Podsumowanie sezonu wyników za III kwartał wypada dla całej giełdy blado. W gospodarce nie dzieje się dobrze: firmom spadły zyski i to wyraźnie. Wg analizy StockWatch.pl łącznie zysk netto spółek giełdowych spadł o 37 proc. Jednak dokładna analiza poszczególnych raportów finansowych pozwala wyłonić te firmy, którym kryzys zbytnio nie szkodzi, a które cały czas mają dobre perspektywy i budują wartość wewnętrzną. W trudnych czasach mocne fundamenty liczą się najbardziej. Korzystając z porad ekspertów z biur maklerskich sprawdziliśmy, kto aktualnie należy do grona spółek o niezłych rokowaniach. Zawodowi analitycy wytypowali kilka spółek o silnych fundamentach i dobrych perspektywach. Faworyci pochodzą z różnych branż, ale głównie są to firmy produkcyjne. Wspomniany jest też KGHM, który ostatnio zbiera od rynku mocne cięgi.
Jedną z silnych spółek jest wielkopolski producent sprzętu AGD – Amica. Spółka ma za sobą udany kwartał i szansę na dalszą poprawę.
– Amica ewidentnie poprawia zyski przy dość wysokich obrotach. Ta tendencja powinna się utrzymać. Jest sporo czynników, które mogą pozytywnie wpływać na spółkę. Ważne jest, że stara się dywersyfikować dostawców. Amica porządkuje grupę i restrukturyzuje zadłużenie. Do tego w IV kwartale zakłada obniżenie zapasów. Ma też zbędne aktywa wystawione na sprzedaż, których wartość jest szacowana na około 50 mln zł. Sądzę, że IV kwartał powinien być w spółce równie dobry jak poprzedni. To może być ciekawa spółka na trudne czasy – podkreśla Łukasz Rosiński, analityk DM Amerbrokers.
Uznanie analityków zyskuje PZ Cormay, producent odczynników diagnostycznych i dystrybutor sprzętu diagnostycznego. Firma umiejętnie korzysta z przejęć i nie zaniedbuje rozwoju organicznego.
– Spółka wyraźnie poprawia wyniki i bardzo dobrze wygląda pod względem marż. Również IV kwartał powinien być dla niej dobry. Sądzę również, że tendencje do poprawy wyników zostaną podtrzymane w kolejnych latach. Warto spółkę pochwalić za realizowanie udanych przejęć. Jej profil działalności sprawia, że powinna być odporna na kryzys – zaznacza Łukasz Rosiński.
Okazuje się także, że Cormay może posiadać asa w rękawie.
– Spółka zaprezentowała rekordowe wyniki za III kwartał. Cały rok też powinien być rekordowy. Spółka oferuje potencjał wzrostu w postaci wprowadzenia nowego produktu. Chodzi o analizator, który może zrewolucjonizować badanie krwi – uważa Grzegorz Pułkotycki, dyrektor do spraw analiz DM BZ WBK
Doceniono także Apator. Pojawiły się nawet sugestie, że ten producent aparatury pomiarowej może w tym roku osiągnąć lepsze zyski od prognoz.
– Apator pokazał bardzo dobre wyniki. Oficjalna prognoza mówiła, że w części na tegoroczny zysk będą składały się wpływy ze sprzedaży własnych akcji. Tymczasem prognoza powinna być zrealizowana bez sprzedaży akcji, a nawet jest duża szansa na jej przekroczenie. Spółka dużo produktów lokuje za granicą, więc sprzyja jej słaby złoty. Po wynikach za III kwartał jej P/E oscyluje wokół 12, a w związku z dalszą poprawą wyników wskaźnik powinien spaść poniżej 10. Należy też pamiętać, że regularnie wypłaca dywidendę – ocenia Grzegorz Pułkotycki.
W III kwartale dobre wyniki zwieńczone podniesieniem prognoz zaprezentowały Kęty. Przed aluminiową spółką ciekawe perspektywy.
– Przedstawiciele spółki pozytywnie wypowiadają się na temat IV kwartału oraz przyszłego roku. Znaczącym odbiorcą ich wyrobów jest defensywny sektor spożywczy i nie widać być ścinał on zamówienia. W przyszłym roku dobrze powinien wypadać także segment usług budowlanych. Największą niewiadomą jest segment akcesori budowlanych oraz produkcja na potrzeby motoryzacji. Niemniej jednak marże powinny się poprawiać czemu sprzyja spadek cen aluminium, który obserwujemy od końca kwietnia. Patrząc na obecną wycenę spółki można powiedzieć, że jest ona sporo niższa od konsensusu rekomendacji, który oscyluje wokół 125-130 zł – mówi analityk DM BZ WBK.
Kolejne wskazanie padło na Kopex. Producent i dostawca maszyn i urządzeń dla przemysłu wydobywczego budzi zainteresowanie m. in. w związku z pokaźnym portfelem zamówień.
– Bardzo dobre wyniki w III kwartale opublikował Kopex. Interesująco wygląda portfel zamówień tej spółki. Jest on 56 proc. wyższy niż rok wcześniej. Kopex przedstawił też niestandardowy pomysł otworzenia własnej kopalni, który w przyszłości może przynieść korzyści. Należy podkreślić, że spółka dobrze rozwija się za granicą. Ma dobre perspektywy na najbliższy okres i jest w miarę sensownie wyceniana – uważa Łukasz Rosiński.
Wśród zaproponowanych spółek znalazł się także Synthos. To przedstawiciel branży chemicznej, która w III kwartale wypadła rewelacyjnie, pretendując wręcz do branży kwartału.
– W mojej ocenie warto zwrócić uwagę na nieco zapomniany Synthos. Tymczasem chemiczna spółka znowu zaprezentowała bardzo dobre wyniki, które w dodatku okazały się lepsze od prognoz. Nie razie popyt na wyroby spółki wydaje się nie zagrożony. Wygląda na mocną fundamentalnie i nie wykluczone, że wcześnie czy później jej kurs może się przebudzić – mówi Łukasz Rosiński.
Dla miłośników spółek działających w szerokorozumianej branży medycznej mamy firmę Neuca, dystrybutora farmaceutyków.
– Spółka pokazała dobre wyniki w III kwartale. Można oczekiwać dalszej poprawy w związku z poprawą działalności operacyjnej oraz zmian legislacyjnych. IV kwartał zapowiada się na dobry, a także ciekawie rysują się perspektywy na przyszły rok. Widać potencjał w wycenie – ocenia analityk DM BZ WBK.
Przy okazji wymieniania silnych spółek fundamentalnie po wynikach III kwartału wspomniano także o KGHM, którego kurs zanotował ostatnio mocne tąpnięcie w związku z zapowiedziami rządu o dodatkowym opodatkowaniu kombinatu (nawet około 2 mld zł w skali roku).
– Szukając spółek mocnych fundamentalnie na pewno należy wspomnieć o KGHM, pomimo ostatnich zawirowań politycznych. Oczekuję, że wyniki kombinatu w IV kwartale oraz 2012 roku powinny być niezłe. Jednak w najbliższym czasie nie widzę przesłanek, aby kurs wrócił do poziomu 160 zł. Do tego potrzebne są szczegółowe wyjaśnienia ze strony resortu finansów odnośnie naliczania nowego podatku dla KGHM oraz musi ustabilizować się sytuacja na świecie. Dopiero wtedy kurs mógłby się podnieść – ocenia Robert Maj, analityk KBC Securities.
>> Śledzisz fundamenty spółek? Zainteresuj się >> omówieniami raportów finansowych przygotowywanymi przez analityków StockWatch.pl
