od początku roku grupa ABC Data wypracowała 3.030,9 mln zł przychodów, 187,5 mln zł zysku brutto ze sprzedaży, 30,9 mln zł EBITDA i 27 mln zł zysku z działalności operacyjnej. Zysk netto po trzech kwartałach wyniósł 14 mln zł, przy długu netto w wysokości 116,8 mln zł.
Pomijając wspomniany Żywiec, największą kwotowo zaliczkę w tym roku wypłaci Apator. Dostawca aparatury łączeniowej i pomiarowej na ten cel zarezerwował 11,59 mln zł. Na każdą akcję przypadnie 0,35 zł, co przy obecnym kursie akcji daje stopę 1,25 proc. Dzień ustalenia prawa do zysku wyznaczono na 15 grudnia, a wypłaty na 22 grudnia 2017 roku. Aby się załapać na wypłatę, akcje należy posiadać na koniec sesji 13 grudnia.
Apator dzieli się zyskiem nieprzerwanie od 2006 r. Rok wcześniej spółka wypłaciła identyczną zaliczkę, a latem br. dołożyła 0,75 zł, co w sumie dało 1,10 zł dywidendy. Między akcjonariuszy trafiło wówczas 36,4 mln zł.
Narastająco po dziewięciu miesiącach roku Apator miał 671 mln zł przychodów (+10 proc. r/r) i 45,2 mln zł zysku netto (+33 proc. r/r). Motorem napędowym wyników był rosnący udział eksportu w strukturze przychodów. Jednak przy okazji prezentacji wyników za III kwartał spółka obniżyła prognozę skonsolidowanego zysku netto na rok 2017 z poziomu 75-80 mln zł na 60-65 mln zł. Jak tłumaczy zarząd, aktualizacja wynika z wystąpienia zdarzeń jednorazowych skutkujących bezgotówkowymi korektami. Skonsolidowany zysk netto oczyszczony z odpisów ma zamknąć się w przedziale pierwotnej prognozy.