
Krzysztof Kawalec, prezes grupy Magellan. (Fot. materiały prasowe)
Pod koniec lipca akcjonariat Magellana uległ głębokim zmianom. Polish Enterprise Fund IV, zarządzany przez fundusz Enterprise Investors sprzedał wszystkie akcje grupy zapewniającej finansowanie jednostkom sektora medycznego i samorządu terytorialnego. Transakcja zakończyła dziesięcioletni okres współpracy. To już trzecia duża inwestycja, z której znany fundusz private equity wyszedł na dużym plusie. Wcześniej Enterprise Investors sprzedał w ramach wezwania akcje Zelmera, a następnie opuścił akcjonariat Kruka.
Sprzedaż w transakcjach pakietowych ponad 1,84 mln akcji (28,27 proc.) zasiała ziarno niepewności, szczególnie wśród drobnych akcjonariuszy. Zawahanie inwestorów można było również dostrzec na kursie Magellana. Dotychczas notowania grupy bez większych przeszkód zdobywały coraz wyższe poziomy cenowe. Należy pamiętać, że jeszcze na początku roku jeden walor Magellana był wyceniany na 43 zł, a obecnie trzeba zapłacić ponad 67 zł.
Prezes grupy, Krzysztof Kawalec w rozmowie z portalem StockWatch.pl podkreślił, że ostatnie zmiany są kontynuacją długofalowego procesu i nie przełożą się na istotne zmiany w dotychczasowej strategii biznesowej. >> Wszystkie komunikaty spółki znajdziesz tutaj.
– Zmiany w akcjonariacie następowały stopniowo, właściwie już od momentu debiutu spółki na GPW. Wówczas w spółce pojawiły się pierwsze fundusze. Warto przypomnieć, że po tegorocznej kwietniowej transakcji OFE zwiększyły swoje zaangażowanie do ponad 30 proc., a w tej chwili mają dominującą pozycję w akcjonariacie. Aktualnie o zwiększeniu udziału poinformowały trzy fundusze ING, AEGON i Aviva. Na podstawie zainteresowania spotkaniami ze spółką możemy wnioskować, że także inne fundusze inwestycyjne krajowe i zagraniczne mogły kupić akcje od Enterprise Inwestors. Naszym zdaniem jest to dowód na wiarę w spółkę i zaufanie do zarządu. Inwestorzy zdążyli poznać nasz model biznesowy i docenili perspektywy dalszego rozwoju. Dlatego zakładamy kontynuację dotychczasowej strategii rozwoju Magellana z nowymi akcjonariuszami. – mówi Krzysztof Kawalec, prezes grupy Magellan finansującej placówki medyczne.
>> Więcej informacji na temat działalności grupy Magellan oraz jej wyników finansowych znajdziesz na specjalnej stronie dedykowanej spółce. >> Odwiedź microsite grupy Magellan w serwisie StockWatch.pl

Źródło: opracowanie własne na podstawie raportów ESPI.
Według stanu na koniec sesji 2 sierpnia udział pięciu Otwartych Funduszy Emerytalnych sięga 53,5 proc. Przed transakcją ich zaangażowanie wynosiło około 33,7 proc. Najmocniej okazję do zwiększenia obecności w akcjonariacie Magellana wykorzystał ING OFE, którego udział skoczył z 6 proc. do 16,76 proc. Aegon dokupił ok. 6,2 proc., a Amplico ponad 2,7 proc.
Rynkowi analitycy pozytywnie ocenili wyjście Enterprise Investors. Transakcja nie wywołała dramatycznej przeceny akcji – kurs nadal utrzymuje się w okolicach historycznych szczytów cenowych. Sobiesław Kozłowski z DM Raiffeisen jeszcze przed potwierdzeniem informacji o wyjściu głównego akcjonariusza zwracał uwagę na uwolnienie kursu od presji podażowej oraz zwiększenie free float’u spółki. Zdaniem prezesa grupy, jeśli w najbliższym czasie na rynku nic złego się nie stanie, to kurs nie straci swojego potencjału.
– Dobrą wiadomością dla drobnych akcjonariuszy jest fakt, że zwiększył się free float – spółka jest znacznie bardziej płynna niż to miało miejsce jeszcze kilka lat temu. Wyjście Enterprise Investors zniwelowało potencjalny nawis podażowy, który dotychczas ciążył notowaniom spółki. Każdy doskonale wiedział, że fundusz kiedyś sprzeda swoje akcje, a to blokowało wzrost kursu mimo bardzo dobrych wyników. Dlatego pojawienie się akcjonariuszy instytucjonalnych, którzy są z natury inwestorami długoterminowymi odczytujemy jako bardzo dobrą perspektywę. Warto zwrócić uwagę, że po sprzedaży pierwszego pakietu akcji kurs w przeciągu kilku miesięcy wzrósł z 52 zł do nawet 72 zł. – mówi prezes grupy Magellan.
Krzysztof Kawalec przyznał, że sam skorzystał z możliwości odkupienia walorów od Enterprise Investors. Podobnie postąpił Grzegorz Grabowicz, wiceprezes zarządu. Obaj nabyli po 8.000 sztuk akcji.
– Tak, zwiększyliśmy swoje zaangażowanie. W dłuższej perspektywie nasz udział, ale także kluczowych pracowników, będzie się stopniowo zwiększał ponieważ chcemy skorzystać z programu opcji menadżerskich, w którym mamy do zrealizowania sporo warrantów na akcje. Program dobiega końca w 2013 r., ale będziemy rozmawiać z nowymi akcjonariuszami na temat kolejnego programu. – mówi prezes grupy finansującej placówki medyczne.
Znaczące zwiększenie udziałów OFE rozpaliło nadzieje na dywidendę. Dotychczas Magellan opierał się modzie na dzielenie między akcjonariuszami wypracowanego zysku i skupiał się na budowie wartości wewnętrznej firmy. Przyjęta polityka przyniosła wymierne efekty, co widać m.in. po wynikach. W 2011 r. grupa zanotowała 90,6 mln zł przychodów i 30,5 mln zł czystego zysku. W ubiegłym roku przychody skoczyły do 119,9 mln zł a zysk netto do 37,2 mln zł. Prognoza Trigon DM zakłada, że w całym 2013 roku Magellan osiągnie 131,9 mln zł przychodów i 44 mln zł zysku netto. Prezes grupy zaznacza, że mocne wyniki sprzedaży z pierwszego półrocza są dobrym prognostykiem na drugą połowę roku i nie wyklucza możliwości wypłaty dywidendy z zysku za bieżący rok. >> Odwiedź stronę analityczną spółki w serwisie.
– Spółka nie płaciła do tej pory dywidendy, ponieważ wszystkie zyski były reinwestowane, co pozwoliło na dynamiczny rozwój. Należy pamiętać, że Magellan jeszcze 10 lat temu miał 7 mln kapitałów własnych, a w tej chwili jest podmiotem dominującym grupy kapitałowej o wartości kapitału własnego 217 mln zł i kapitalizacji rynkowej ponad 420 mln zł. Jesteśmy świadomi, że czas płacenia dywidendy nadchodzi – kwestia podziału zysku za rok 2013 będzie dyskutowana z akcjonariuszami, tak jak to miało miejsce do tej pory. Chciałbym zauważyć, że dotychczas fundusze akceptowały taką politykę. Dzięki temu spółka też nie jest istotnie zadłużona, jeśli porównamy ją do konkurencji. Po zakończeniu roku zobaczymy, jaka będzie perspektywa dalszego rozwoju i na ile jesteśmy w stanie wykorzystać efektywnie nasze kapitały. Na tej podstawie wydamy rekomendację. – mówi Krzysztof Kawalec.
Na zamknięciu piątkowej sesji akcje Magellana podrożały o 1 proc. do 67,20 zł za sztukę. Tegoroczna stopa zwrotu sięga już blisko 57 proc. Spółka zadebiutowała na GPW w październiku 2007 r. >> Techniczną stronę waloru znajdziesz w ATTrader.pl